Nie ma sensu miec duzo dzieci. Góra to 2 szt.

Chyba zartujesz, przejmujesz sie opinia znajomych , zmieniaj ich na madrzejszych a nie swoje decyzje. Tez chcialabym trójke, ale i tak dwojke mialam bardzo pozno, a wczesniej nie bylo kiedy - jak to u aktywnych zawodowo kobiet...Ale i ze swojej dwójki bardzo sie cieszę, to parka, każde kompletnie inne , więc ciekawe, jakie byłyby kolejne.

Mam dwojke dzieci,marzę o kolejnym,ale znowu musialabym siedziec z dwa lata w domu a wcale mi sie to nie podoba :-/

Jak lubicie sie umęczyć poł zycia to rodzcie, rodzcie. Zapytajcie waszych rodzicow ludzi ktorzy dzis maja 50 i wiecej lat czy nie zalują itp. Nikogo na sile nie bede przekonywac ile kobieta poswieca zycia i energii. Potem dorasta syn corka i ma w nosie matke. Kazdy ma swoje zycie i sprawy. Wyprowadza sie, wyjezdza, zaklada swoja rodzine i wpadaja na swieta. Nie wiem czy kobiety sa tak glupie czy slepe ze te tego nie widzą.

To teraz czytaj ze zrozumieniem. Nie kieruje się w życiu macica. Mam trójkę dzieci. Tak trójkę. I za kilka lat chce mieć 4. Jestem jedynaczka. Mój mąż rowniez. Nie mamy nikogo, poza znajomymi. Mamy oboje dobrą pracę, dom. Mamy wszystko co do życia jest potrzebne. I mamy również naszą trójkę dzieci i do tego dwa psy:-)) kocham swoje życie.

A ja nie ogarniam, co was obchodzi ile kto ma dzieci, plotkary.