Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwrócił na mnie uwagę na ulicy bardzo przystojny chłopak

Polecane posty

Gość gość

Cieszy was jak ktoś się w was wpatruje z zainteresowaniem i podziwem ? Z tego co sie ogólnie rozumuje to w kobiecie wywołuje to przyjemne odczucia i podbudowuje ją, a u mnie jest przeciwnie, mnie to dołuje niesamowicie, bo wiem, że nie będzie nigdy ciągu dalszego takiego spojrzenia, bo jestem mężata, dzieciata i za stara dla takiego chłopaka. Co z tego, że mam dziewczęcą urode i figure jak metryka nie kłamie. Ale to już mniejsza z tym. Nawet gdybym spotkała swoją dawną miłość z moich lat to jestem na zawsze udupiona w swoim nieszczęśliwym małżeństwie bez żadnej nadziei na przyszłość. Mąż mnie nie kocha. Nigdy nie kochał. On chyba nie umie nawet tego robić. Cierpie na permanentną depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, lubie to i mnie to podbudowuje. A teraz moge wszystko. Bo facet mnie zostawil, ale ten zwiazek i tak byl nie udany i do d**y, psychiczny terror, zanizanie mojej wartosci, wieczne pretensje, narzekania, niezadowolenie. On nie kocha mnie ja jego. Za kilka tygodni sie wyprowadzam z synkiem, pewnie przeplacze nie jedna noc, ale zamierzam zaczac nowe zycie i cieszyc sie nim. Z facetem czy bez - nie ma znaczenia! W koncu chce zaczac zyc w spokoju i z radoscia. Widze szanse w tm rozstaniu na uratowanie siebie, zostaly srzepki, ktore chce zreperowac. Dlaczego nie odejdziesz od meza skoro jest tak zle? Co Cie trzyma przy nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×