Lubię dominować w związku

Lubię mieć rację i ostateczne zdanie w związku. Lubię kiedy to ja o wszystkim decyduję a facet tylko robi to co ja mówię. Czy to źle?

Tak. Nie każdy jest Ewą Braun, aby znosić towarzystwo i nastroje wodza w spódnicy.

Jak na razie żaden z moich chłopaków nie narzekał na to. Co więcej każdy z nich utrzymuje że mną kontakt.

To widocznie trafiasz na jakieś ciapy, które nie mają odwagi nawet narzekać, a co dopiero się przeciwstawić. Tak im wygodnie. Dla mnie prawdziwy związek to kontakt z drugim człowiekiem, mnie interesuje, co druga strona czy inni ludzie mają do powiedzenia, lubię wymianę poglądów. Ktoś kto ma zawsze rację, nawet wtedy gdy jej nie ma , na dłuższą metę jest nudny , no i męczący.