Jestem w ciąży z prawie przypadkowym facetem.

Ludzie ogarnijcie sie! TA ZUZA TO PODSZYW! po co to robisz?

U mnie bez zmian. Oczywiscie post o kwiatach tez był podszywem...

Zuza udowodnij ze To ty założyła ten temat

19:27 ... czy Ty nie masz nic ciekawego do roboty?

Niby jak mam udowodnić? To jestem ja autorka mam na imię Zuza. Jedyną osobą,która może potwierdzić jest K., z którą pisałam wczoraj prywatnie na e-mailu. Co pisałam ja ,,Wracając z badań miałam gościa pod drzwiami.Rozmawialiśmy. Powiedział mi, że po wyjściu z mojego mieszkania od razu poszedł do swojego taty. Cały dzień rozmawiali. A on przeszedł od zaprzeczenia ojcostwa do akceptacji. Wie,że jest ktoś kto nie poradzi sobie bez niego. Naczytal się w Internecie o ciąży jak mnie tylko zobaczył powiedział,że nie powinnam wchodzić na 7 piętro po schodach kiedy mam windę, tak samo z kawą nie powinnam. Jego mama zaproponowała,żeby ciążą zajął się ich dobry znajomy ginekolog. Jeden z lepszych ok 50 lat. Oczywiście to była tylko luźna propozycja ale jednak czuje się jakby już chcieli decydować za mnie. A może tylko mi się wydaje? To jest moja ciąża, wybrałam już ginekologa. Jego rodzice wiedzą, moi jeszcze nie. A no i chyba najważniejsze dostałam zaproszenie na kolację zapoznawczą z matką ich wnuka. Aż się boję pomyśleć co to będzie." ,,Mam dzisiaj najgorszy dzień w życiu. Urwałam się że szkolenia. Dostałam mandat za stanie na zakazie, nie wiem czy nie zlapałam się na zdjęcie z fotoradaru, ktoś stuknął mi auto na parkingu, a zrorietowalam się dopiero pod domem. Mam dość tego... Dostałam dzisiaj rano kwiaty od taty dziecka za co ? Powiedział tylko ,,Bez okazji,ale z zaproszeniem na wieczorny spacer"."

Mam nadzieje ze Zuza to nie jest Twoje prawdziwe imie... tylko pseudonim ktory sobie nadalas piszac tu na forum. Okazalabys sie bardzo glupia gdybys podala tu swoje prawdziwe imie i z takimi szczegolami opisywala swoje problemy...

Ludzie, czy wy naprawde musicie macic? Zuza to autorka tego tematu. Wczoraj pisalysmy ze soba po tym jak podalam jej swoj e-mail. Nie chcecie to nie wierzcie, ale Zuza255 to nie podszyw.

I tak Zuza ma na imie Zuza, a mi w mailu podala tez swoje nazwisko podpisujac sie i numer telefonu zebym mogla do niej zadzwonic i pogodac przez tel!

19:52 podszyw...

19:56 podszyw

Niech się dzieje co chce ja idę na spacer i życzę Wam miłego wieczoru.

nara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Trzeba miec nie po kolei w glowie zeby podawac tu swoje prawdziwe imie i opowiadac taka zenujaca historie z takimi szczegolami. Nie zdziw sie jak niedlugo wszyscy Twoi znajomi sie o tym dowiedzą

20:01 haha oj tak, bo WSZYSCY jej znajomi siedzia na kafe i WSZYSCY trafili na ten watek. Nie badz smieszna.

20:12 - kolejny podszyw!!!!!!!!! Ja bede pisac z Zuza na mailu i gadac przez tel,a was trolle żegnam!

Był temat na uczuciowym gdzie facet niechcący (?) chlapnal jezorem,podal pewne niewinne dane i ..znaleziono i namierzono na fb dziewczynę i jej doniesiono co on wypisuje na jej i rodziny temat. Było nieprzyjemnie,oj było .....

Nie jest to moje prawdziwe imię.

Podajesz za duzo szczegolow... cytujesz dokladnie jego wiadomosci... pomysl bo naprawde moze byc potem niefajnie

Bylas na spacerze z nim ? Wcześniej napisałaś ze to Twoje imie. To w końcu ?

No to tylko czekac az ten caly syf ktory pisalas tutaj wyplynie na zewnatrz

Tak byłam z nim na spacerze. Właśnie wróciłam. Wiecie co nie rozumiem tego wszystkiego. Nie rozumiem jego. Robi mi zakupy, przynosi kwiaty, zaprasza na spacer. Powiedział teraz, że jego zdaniem nie powinnam mieszkać w swoim zalanym mieszkaniu, przeczekać czas,aż do końca remontu. Powiedział, że jeśli tylko mam ochotę mogę przeczekać ten czas u niego w mieszkaniu. Odmówiłam, ale i tak dodał ,,jakby jednak to wiesz gdzie mnie szukać". Jest tatą dziecka,ale czy on nie przesadza ?

Chore...

Nie pomyślac że chce stworzyć rodzice ?

To jest ojciec ma prawo

Nie wierze ze tak nagle zaczął koło ciebie skakać albo prowo albo podszyw ta Zuza

Ile będziesz ciągnać to prowo?

Dlaczego jakas Zuza podszywa się pod moją osobe która założyła ten temat? Nie napisze tutaj już nic wiecej.

Przecież on ją zapraszał wcześniej.

Nie napisze, bo nie masz pomysłu jaką to prowo ciągnąć.

Tak nagle zaczął skakać nad nami. Ciągle słyszę,,nie powinnaś"