angielski w rok

Witam. Co sądzicie o nauce języka w rok? Czy to realane nauczyć się języka tylko w rok tak, żeby można swobodnie się komunikować? Stawiam sobie za cel naukę języka w rok. Potrzebuje wsparcia. W jakim czasie wy uczyliście się języka? Z jakich pomocy korzystaliście? Dodam, że ja nie umiem języka w ogóle jedyne co pamiętam ze szkoły to alfabet i jakieś zwroty grzecznościowe.

To zależy co masz na myśli nauczenie się angielskiego w rok. Do rozmowy na codzień, to ok, ale raczej egzaminu to nie znasz jakiegoś językowego.

Rok to sporo czasu można się wiele nauczyć robiąc to oczywiście systematycznie. Ja uczyłam się z youtube i korzystałam sporo z interntu, miałam też na telefonie jakieś aplikacje mobilne do nauki słowek, ponieważ ja nie lubie wersji papierowych siedzię ciągle z telefonem to wolę uczyć się z dostępem do internetu.

Nie masz racji :D W rok, to można nauczyć się przynajmniej do poziomu FCE, to już jest taki C1, czyli możesz swobodnie podjąć pracę w anglojęzycznej firmie, albo nawet uczyć się na zagranicznej uczelni, chociaż do tego lepszy jest TOEFL. Znam ludzi, którzy w 3 miesiące nauczyli się angielskiego, bo sytuacja ich zmusiła - wyjazd do pracy czy możliwość awansu w pracy i wcale to nie byli jacyś super zdolni ludzie, tylko akurat dostali motywacji. Żeby nie zwariować od nauki, musisz traktować naukę trochę jak zabawę, możesz sobie rzucić okiem na przykład na www.enlinado.pl Ten koleś pokazuje właśnie takie techniki nauki dla zwykłych ludzi, którzy zaczynają angielski lub wracają do niego po latach.

Czy to ważne do czego się uczy czy do życia czy do egzaminu. Chyba każdy z nas się chcę nauczyć na tyle, żeby swobodnie im operować. Nie uczymy się dla egzaminu tylko dla siebie.

Dokładnie uczymy się języka dla siebie. Rok to kupa czasu można wiele się nauczyć jak wyżej wspomnieli. Uważam, że jak będziesz uczyć się języka tak sumiennie to nawet nie zauważysz jak Ci ten rok minął i ile już umiesz..

To dlaczego ja nie mogę nauczyć się języka już od kilku dobrych lat? Ciągle uczę się słówek i wszystko jak o ściane nie umiem się w ogóle dogadać. Ba ja nawet nie umiem tych słówek dobrze wypowiedzieć co się naucze..

Może cofnij się do lat szkoły podstawowej i przypomnji sobie alfabet to na pewno będzie Ci łatwiej. Nie pisze tego złośliwie tylko serio skoro się uczysz słowek i nie umiesz ich wypowiadać no to masz braki w czytaniu czyli w alfabecie. Jest dużo filmików na yotubie także ucz się.

Jestem z Tobą dasz radę w rok się nauczyć. Wypowiadam się tu dlatego, że rok to na prawde sporo czasu można się bardzo dobrze nauczyć języka do swobodnej komunikacji. Nie rozumiem takich komentarzy o egzaminie..

Bo wiesz ludzie się nie uczą języka dla siebie tylko właśnie typowy polaczek dla egzaminu a to do matury a to coś, żeby TYLKO ZDAĆ.. a nie swobodnie się komunikować w życiu.

gość dziś Nie możesz się nauczyć właśnie dlatego, że uczysz się słówek :) To samo mówi ten pan z Enlinado, że jak będziesz się uczyć tylko słówek, a nie będziesz ich używać, to będziesz zapominać, bo uczysz się tylko abstrakcyjnego znaczenia słów www.youtube.com/watch?v=tS22loQ5o7E

Trzeba sobie uświadomić, że angielski potrzeby teraz jest wszędzie już masz motywację do nauki. Jeżeli nie chcesz zarabiać najniższej krajowej to się ucz języka. Nie ucz się tak jak w szkole uczyli te głupie regułki itp tylko ucz się mówić..

Ja to bym najpierw zaczęła od nauki słówek jak ma mówić nie znając słownictwa. Oczywiście wcześniej od alfabetu, ale to oczywiste chyba. Ja też uczyłam się języka w rok oglądałam dużo filmów i jakoś tak niespodziewanie sporo umiałam się sama później dogadać. Szybko załapałam czasy i jakoś poszło.

Właśnie ja np uczę się języka już rok, ale mam duży problem z rozmową z czasami. Zawsze jak chce coś powiedzieć to mam dużą blokadę zastanawiam się nad czasem jakiego użyć i mam duży problem. Jak sobie z tym radzic?

Ja nawet na maturze jak miałam ustny to mówiłam "Kali jeść Kali spać" ale się tym wcale nie przejmowałam wazne było dla mnie, że gadam coś i że mam coś do pwoiedzienia nie był dla mnie, aż tak wazny czas. Teraz już to opanowałam wszystko z czasem przychodzi. Plecam Ci jakieś czaty lub strony do nauki języka, żebyś załapała kontakt z kimś z zagranicy :) :)

Kurcze jeżeli znasz regułki użycia czasu i charakterystyczne słówka związane z tym czasem to nie powinnaś mieć problemu.

Widzę, że na siłe robicie sobie problemu kurde dopiero się uczycie to normalne, że czasami jest taka blokada przed rozmową. Trzeba ćwiczyć. W internecie jest mnóstwo ćwiczeń z czasami z tymi najważniejszyi. Naucz się 2 czasow przeszłych i 2 przyszłych możesz też się nauczyć spontana will i się dogadasz. ;)

Ja to np nie mam problemu z czasami a z przypominaniem sobie słówek, jak pracowałam w restauracji to bardzo musiałam krążyć, żeby coś komuś wytłumaczyć. Nie wiem skąd się bierze taki stres przed rozmową z obcokrajowcem..

To wsyztsko siedzi pewnie w tobie nauczy się myśleć po angielsku jak kolwiek to brzmi. Nie mysl schematami naucz sie po prostu myśleć w innym języku. Często jest tak, że wszystkie wielkie gwiazdy co wyjadą z Polski nagle zapominają polskiego akcentu i składni i tu masz odpowiedz dlaczego.

Trzeba poznawać nowych ludzi do rozmowy.

Jasne, że da się nauczyć języka w rok, trzeba chcieć.