Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem przestać go kochać

Polecane posty

Gość gość

Cześć kobietki, piszę ponieważ nie umiem sobie poradzić, rozmowy z moimi bliskimi osobami na ten temat mi nie pomagają. Chciałabym aby ktoś obcy ocenił tą sytuację. Rok temu zaczęłam spotykać się z facetem, znamy się od dzieciństwa i wcześniej nigdy nie zwracaliśmy zbytnio na siebie uwagi. Zaczęliśmy rozmawiać i się spotykać, był taki mega uczuciowy, od razu się w nim rozkochalam. Później nagle zamilkł, serce myślałam że mi pęknie. Zachował się jak palant, ale spotkanie było nieuniknione bo mieszkamy blisko siebie i mamy wielu wspólnych znajomych. Później gdy się gdzieś przypadkowo spotkaliśmy zachowywał się jak gdyby nigdy nic... Oczywiście nie odpuscilam i przy rozmowie zaczął tłumaczyć że wystraszył się związku. Za jakiś czas mówił że kogoś poznał, zaczął gubić się w swoich kłamstwach. Kiedy spotykaliśmy się na imprezach zawsze się do mnie kleił i chciał rozmowy, a ja oczywiście nie umiałam się oprzeć za bardzo go kocham. Raz zobaczyłam go z kobietą ktora non stop zdradza swojego męża i zrozumiałam, że się spotykają. Nie mogłam spać, jeść z żalu... Prosiłam go bezskutecznie o rozmowę dwa razy(nie jestem typem narzucających się kobiet) , chciałam wiedzieć dlaczego robi mi nadzieję... Ze pojawia się i znika...nie doprosilam się więc powiedziałam że będę go unikać i nie chce już kontaktu z nim... Wyjechałam za granicę do pracy, wróciłam po 2,5 miesiąca, cały czas myślałam co u niego ale nie odezwalam się. Pierwsza myślą po powrocie do Polski była myśl kiedy go zobaczę, no i napisał do mnie. Na imprezie u znajomych przytulił się do mnie i powiedział że bardzo za mną tesknił... Ze ciężko mu beze mnie i wiele razy chciał napisać ale myślał że się już do niego nie odezwę. Zrobiłam sobie nadzieję, i znów spie**dolił... Znów to samo pojawia się i znika. Chciałam urwać kontakt, ale chcę wiedzieć co u niego nie potrafię, znów jak go widzę to serce mi pęka... Co chwilę kręci z jakąś kobietą, a ja za każdym razem to przeżywam tak samo chociaż wiem jak on robi, z żadną to nie trwa dwa tygodnie(raz miesiąc) i znika, i tylko do mnie wraca jak bumerang .Raz mi pokazywał swoje wiadomości gdy rozmowa wyszła tak znienacka bo nie wierzyłam że z nikim nie jest, i faktycznie nie był z żadną. Powiedział mi że jestem taką dobra osoba, że nie radzi sobie po śmierci mamy, że on sam nie wie czemu tak robi i że może od jarania jointow mu się tak p***doli w głowie,ze jak mnie widzi to zawsze mu wzrok na mnie ucieka. Jak tylko ktoś mnie podrywa pojawia się zaraz obok i daje wyraźne znaki że mają się idę mnie odczepic. W ostatnim czasie długo się nie widzieliśmy nigdzie,ma problemy z policja(może iść siedzieć) ale ostatnio jego przyjaciel miał mnie odwieźć do domu i był z nim, podszedł do mnie i mnie pocałował przy nim jak gdybyśmy byli parą. A wczoraj się widzieliśmy i zachowywał się jak kolega, pytał co u mnie słychać, stwierdziłam że już nie będę pytać o nas bo przeważnie gdy zaczynam trudny temat milknie... I tak prawdy nie powie. Kupował zestaw jakichś kosmetyków, chyba damskich i pokazal zapach wszystkim ale oczywiście mi nie. A ja już od razu w głowie że pewnie kogoś ma i znów siedzę i myślę . A ja go nadal tak kocham... I zastanawiam się co on czuje i czemu mi to robi? Jak myślicie? Wiem wiele osób pomyśli że jestem głupia, ale do tej pory nikogo nigdy tak nie pokochałam... Nigdy nie myślałam że tak zgłupieje dla faceta. Każdy mi mówi czym się strułeś tym się lecz, a ja nie potrafię przestać kochać jego a nie chce ranić innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jego kołem zapasowym. Nie narzucajsię, miej honor kobieto i odpusc sobie, chyba ze lubisz być zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz bardziej niesławnych ludzi od palaczy marihuany. Dobre z Ciebie dziewczę. Nie rozumiem czemu zadajesz się z łachmytą który wsadza w każdą brudną kurwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że znalazłeś sobie nowy obiekt westchnień. No no, szybko się pocieszyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samanie rozumiem, nie umiem wyprzeć tego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urwikontakt, przebadaj się na wenerię w tym HPV/HSV (cholera wie co od niego złapałaś). Jak jesteś czysta prześpij się z kimś sympatycznym kto Ci się podoba dla dobrego seksu i towarzystwa. Powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz go? Gratulacje, bo to idealny kandydat do unieszczęśliwienia cię na całe życie. Najlepsza rada to taka, byś sobie jak najszybciej dała z nim spokój. Ale ty zrobisz jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×