Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy będzie można nosić balerinki?

Polecane posty

Gość gość

A kiedy sandałki? Oczywiście na bose stopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet od dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez dwa miesiące w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsik nastrosozony
sandaly na bose stopy? a fuuj ,ty syfiaro. zapocisz buty jak sandaly to tylko w bialej grubej skarpecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuctosz
często jadę autem na różne techniczne awarie, ciągle jestem pod telefonem lub jakimś 'walk-walk' lub 'hot-line' , co chwilę są jakieś awarie, brak zasilania, brak ogrzewania, brak wody w budynku albo woda się leje lub zapchany sracz, więc wskakuję do auta służbowego , przyjeżdżam na miejsce zdarzenia i widzę na 19 piętrze biurowca , że kobieta własnym 'ciałem' zmoczona wodą totalnie zasłania kranik otwarty i zawór otwarty w kibelku i nawet nie potrafiła zwykłego i normalnego zaworu zakręcić , swoim ciałem zasłoniła otwarty zawór aby woda się nie lała do łazienki i oby nie było potopu , zawór zakręciłem a kobieta w sukience cała mokra a na zewnątrz temperatura minus 6 stopni mrozu i co tu zrobić z taką kobietą, która jest cała mokra i przemoczona i chce wracać do domu ? więc , pozbieraj jakieś ciuchy i ubrania koleżanek z biura i jedziemy do domu a krzyczy i wydziera się , że nie ma suchych majtek i nie znalazła rajstop ale wskoczyła w sukienkę szefowej i płaszcz koleżanki i znalazła szalik koleżanki i jej baleriny letnie , - no to dawaj kobieto a Ona w krzyk, że bez majtek nie pojedzie ! tłumaczę kobiecie, że w aucie jest ciepło , po pół godzinie namawiania w końcu się zdecydowała aby wejść do mojego służbowego auta, odwiozłem kobietę do miejsca zamieszkania , pożyczyłem kobiecie koc służbowy(trochę capiący smarami) podarowałem , a wczoraj przeczytałem mail : dziękuję panu, był pan wspaniały, dziękuję za wszystko, szukałam pana od kilku dni po imieniu Darek, chcę się zrewanżować i zaprosić pana na herbatę z malinami a przy okazji chcę oddać koc wyprany i pachnący różami, i jak zareagować na taki mail od kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×