11 miesieczne dziecko nie siada

Drogie Mamy Synek skończyl 3 dni temu 11 miesiecy sam chodzi przy meblach raczkuje od 3 miesięcy sam wstaje ale nie chce siadać tzn od paru dni siada ale tylko w litere W i na chwile :( robi kosi kosi ,papa, umie sylabowac mama baba.. posadzone jak się zapomni to chwile siedzi (max 2 min) ale ogólnie zaraz znajduje inna pozycję tak jakby nie lubił siedzieć.. byłam już u dwóch neurologow jak był mniejszy miał wnm chodziliśmy na rehabilitacje no i było ok i teraz lekarz mowi ze jest ok a moim zdaniem nie jest bo nie siada.. w przyszłym tyg znowu idę do neurologa i do ortopedy ale moje pytanie brzmi czy któraś z Was tak miała ze swoją pociecha?

Moja córka ma rok. Usiadła dopiero na 9,5 miesiąca. Ale jeszcze nigdy nie wstała sama na nóżki, chociaz probuje. Jesli bylas u neurologa to mysle ze wszystko ok. Daj dziecku czas. Kazde dziecko ma inaczej.

Niektórym dzieciom trzeba coś pokazać. Idź do rehabilitanta.

No dokładnie. Czasem dziecko chce coś zrobić ale nie wie jak się do tego zabrać. Tutaj rehabilitant by się przydał.

Gdzieś czytałam, że dziecko ma czas do roku aby nauczyć się samodzielnie siadać. Rozumiem, że synek posadzony potrafi utrzymać się w tej pozycji bez problemu, tzn. nie leci na boki, ani do tyłu. Jeśli tak, to jeszcze trochę możesz poczekać. Skoro wstaje, to pewnie zdarza mu się klapnąć na pupę. Jak się wtedy zachowuje? Wstaje, siedzi, przewraca się?

Jak już byłaś u dwóch neurologow i oni nie widzą problemu to moim zdaniem nie ma sensu ciągnąć dziecko do trzeciego, prędzej jakiś rehabilitant właśnie. Nie przejmuj się, ważne że się rozwija ruchowo, raczkuje, chodzi przy meblach.

Jak to mówią każde dziecko jest inne i z własnego doświadczenia wiem, że te słowa sa prawda. Moje trzecie dzieciątko majac jedenaście i pół miesiąca zaczęło dopiero samo siadać, podnosić się i raczkowac. I to tak z dnia na dzień wszystko na raz.Sama się martwilam podobnie jak Ty autorko ale z perspektywy czasu wiem że nie potrzebnie. Daj mu jeszcze trochę czasu.

No ale tutaj jest coś dziwnego - dziecko raczkuje od dawna, nawet przy meblach chodzi. Sam nie siada i posadzony nie chce siedzieć. To jest co najmniej dziwne. Może go coś boli w tej pozycji. Też bym poszła do lekarza. Też do więcej niż jednego.

Moze to smieszne ale niektore dzieci wczesniej wstaja a dopiero pozniej moga sie uczyc siadac czy raczkowac.

Synek posadzony jak się czymś zajmie siedzi ale nie siedzi tez tak mega sztywno minimalnie się kolysze ale to trwa naprawdę chwile bo zaraz się przekręca i na brzuszek a najlepiej cały czas by przy czyms stał . Jak upada to zazwyczaj leci na pupe i czasami dalej na głowę a czasami tylko na pupe . Ogólnie upadł może z 6 razy z czego 4 na głowę. A ogólnie schodzi na kolanka tylko tez ma wrażenie ze on na nie spada bo na dwa na raz.

Mój ma tak samo.

https://f.kafeteria.pl/temat/f10/mamy-jesli-macie-obawy-to-nie-lekcewazcie-p_7019983

Dałam link do swojego tematu, autorko mysle, ze bedzie tak jak u mnie.

Ale nie znalazłam co było przyczyną u Twojego Synka nie siadania?