Mam ogromną chęć zbajerować ,poderwać ,kochać się ze starszym żonatym mężczyzną.

Mam 35 lat, od kilku lat jestem rozwiedziona. Ogólnie szczupła, zadbana , ładna, na zainteresowanie facetów nie narzekam.Jestem jednak od miesiąca zabzikowana/zauroczona/ sporo starszym i na dodatek żonatym mężczyzną.Śni mi się po nocach.Śni mi się, że się z nim kocham, że jestem z nim wyluzowana i wyuzdana. On ma 53 lata, często podwozi mnie do pracy , bo pracujemy blisko siebie, kiedyś podwiózł mnie zupełnie przypadkowo, bo taxi się spóźniała i w desperacji go zatrzymałam. Wiem, że ma 6 lat młodszą żonę, o której się ciepło wyraża, dwoje dzieci, zawsze nosi obrączkę. Fizycznie jest ogromnie pociągający, męski, szarmancki, stara szkoła w odnoszeniu się do kobiet. Ale ja go CHCĘ, nawet kosztem wszystkiego.Kilka razy ugryzłam się w język, bo sama chciałam mu zaproponować, żeby tak jakoś się zorganizował, by spędził ze mną weekend czy choćby noc. Czy ktoś był w tak głupiej/skomplikowanej/niecodziennej sytuacji i mógłby podzielić się radą/sposobem/metodą? Czuję się jak nastolatka, jakby nie było tego eks i kilku innych, jakbym myślała o pierwszym razie z chłopakiem. Chodzę podniecona/podjarana/poirytowana, z twardymi sutkami i wilgotną pusią myśląc o nim. I jak mam zrobić, by nie myślał o mnie jako o zabieganej sąsiadce z bloku obok a o kobiecie/lasce/ dupci do zerżnięcia/ wyroochania/zamoczenia , która może być jego kochanką/niewolnicą/panienką?

Wypnij mu sie

Pewnie, że bym mu się wypięła, rozłożyła, co tylko by chciał. Tylko, że on zdaje się nie dostrzegać mnie, oprócz tego, że podwiezie mnie do pracy i pożyczy miłego dnia. Po drodze porozmawiamy na bieżące tematy, o pogodzie, o czymś ciekawym w mieście czy tv i tyle.Nawet jak może nieumiejętnie kilka razy zbaczałam na tematy damsko męskie, to odpowiadał żartując i uśmiechając się, ale nie dążył do rozwinięcia, jak wszyscy znani mi faceci. Wypiąć się mu- marzę o tym, jego ręce na biodrach , oddech na karku i we włosach i on w środku.

Sama mu zaproponuj seks co Ci zależy , zobaczysz jak zareaguje .

Szkoda ze masz juz upatszonego tegobjedynego chcialbym tako zeb mniectsk pragnela

Polecam poczytać trochę na temat zapachu :) http://www.feromony.pl/pp/DZlALANIE-FEROMONOW Daje do zrozumienia. Ja używam Relationship

Zależy mi na nim , chcę go , pragnę. Nie chcę go jednak stracić/przestraszyć a jednocześnie wyjść na głupią, napaloną czy może jaką nimfomankę, bo nią nie jestem. To, że mnie podwozi jest mi bardzo pomocne, bo często jest mi trudno wystroić do szkoły córkę i samej się ogarnąć i chyba bym spaliła się ze wstydu składając taką prozycję , chociaż o tym myślałam a jeszcze bardziej bym się spaliła, gdyby odmówił . Obawiam się tego , że by obrócił to w żart lub mnie wyśmiał. Tym samym bym straciła kogoś mi życzliwego i pomocnego. A on staje się jak starszy brat, tylko ten mój podtekst erotyczny i fantazje o nim są nie jak o kimś bliskim z życzliwości a jak o kochanku, bardzo męskim, dającym satysfakcję i zadowolenie , któremu bym chciała być uległa/posłuszna/poddana.

Jestem zonaty I przystojny. Moze mnie poderwiesz? Ja na jego miejscu dawno bym cie roochal

Jestem wolny po rozwodzie 59 lat, chętnie się z Tobą spotkam. W jakim rejonie Polski mieszkasz?

Będziesz największą szmatą jeśli rozbijesz gościowi małżeństwo. Mało to wolnych chłopów chodzi po świecie? Ja perdolę, co za k******o wperdalać się w cudze związki.

Nie mam zamiaru rozbijać mu małżeństwa. Chciałabym stworzyć mu oazę spokoju , by miał gdzie odpoczywać i relaksować się .Kochając się ze mną pozbywałby się wszystkich trosk i złych emocji, dbałabym z całych sił o jego satysfakcję, bym dążyła do zaspokojenia swoich i jego fantazji erotycznych. Jest trochę starszy i moje wciąż młode ciało było by dla niego dodatkowym podnieceniem , tak jak dla mnie jest tym jego męskość. Wszystko by zostało jak jest.Byłabym jego kochanką . Towarzyszką w dyskusji, słuchaniu muzyki, oglądaniu filmów i partnerką w seksie. Chociaż kilka nocy w miesiącu w jego ramionach, z nim we mnie, z jego spermą spływającą z pusi i rozsmarowaną po moim ciele. Resztę czasu może być z rodziną.

A jak zajdziesz w ciaze?

Sama piszesz, że dobrze się wyraża o swojej młodej żonie, przy tym nie zauważa Twojego zainteresowania. Dla mnie to ten facet ma w domu oazę spokoju i warunki, by ewentualne niepowodzenia odreagowywać. Daj mu spokój.

Nie dam mu spokoju.Chcę jego. Potrzebna mi tylko porada/sugestia/ sposób, jak go poderwać, skruszyć jego skorupę, jak trafić do starszego mężczyzny, żeby stracił dla mnie głowę i odrzucił skrupuły moralne.

Musisz pokazac jemu kawalek ciala. Najlepiej dupci czy cipki

Rozpędź się i porządnie p*********l łbem o ścianę.Odpieprz się od gościa,rodzinę chcesz rozwalić idiotko?Znajdź wolnego roochacza a nie będziesz niszczyć czyjeś małżeństwo.Kochanką jej się zachciało być,szmata jedna!

Autorko postaw siena miejscu jego zony dzieci tego chcesz rozbic rodzinę pomysl co jest ważne twój orgazm czy ich szczęście na wiele lat do przodu znajdz młodego niewyzytego pena niech cie ora ile wejdzie ewentualnie big dildo pozd..

1