Rozwódka z dzieckiem i bez biustu, czy mam szansę?

Rok temu rozwiodłam się z mężem, wychowuję dziecko. Niestety mam bardzo mały biust, co od zawsze było moim kompleksem. Czy w takiej sytuacji mam szansę na fajnego faceta?

u mnie żadnych i nie chodzi o biust.

Nie, chciała dziecka to je wybrała a nie szanse na fajnego faceta

U mnie żadnych i to nie ze względu na twój biust dziecko czy to ze jesteś rozwiedziona ale twoja ogromną głupotę

Jaką głupotę?

Mały biust to znaczy jaki?

2DD

Zrób sobie operację, skoro masz kompleksy... Ja też uważam, że mam mały biust- B, ale mam powodzenie. Też mam dziecko. Niestety problem jest aby znaleźć odpowiedniego faceta, tym raczej się martw, bo zrobisz cycki, a okaże się, że nie ma w czym wybierać :P

Żadna z tych rzeczy nie wyklucza to żebyś znalazła faceta z tym ze ja szukam od rozwodu 4 lata i nie znalazłam takiego dla którego byłabym ważna

Autorko, jeśli jedyne co masz do zaoferowania facetowi to cycki, to faktycznie będziesz mieć problem. Na początek musisz sama siebie zaakceptować i polubić, faceci nie przepadają za narzekającymi na swój wygląd laskami. Chociażby dlatego, że zaczynamy dostrzegać noedoskonałości, o których mówicie.

Mam wiele do zaoferowania facetowi, jestem wykształcona, mam różne pasje, jestem wierna, ale niestety kompleksy mnie mocno ograniczają. Nie wiem jak się ich pozbyć, przecież patrzę w lustro i ciągle widzę ten malutki biust.

a nie stać Cię na operację?

Stać mnie, ale boję się operacji.

masz dzieciaka , zrozum to kobieto .

Przecież rozumiem, że mam dziecko. Czego mam nie zrozumieć?

Jesli biust jest zerowy. To może poradzić się kogoś? Ale są faceci dla których to nie jest najważniejsze.

Ani małe cycki ani dziecko nie mają wpływu na Twój problem, którym jest wyimaginowana przyszłość. A gdyby postawić pytanie inaczej, że masz ochotę cudownie przeżyć dzisiejszy dzień, jutrzejszy, a jeśli będziesz chciała to te cudowne dni będą przez najbliższych 50 lat. Rozumiesz swój problem?

Tylko dla pustych ludzi dziecko to przeszkoda.

niby Taki Zielony, a dobrze gada:)

Dzięki M_S, sposobem na stracenia faceta są wymagania ew naprawa faceta. Jeśli się powiedzie to znajdzie się inna która doceni zmianę / naprawę , a jeśli nie uda to sama zrezygnujesz . Taka przewrotność losu, z facetem jak z małżami najlepsze na surowo i bez kombinowania :D

9:26 tylko samotne matki tak się pocieszają

To forum przypomina mi wyścig szczurów, nie ważne który(a) będziesz, ważne żeby zostać samemu gdy wszystkich wokół się wytnie :O

Nie pomniejszajcie problemu. :-)

Zielony dobrze pisze. Polać mu

9.41 uważaj żebyś ty nie została samotna matka albo rozwodnikiem polmozgu

Ja uprawialem seks z kobietami, które miały różnej wielkości biustu i rozmiar raczej nie miał dla mnie znaczenia. Jeśli masz kompleks na tym punkcie to możesz to nadrabiać innymi aktualnościami seksualnymi a poza tym wybierać pozycję gdzie nie pokazujesz biustu, czyli na pieska, na jeźdźca od tylu itd. Czy mąż zostawił Ciebie właśnie z tego powodu?

Przecież jak wychodziłaś za maz to już miałaś małe cycki, czyli to nie był problem a pozatykają 2DD to nie taki krasnal z tego cycka

Biust mam naprawdę malutki, byłam już na konsultacji u chirurga, lekarz napisał, że mam zanik piersi. Rozmiarowo to chyba 65c, coś pomiędzy Kasią Struss, a Rubik.

I rozstanie z mężem to była wspólna decyzja, nikt nikogo nie zostawił. Nie dało się juz naprawić tego związku.

Twoje myslenie jest na poziomie, czy ja mam szanse jesli mam tyle cm a nie tyle. Sam olalbym takiego bedac kobieta, co wypisuje takie rzeczy i tak mysli. Wg Was to ja nie mam szansy nie bedac jeszcze z nikim w wieku 40.