Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po jakim czasie można przywyknąć do niejedzenia?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o to kiedy przestaje się odczuwać głód i można już normalnie funkcjonować bez jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze są pierwsze dwa dni, trzeciego już jest lepiej choć ja na totalnej głodówce nie byłem nigdy, ale byłem na poście dr Dąbrowskiej czy oczyszczaniu sokami. Najgorszy był zawsze drugi dzień, kiedy miałem wrażenie że umrę z głodu ;) i czasem się poddawałem. Najdłużej wytrzymałem 12 dni, pod koniec już mi się śniło pieczywo czy słodycze i rzucałem się na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim debilem trzeb być żeby sobie głodówki robić? ja przeszłam na warzywa i owoce z dodatkiem przypraw, leju, odrobiny białego sera w pół roku zjechałam około 60 kilo! i nie mam wiszącej skóry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zawsze czwarty dzień jest kryzysowy, potem już leci bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potem zdziwienie że nagle przybywa 10 kilo więcej jak wpier organizm dostaje szoku i potem magazynuje tłuszcz jak oszalałąy na czasy głodu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz schudnąć skutecznie i trwale bez efektu jojo to postaw na warzywa, owoce i wywal pieczywo oraz mięso - bezwzględnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie o to chodzi że chcę schudnąć tylko nie mam kasy i czeka mnie przymusowa głodówka. Muszę normalnie chodzić do pracy i nie mogę fiksować z głodu publicznie, dlatego pytam ile czasu zniosę na głodzie tak żeby się komuś nie rzucić na kanapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie 3 dni głodówki podczas weekendu, potem spokojnie chodź do pracy ale pamietaj ze nie mozesz zjeśc niczego co wyprowadzi cie z ketozy, wtedy poczujesz głód i rzucisz sie na jedzenie wykradając kanapki z firmowej lodówki :) nie słuchaj tych fanatyków co wiążą głodówkę z odchudzaniem i jojo. Głodowka to nie metoda na schudnięcie ale na regenerację organizmu, sama kiedyś głodowałam i po każdej główce czułam sie lepiej. Jak doszłam do wprawy to bez problemu robiłam 3 dni, żeby wytrzymac dłuzej potrzeba wiecej wytrwałości i cierpliwości psychicznej, bo fizycznie po 3 dniach organizm pobiera wszystko co potrzebuje z zapasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×