Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pesymizm smutek i oczekiwania

Polecane posty

Gość gość

Witam.Mam 23 lata.Mimo wszystko,do tej pory,nie zaznałem miłości.W domu wieczne walki,nienawiść ,a o relacjach damsko-męskich wolę się nie wypowiadać. Próbowałem 3 związków i zawsze się okazywało,że ,,partnerki’’ tylko i wyłącznie wykorzystywały moją naiwność i romantyzm po to, żeby się zabawić i pożegnać. A ja pragnę miłości romantycznej.Prawdziwego uczucia,opartego na szacunku ,zaufaniu ,wzajemnym wsparciu . Chciałbym mieć kogoś,na kogo mógłbym przelać całe swoje pokłady uczuć.Kogoś,kto byłby dla mnie pierwszą myślą po wstaniu i ostatnią przed zaśnięciem .Kogoś ,przed kim ukorzyć się nie byłoby wstydem . Jestem wysokim chłopakiem o smutnych oczach ,który od pewnego czasu w ogóle nie umie się uśmiechać. Cierpię,widząc szczęśliwe pary na ulicach . Nie dlatego ,że im życzę źle ,bo pewnie część z tych ludzi zasłużyła na szczęście,ale dlatego , że zawsze,gdy mam przed oczami taki widok,przypomina mi to o tym,czego nigdy nie doznałem . Każda taka sytuacja sprawia,że intensywnie myślę o tym,że tak naprawdę,szczerze,nie oszukując się, nigdy dla nikogo nie byłem szczególnie ważny. Właśnie z w/w powodów nie cierpię walentynek ani świąt . Chciałbym w końcu być szczęśliwy .To tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burdel na kółkach
masz przesrane, bo teraz same egoistki i materialistki, świat jest blisko końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28lat i tez nigdy nie zaznalam miłości. Zawsze kiedy wydawalo mi sie, ze juz wszystko na dobrej drodze, to pojawiala sie jakas inna, fajniejsza dziewczyna i chlopak mnie zaniedbywal, olewal a w najgorszym przypadku nawet zdradzil. Juz sie pogodziłam z perspektywa staropanienstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaniedbywał? A co ty do przedszkolachodzisz?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×