Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To tak dziwnie boli

Polecane posty

Gość gość

Takie dziwne uczucie ze jest wymarzona a zarazem przeraza mnie nieco. Poza tym odczuwam lęk ze strace kontrole nad tym uczuciem i chcialbym ufac ze to proste lecz pewnie takie nie bedzie. I mysle i nie wiem co robic. Czy robic czy nie robic. Nie wiem czy cis dle niej znacze. Dziwnie boli mnie mysl ze moze teraz spedza z kims weekend i swietnie sie bawi. A potem mnie zobaczy i bedzie zmierzec do kontaktu lecz czy to moze sie udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeraża Cię czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biednie ludzie. Za mało roboty chyba mamy wszyscy skoro p********y od czapy jakieś bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tym ze tak bardzo jej potrzebuje a ona taka filuterna czy no nie wiem taka zgrywuska i lubi sie droczyc i tajemnicza ani nie ma konta na portalu ze zdjeciami nic o niej nie wiadomo. Tylko jej wierzyc na slowo nic nie da sie sprawdzic i nie wiem czy czuje tez to czy te oczy klamia lub moze widzi we mnie cos innego niz chcialbym. I przeraza mnie tez to ze moze czuje to samo a ona troche jakby zazdrosnica nie lubi kiedy z kims rozmawiam i ze sie lansuje. I kreci mnie i niepokoi czy to sie moze udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i masz racje ze za malo roboty ale weszla mi na psychike i chcialbym ja i boje sie porazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz się żyje próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sęk w tym ze jak ja widze to mysle tylko o jednym zeby jak najszybciej ją...nie moge z nia za dlugo rozmawiac bo tak mnie bierze...no i widze ze ona tez roztrzesiona i zawstydzona. Chyba mysli o tym samym. To czy to milosc? Chyba nie...a skoro nie milosc to czemu tak mysle i tesknie? A jak nie milosc to nie powinienem z nia...no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle tylko o j****iu wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to wlasnie mnie tak dziwnie boli. Ze mysle tesknie a jak chwile z nia rizmawiam to juz tylko o tym zeby ja...i ona mnie tez tak pewnie chce to co z ta miloscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwal se to ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz sobie na pytanie zasadnicze,-oddałbyś za nią życie?lub co byś zrobił gdybyś odebrał telefon z informacją o jej śmierci np że zginęła w wypadku samochodowym ? czy chciało by Ci się żyć dalej? jeśli obie odpowiedzi są przeczące to kochasz ja i to jest to najważniejsze uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna kochac kogos kogo sie nie...no wiecie? Nie. Nie oddalbym za nia zycia. A gdyby jej zabraklo pewnie bylaby to mega strata ale przezylbym tak czy siak choc pewnie byloby trudno i inaczej. Nie wiem czy ona mnie kocha wiec nie wiem czy tak bym sie poswiecil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
długo się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kilka miesiecy. Znalem ja wczesniej ale mialem kogos innego wiec nie rozmawialem z nia za bardzo. Teraz wiecej od kilku miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt normalny życia nie odda za partnera. Co najwyżej za dziecko. Kogoś chyba p****ało. Autor prawdopodobnie dawno nie bzykal i stąd mu się wzięło na jakieś przemyślenia z d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za nikogo bym nie oddal zycia. Poza tym milosc raz jest raz nie ma. A moze to nie milosc? Moze jakies oczarowanie? Nie znam jej az rak dobrze nie jadamy razem nie spedzamy razem popoludnia wiec trudno powiedziec lecz kiedy czuje jej obecnosc to mnie uszczesliwia i pragne jej caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×