Zdominowany w seksie

Witam. Mam 165cm wzrostu a moja dziewczyna jest dość wysoka, ma 185cm. Generalnie jest dość wysportowana i umięśniona, ale tego co się stało ostatnio się nie spodziewałem. W czasie seksu kompletnie mnie zdominowała, była znacznie silniejsza ode mnie i nie mogłem nic zrobic, wszystko kontrolowala. Teraz się boję że będzie mi dokuczac albo będzie to jakoś przeciwko mnie. Co mam teraz zrobić? Dodam że bardzo ją kocham i nie chce jej rzucić.

Będzie Ci dokuczać. Prawdopodobnie teraz, złapie Cię za włosy, usiądzie Ci piz/dą na twarzy i moszcząc się na niej, wymlaska Twoim jęzorem obydwie swoje szpary. Potem nasika na ciebie i każe Ci to zlizać. Rzuć ją póki czas.

Już mi siadala. Ale mi się to podobało. A z tym sikaniem to tak serio? Myślisz że to zrobi?

Potem może być tylko gorzej. Zaprosi koleżanki, dwie - trzy zaje/biste sztuki. Poczęstuje je kawą i ciastem, tobie każe siedzieć w kącie i umilać im czas. Będziesz musiał walić sobie, trysnąć, sprzątnąć wszystko z podłogi jak odkurzacz. Wcześniej jedna z nich, jedna z tych koleżanek, zacznie pieścić stopą twoje nabrzmiałe jaja.

Oczywiście, że zrobi. Zrobi Ci sporo gorszych rzeczy. Kiedyś może kazać Ci się wypiąć dupą i wsunie tam jakiś przedmiot, a ty będziesz musiał zgadywać co to jest, potem kolejny, większy. Jeśli nie zgadniesz, wymierzy razy skórzanym pasem wprost na nagie dupsko.

Ma dwie takie koleżanki. Z siłowni. Wzrostem i posturą podobne do niej, tylko jedna z nich ma większe piersi. Ostatnio dziewczyna bardzo lubi się że mną drażnić, że niby już coś ma być a jednak nie... Ale raz na jakiś czas rzuca mnie na łóżko i ostro się mną zabawia.

To te koleżanki właśnie przyprowadzi, tak przypuszczam. Będziesz ich "prysznicem" zaraz po siłowni. A seks? Tylko kiedy ona Ci pozwoli. Tylko na jej rozkaz. Tylko kiedy Pani będzie miała ochotę. Rzuć ją jeszcze dziś.

Widziałem jak szuka w internecie w erotycznych sklepach jakichś zabawek. Coś jak strapon, pejcz i lateksowy kostium.

Prysznicem? Co masz na myśli? A te jej koleżanki.... Trochę mnie przerażają. Są strasznie wielkie. I czasem się też ze mną drażnią przy uciesze dziewczyny.

Straszne. To musi być zła kobieta. Pewnie będzie Cię posuwać tym straponem. W gardło i w du/pe, na przemian. Będziesz musiał obciągać i błagać o więcej. Boisz się?

Będziesz czyścił je ze słonego potu, te koleżanki. Ona będzie Ci kazała. Może nawet nagra o tym film, a potem będzie Ci pokazywała i wyzywała od kur/ew.

Boję się. A jak spróbuję się bronić? Jest większa ode mnie i silniejsza ale może mogę się bronić?

Akurat perspektywa dotykania ich twardych mięśni po treningu jest dość ciekawa.

Nic nie ugrasz. Przygniecie Cię swoim ciałem do łóżka, albo podłogi, zacznie podduszać. Ty taki maleńki, ona duża kobieta, nie masz szans. Może nawet Cię zgwałcić, siąść na Ciebie okrkiem i zerżnąć. Nie zapyta, czy masz ochotę, czy czasem aby nie boli Cię głowa. Zrobi swoje, odwróci się do Ciebie dupą i uśnie.

Rzucisz ją?

No fakt, przy niej jestem maleńki jak kruszynka. Spokojnie może mnie przynieść do podłogi. Ale lubię jej siłę, jej wzrost i dominację. Nie rzucę jej. Poza tym, boję się ją rzucić.

Jednak lubisz? To wygląda na to, że produkowałam się na próżno. chciałam Ci ją obrzydzić. No cóż, mam nadzieję, że chociaż doszedłeś. ;-)

nie znalem cie takiej kusza:-D

Jeszcze nie. Ale niedługo wraca z siłowni, więc zaraz biorę się za sprzątanie. Ma ponoć przyjść z koleżankami.

Nie zapomnij wrócić i opowiedzieć jak było.

Mogę Ci opowiedzieć jak było ostatnim razem w międzyczasie.

Nie możesz. Zabraniam Ci. Nawet nie próbuj. Mam metr siedemdziesiąt dwa wzrostu! Umięśnione łydki i uda.

A to przy mojej Pani jesteś malutka.

Może jednak opowiem?

Może jednak opowiem? x Dajesz

To zupełnie jak Ty przy mnie, nie?

Opowiedz, tylko szybko, bo chce mi się siku.

Ostatnio wróciła z siłowni. Ale bez koleżanek. Właśnie kończyłem myć podłogę. Weszła w 12cm kozakach, stanęła nade mną, rzuciła płaszcz, spojrzała na mnie z góry z uśmiechem i poszła do łazienki. Po chwili usłyszałem jej rozkazujacy głos wołający mnie do łazienki. Gdy wszedłem stała naga, a jej imponująco umiesnione wysokie ciało lsnilo od potu. Gdy mnie zobaczyła, wyjela z szafki dziwne czarne dildo z paskiem i zaczęła je do siebie przypinac z sadystycznym uśmiechem.

No tak, jak założysz szpilki to przy Tobie jestem malutki.

A to sadystka jedna! Myślałam już, że wyciągnie takie dildo mocowane do twarzy, każe Ci się położyć, przygniecie Cię sobą do zimnej podłogi, przypnie Ci sztucznego kuta/sa do pyska i nadzieje się na niego swoim tyłkiem. Każe oglądać ten spektakl z bliska, podziwiać jak dildo niknie w jej dupi/e. A potem zdejmie i już go nie przypnie, tylko wsadzi Ci drugą stroną do ust.