Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gośćoooooooonnnnnnnaaaaaa

Czuję że zaczynam nienawidzić mężczyzn

Polecane posty

Gość Gośćoooooooonnnnnnnaaaaaa

Mój ojciec zawsze był strasznie despotyczny i przez to mam straszny uraz do facetów którzy są zbyt pewni siebie i zbyt hałaśliwi, wolę raczej takich cichych, nie wychylających się. Ostatnio zerwałam z facetem który bzykał się na moich oczach z jakąś cycatą blondyną. Potem poznałam w sklepie takiego jednego chłopaka, wydawał się fajny, ale ja byłam tylko kolejną do jego kolekcji. Czasami myślę sobie że faceci to po prostu upośledzone buce z pindolami pozbawieni mózgu i uczuć, tylko seks seks i seks. Naprawdę, chciałabym być lesbijką, wtedy olałabym wszystkich dziadów szerokim strumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecisz na złych chłopców i narzekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam troche podohnie, despodyczny agresywny ojciec i za soba kilka nieudanych związków aż trafiłam na spokojnego dobrego i jestem hepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzinę temu jakaś pisała że ma niskie libido i że zrobiła sobie dobrze wyobrażając sobie jak 20 letni sąsiad ją gwałci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to spotykalas zlych facetow, musisz lepiej szukac mezczyzni sa z***bisci to kobiety wlasnie sa jeczliwe i wredne. kobieta kobiecie wilkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość dziś 19:24 To jakaś nienormalna. Jak ją może podniecać gwałt? Dziki seks to rozumiem ale gwałt? Ja pieprzę, to trzeba być chorą żeby podniecać się gwałtem, przecież gwałt to ohydna zbrodnia. Uff, znowu mi ciśnienie podskoczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój tata, był świetnym ojcem, ale zmarł gdy miałam 7 lat. Za to moja matka leciała na młodszych i przystojnych. Nieważne, że jeden był alkoholikiem, awanturnikiem i damskim bokserem. Była z nim od kiedy skończyłam 8 lat i trwało do 13 roku życia. Później spotykała się z kim tylko się dało, ale żadnego związku nie stworzyła, wszystko działo się w domu. Nie ufam facetom. Nie mówię, że wszyscy są źli, ale tych których spotykałam na swojej drodze, byli po prostu ch**ami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kuzyna z ktorym co prawda gadam raz na jakis czas i nie mamy zazylej wiezi ale mam wrazenie ze on inaczej to odbiera. On chyba mnie w jakis sposob nasladuje. Kiedy cos polubie to on automatycznie tez zaczyna sie tym interesowac. np: - mialam faze na samoloty skladane i drony. Wszystko publikowalam na fb na biezaco, on robil dokladnie to samo. -co jakis czas podoba mi sie inny wizerunek kobiety. Jemu tez. I wtedy szuka podobne partnerki albo upieksza obecna. Jesli spodoba mi sie jakas fryzura i zrobie ja sobie to on szybko swoja namawia do tego samego. Tak jest ze wszystkim ; ubraniami, makijazami itd. Kiedys powiedzialam, ze podobaja mi sie faceci w okreslonym typie i chociaz on jest przeciwienstwem z wygladu i charakteru to nawet nie zauwazylam kiedy zmienil sie w dokladnie taki sam typ. I co mnie rozsmieszylo najbardziej , regularnie farbuje wlosy i brwi od tamtego czasu. -innym razem spodobalo mi sie auto. juz chcialam je kupic, ale doszlam do wniosku ze jednak nie. oczywiscie on tez zaczal sie interesowac tym autem i chcial juz brac kredyt, byl w paru bankach porownac oferty i dzielily go doslownie chwile od podpisania umowy... kiedy ja zrezygnowalam, on tez. -co jakis czas zmieniaja mi sie poglady na zycie, bywam ryzykowna i on niestety je przejmuje po mnie i zyje tak jak ja. I tu sie juz obawiam bo o ile inne zachowania mnie smiesza, tak te nie bardzo. Jesli ja poniose straty to ok, ale jezeli jemu cos by sie stalo przez taki tryb zycia to czulabym sie winna, mimo ze go nie namawiam. Tak jest ze wszystkim praktycznie. Kiedys sie poklocilismy ostro i powiedzialam ze juz w ogole nie chce miec z nim kontaktu a on na to zareagowal w sposob ktory mnie zszokowal bardziej niz wyzej opisane zachowanie - podjal probe samobojcza i przyznal sie ze to z mojego powodu. Co ja mam zrobic z tym zgredkiem? Dlaczego on sie tak zachowuje? No niby to jest mile, ale jednak... dziwnie mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było, nie tylko facetom nie ufam. Patrząc na swoją matkę czuję obrzydzenie... Kobiety też są do d**y. Nie zgadzam się z autorką, nie chciałabym być lesbijką. Chciałabym być aseksualna i nie tworzyć żadnego związku. Chyba, że z kimś kto by się w to dopasował i miałby tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:30 - I na dodatek pisała że ten sąsiad był pryszczaty, brzydki i ciągle "darł mordę na innych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabyś faceta despotę czy pantofla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×