Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci w związkach strasznie tyją

Polecane posty

Gość gość

A potem się dziwią ze oglądamy się za innymi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niezłe miałaś przygody ja jestem w związku 8 lat a 13 już ćwiczę i zajmuję się kulturystyką więc nie mów że każdy jest taki , denerwują mnie wypowiedzi które odnoszą się za wszystkich facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż waży tyle co w dniu ślubu (zresztą ja też) - po ślubie ponad 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tyją, tylko wywala im bebecha od alkoholu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah dobre! kobiety w związkach jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 Ale jednak rzadziej niż faceci, bo bardziej dbają o sylwetkę i dietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ciekaw jak mi od alkoholu wyjdzie brzuch jak ćwiczę na siłowni tyle lat i nie pije alkoholu , bo ojciec był alkoholikiem i nienawidzę tego syfu bo zniszczył mi rodzinę nigdy tego nie tknę i papierosów też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
czesciej rzadziej? pokazcie mi wyniki tych waszych badan kto czesciej, z jakiej przyczyny(zdarzaja sie i choroby, i wypadki zmieniajace standart zycia/mozliwosci dbania o siebie), metodologie rowniez chcialbym poznac, ale z tym zawsze trudniej. w przeciwnym wypadku - ludzie tyja bo tyja. BABY. FACECI. nawet do nedzy wierszokletki DZIECI, i nie zawsze jest to spowodowane brakiem opieki/wysylaniem dzieci na obiad do mcdonaldsa. pomyslcie troche nastepnym razem zanim zaczniecie sypac teoriami z d..py. a moze zamiast narzekac i krytykowac trzebaby wesprzec, pomoc? tez mi "kobieca empatia" - mit zwykly, dym i lustra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×