Odpuścić ?

Witam w szybkim skrócie. Oboje mamy po 25 lat,dzieli nasz jakieś 100km. Poznaliśmy się jakieś 3 miesiące temu to ona wychodziła pierwsza ze spotkaniami pisała było ogólnie fajnie. Jednak po pewnym czasie powiedziała że to za szybkie tempo, stwierdziłem że no dobra jak za szybko dam troszkę luzu jednak objawiało się tym że rozmawialiśmy po jakieś 2 minuty dziennie lub wcale. O ostatnich spotkaniach nie mówię bo odmówiła ostatnie 2 a na 3 spotkanie które też nie wypaliło była nastawiona optymistycznie że spoko chętnie chce powiedziała że idzie się szykować i da mi znać jednak tego nie zrobiła. Jak zawsze pytałem dlaczego tak jest między nami kiedy było mega dobrze słyszałem odp"bo chcę ciebie czegoś nauczyć" tylko nie mówi właśnie czego :/ cholernie mi zależy wiem że to tak wygląda ze jestem jakimś kołem zapasowym i pytanie odpuścić sobie czy przeczekać jakiś czas i się nie odzywał na pewno nie pierwszy jak mnie wystawiła do wiatru?