Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość INKA 33

Nie ma sensu miec duzo dzieci. Góra to 2 szt.

Polecane posty

Gość INKA 33

Po co tyle rodzicie i rodzicie. Przy jednym dziecku jest duzo pracy i trzeba mu uwage poswiecic a Wy tylko temat rozmnażania . Po co komu tyle na głowe klopotow sobie brać ?! Powariowałyście baby do reszty ?! Czy to jest sredniowiecze ze nie ma antykoncepcji ?! Co wam przyjdzie z tego siedzenia w domu ?! Wielodzietnosc nie jest ani oplacalana ani dobra dla kobiety. Zdrowie urode finanse nerwy szacunek w rodzinnie sie traci. Nie lepiej miec 1 czy 2 i spokoj. 500 plus jest takim rarytasem ? Bez obrazy ale chodzicie jak takie rozkraczone krowy rozpłodowe co potem tylko sie żalą ze nie maja na nic czasu i nikt ich nie szanuje, potem nawet nie mają ze soba co zrobic. Ludzie jak sie nie ma pomyslu na swoje zycie to sie nie robi dzieci... Dziecko to wyzwanie a srodek do wypelnienia sobie dni zajeciami. ode matki sa czesto oglupione. A potem rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie staraj się ich zrozumieć, bo one zatrzymały sie na etapie macicy, niczym murzynki z ciiemnej afryki, dodajmy do tego to , ze polki zaciazaja równie szybko jak kobiety z trzeciego świata, mentalnie my nie jestesmy w europie, uwazamy się za lepszych od hindusów i murzynów a tak nie jest jestesmy prymitywni a kościół tylko nakreca to guano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia  samossiia
Nie skladnie napisane ale wiem o co chodzi. Zgadzam się. Dziecko to nie srodek na wypelnienie sobie zycia zajeciami. Mlode matki nawet sie nie zastanawiaja na taka decyzja i wydaje mi sie ze kobieta rodzac pierwsze dziecko powinna byc kolo 30ki a nie w wieku 20 lat jak ma pstro w glowie. Potem sie zaluje ale czasu się nie da cofnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cię to obchodzi? Zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako matka dwójki dzieci uważam,ze autorka ma 200 procent racji.Jednak szanuje,ze ktoś chce mieć duża rodzine,ale jak ma na to warunki.Jak jeszcze studiowałam i wynajmowałam mieszkanie to w tym bloku na dole mieszkała samotna matka z 5 dzieci,a z 6 była w ciąży (miała dwa pokoje,piece,żyła z zasiłków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo najpierw szkola jakies doswiadczenie zawodowe ewentualnie slub ale dzieci spokojnie kolo 30ki planowac. Tez sie zgadzam ze im wiecej dzieci tym wiecej problemow. Mnożą sie ludzie bez wyksztalcenia i dobrej pracy zarobkow. Moze to nie patologia ale biedniejsza klasa spoleczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Nas to obchodzi ? Ano obchodzi bo placimy podatki na wasze 500 plus nieroby a raczej dziecioroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, tutaj też przegryw, który próbuje dopiec innym i sam sobie odpisuje. Współczuję braku bliskich. T Te samotne wieczory i dni wolne na Kafeteryjnym forum. Jak bardzo zmarnowałaś swoje życie. Ta twoja zawiść aż bije z tych postów jak łuna z Tupolewa. Jesteś jak Jaro Kaczyński. Pewnie też masz kota... :D Nie mogę - ale śmieszne... XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedniejsi ludzie sie mnoza a tak byc nie powinno. Co tym dzieciom zapewnią ? 500 sie skonczy a my na to wszystko pracujemy. Z nikad te pieniadze sie nie biora. Podatek Vat i Pit to glowne dochody panstwa a generuja je firmy pracownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej 'studentki': widzisz, jak ktoś jest kasiasty, to nie wynajmuje, tylko kupuje dziecku mieszkanie na studia, bo koszt praktycznie taki sam, ale przy kupnie lokal zostaje na własność. Poza tym, gdybyś była taka z wyższych sfer, to wynajmowałabyś na elitarnym osiedlu albo w centrum, a nie z tymi, co ich uważałaś za patologię. A tak poza tym, to prawdziwy student ma tyle nauki, że nie ma już czasu ani sił na wścibianie nosa w cudze życie. Czyli generalnie są 3 powody, dla których dla obiektywnego obserwatora ty sama jesteś patologią, ale do ciebie to nie dociera. Widać wcisnęłaś słomę nieco głębiej w buty i myślisz, że nikt nie zauważy, że ją masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od czlowieka. Wczoraj spotkalam znajomą, 4 dzieci juz po studiach, ona - inzynier + podyplomowka ,wyglada rewelacyjnie, uprawia wspinaczke wysokogorska, poza tym narty, nurkowanie, tańce, jezdzi po całym swiecie, rozpiera ja energia, mąż w nia wpatrzony, zresztą tez swietnie wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studentka byłam 12 lat temu,a wynajmowałam na słabym osiedlu bo byłam wychowywana tylko przez babcie która sama miała wtedy niewielka emeryturę i nie miała z czego mi pomoc.Rodzice zginęli sporo lat wcześniej w wypadku. Poza tym ta kobieta bardzo się szczyciła z posiadania gromadki dzieci,całe osiedle ja znało.Nie znasz,nie oceniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze marzylam o duzej rodzinie. Jestesmy Hebrajczykami, wierzymy biblijnie a rodzina to Boze blogoslawienstwo i cel zycia czlowieka. W naszym domu jest tyle ciepla i tyle milosci i wielki Szalom. Zycze Wam byscie doswiadczyly tego ostatniego w Waszych sercach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INKA 33
Mam znajomych ona 3 dzieci z poprzedniego zwiazku i zrobili sobie czwarte dziecko. Z gopsu ma 2000 tys plus swiadczenia rodzinne i alimenty. Ona nie pracuje nigdzie. On dorabia na cwierć etatu zeby tylko bylo ubezpieczenie. Zyja z dzieci i nie mysla pracowac. A nasze glupie Panstwo placi takim ludziom. Oboje sa po zawodowce. Klasa nizsza spoleczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zachodzie kobiety sa madre najpierw stawiaja na wyksztalcenie prace samorealizowanie, a potem sie wpychaja w pieluchy. U nas na odwrot a potem rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to zależy od sytuacji. Jeśli ktoś żyje w biedzie i nie ma jak zapewnić dzieciom startu w dorosłość a i dzieciństwo tylko na minimum, to nie rozumiem, w jakim celu trzepać dziecko za dzieckiem. Przecież antykoncepcja jest tańsza niż odchowanie gromady dzieci. Ja i mąż mamy po 33 lata. Skończyliśmy studia na dobrych kierunkach. Ja jestem magistrem w branży medycznej, obecnie w czasie kilkuletniej specjalizacji, po której czeka mnie ciężki egzamin państwowy. Mąż jest magistrem inżynierem. Skończył 2 kierunki na polibudzie. Ja mam dobrą, stałą pracę, ale i tak po macierzyńskim planuję coś własnego. On ma własną firmę, która wysyła swoje wyroby na całą Polskę i do kilku innych krajów nie tylko w Europie. Żyjemy na poziomie materialnym znacznie wyższym od większości naszych rówieśników. Kochamy się i mamy niespełna trzylatka a ja jestem teraz w drugiej ciąży. Uważam, że spokojnie jesteśmy w stanie wychować i wyprawić w świat 3-4 dzieci. Jak komuś to nie pasuje, to jego problem. Ja innym w życie nie ingeruję i sama również żyję po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im więcej, tym weselej, ja chciałabym mieć minimum 3, nie dlatego, że nie wiem jak działa antykoncepcja, ale po prostu chciałabym mieć wesoło w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 1 i wystarczy. Denerwują mnie te które mają po 7 i więcej. Zerowanie na państwie i leniwe kulwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:40- oj wesoło to będzie. A masz już dziecko chociaż jedno czy piszesz tak teoretycznie ? Pytam bo ja zawsze chciałam mieć trójkę ale po drugim nie ma takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja też tak uważam wpadłam w 3 ciążę i jestem załamana psychicznie z jednej strony że zachowuje się wyrodna matka bo nie chcę ciąży a z drugiej strony że zniszcze swoje życie. Drugie dziecko ma prawie roczek chciałam dokończyć studia i szukać pracy , może ciężko w to uwierzyć ale do tej pory jestem zmęczona przez ciągle nieprzespane noce. Czasem sobie nawet myślałam że fajnie byłoby trafić do szpitala żeby móc się zwyczajnie wyspać . I teraz taka informacja mnie zmiazdzyla , ja nie dam rady być znowu w ciąży przechodzić przez to wszystko. Nie czuje się na siłach. Ale tez nikt mnie nie zrozumie. Musialaby być w takiej sytuacji jak moja żeby to pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INKA 33
Jestem matka i kocham swoja rodzine. Urodzilam okolo 30ki. Jednak nie czuje zeby tylko dom i dziecko bylo moim powolaniem. Chce od zycia czegos wiecej. Polecam mlodym mamom sie dobrze zastanowic i nie robic 3 dzieci z mala roznica wieku zeby nie bylo potem rozczarowania z iloscia obowiazkow i ogromu zmeczenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INKA 33
gość dziś a w jakim wieku masz dzieci ? Czyvmasz jakas pomoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje. 5 lat i rok. I naprawdę chciałabym mieć trzecie, ale z rozsądku mieć nie będę. Finanse, warunki mieszkaniowe, mój wiek. Wszystko przeciw. Jednak jestem stanie zrozumieć kobiety, które mogą i chcą więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a po co ty urodziłas dzieci?? Po co chciałaś je mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa kobiety , ktore nie radza sobie z jednym, albo wręcz bez dzieci, sa takie, ktore radza sobie dobrze z trójka, np 2 moje znajome, jedna adwokatka, druga architektka, obie czynne zawodowo , zadowolone z zycia i dzieci. Sama mam dwojke,tak wyszło, m ale znam sporo kobiet z trojką. Fajni ludzie maja fajne dzieci i potrafia dobrze zyc. Nie znam zadnej nieszczesliwej z powodu trojki dzieci, moze dlatego, ze moi znajomi sa ok. Jesli ktos jest niezaradny, nic dziwnego,ze dziecko go przerasta. Ale przeciez nie wszyscy tacy są, autorko wyjdz troche poza swoje srodowisko, poznasz inne kobiety , nie tylko zapuszczone, liczace na 500+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INKA 33
Urodzilam dziecko bo chcialam sie spelnić jako matka zona i stworzyć rodzinę. Tak spelnić , ale nie zajechać się jak łysy koń przy obowiazkach i wychowaniu. Jestem matką kiedy mam 5 dzieci i jestem matka kiedy mam 1 dziecko. Kwestia wyboru kobiety. Zycie w malzenstwie i posiadanie potomstwa to niełatwy chleb. Po co sobie komplikować zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dla kazdego to komplikacja. Dla wielu radość przewyzsza codzienne kłopoty, motywuje do działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
Autorko strasznie niski poziom intelektualny prezentujesz.:-( Dzieci to też ludzie także nie liczymy ich w sztukach. Dam Ci dobrą radę... Stosuj antykoncepcje i nie rozmnazaj się . Jesteś za głupia żeby mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilam dziecko bo chcialam sie spelnić jako matka zona i stworzyć rodzinę. Tak spelnić , ale nie zajechać się jak łysy koń przy obowiazkach i wychowaniu. Jestem matką kiedy mam 5 dzieci i jestem matka kiedy mam 1 dziecko. Kwestia wyboru kobiety. Zycie w malzenstwie i posiadanie potomstwa to niełatwy chleb. Po co sobie komplikować zycie ? x Ok, czasem moze sie trafic dziecko z jakas niesprawnoscia, trudniejsze wychowaniu. Ale mozesz napisac, dlaczego Zycie w malzeństwie to niełatwy chleb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam dwoje rok po roku i chciałabym mieć trzecie dziecko, stać mnie na nie i mam warunki ale wiesz dlaczego nie będę miała trzeciego dziecka? przez nagonke społeczeństwa wlasnie, wstydzę się po prostu zajść w 3 ciaze pod rząd, może jeszcze przed 40 się zdecyduje tak na ostatni dzwonek. moi znajomi ostatnio byli u nas w gościach i obgawywai do nas wlasnie jakas laske, ze miałam dwoje dzieci i zrobila se trzecie patologia bo do pracy jej się nie chciało isc, nie chce by o mnie tak mówiono. w dzisiejszych czasach to wogole wszystko jest komentowae wprost, jak zycie w big brother

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×