Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentsadness

Moi rodzice nie dają mi żadnych pieniędzy na studia.

Polecane posty

Gość studentsadness

Piszę, bo muszę się komuś wygadać. Studiuję w mieście ok 70km od mojej wsi. Wynajmuję tam pokój blisko uczelni. Moi rodzice nie wspierają mnie finansowo, nie dają ani grosza. Całe wakacje pracuję, żeby jakoś móc się utrzymać. Nie dostanę stypendium socjalnego, bo przekraczam dochód, ale co z tego, jak jestem zdana tylko na siebie. Mój kierunek wymaga dużo nauki i codziennie mam dużo zajęć, dlatego nie mogę tego połączyć z pracą. Czasami jest mi ciężko, zwłaszcza jak na mieszkaniu wyjdą jakieś większe rachunki. Nie chodzę na zakupy ani imprezy. Nikt z moich znajomych nie utrzymuje się sam, rodzice dają im pieniądze na mieszkanie i wszystko. Zazdroszczę im bardzo. Teraz dużo się uczę, bo chcę ubiegać się o stypendium naukowe, ale na mojej uczelni ciężko jest dostać. Moje współlokatorki wyśmiewają mnie za to, że tylko się uczę i nigdzie nie chodzę. Czasami bardzo brakuje mi wsparcia rodziców, choćby duchowego, oni tylko żądają, żebym przyjechała co weekend pomagać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie, rozmawiałaś z nimi o tym, poprosiłaś o pomoc materialną? A durne kolezaneczki ignoruj, ucz się dla siebie, wiedzy i wyników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że chociaż słoiki od rodziców wyciągasz, a tak to współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentsadness
Rzadko, mam bardzo małą lodówkę i zamrażarkę na mieszkaniu, więc nie miałabym gdzie tego trzymać. Sama muszę kupować jedzenie i sama gotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentsadness
Rozmowa nic tu nie pomoże. Nigdy nie byli chętni, żeby dawać mi pieniądze na cokolwiek nawet jak jeszcze chodziłam do szkoły. Ubrania i kosmetyki kupuję sobie za własne oszczędności już od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie mają kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice maja obowaizek utrzymywac uczace sie dziecko, bodaj do 24? roku życia ( sprawdź)Nie mowie o platne uczelnie, skoro sa tez darmowe, ale jedzenie, mieszkanie, jesli nie jest drogie- jesli przekraczasz dochod , to znaczy, ze chyba moga. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może znajdz sobie sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×