Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZARNY PIĄTEK Modliłam się o aborcję

Polecane posty

Gość gość

Staraliśmy się o dziecko z partnerem kilka dobrych lat, jak zaczęliśmy się starać to ja miałam 18 on 21, ponieważ mam problemy z regularnym miesiączkowaniem, do tego jestem osobą z nadwagą, przez co trudniej mi donosić ciążę niż osobie normalnych rozmiarów. Ze względów zdrowotnych chciałam mieć dziecko jak najszybciej, żeby mieć na "stare lata" to z głowy. Po sześciu latach wreszcie udało mi się zajść w ciążę. Na początku wszystko było super, zero komplikacji, niestety w 13 tygodniu zaczęły mi się okropne bóle kręgosłupa i nóg. W 17 tygodniu ledwo byłam w stanie sama się poruszać, a w najbardziej kryzysowych momentach potrzebowałam nawet wózka inwalidzkiego. Wiedziałam, że jak tak dalej pójdzie to się fatalnie dla mnie i mojego partnera skończy. Powiedziałam o swoich dolegliwościach mojemu lekarzowi prowadzącemu, zasugerowałam usunięcie ciąży, lecz on stwierdził, że nie ma takiej potrzeby, kazał mi donosić ciążę. Zmieniliśmy lekarza, ale to nic nie dało, bo kolejny lekarz również kazał mi donosić ciążę. Dzwoniliśmy również do klinik na Słowacji i w Czechach, lecz ku naszemu rozczarowaniu, miejsca były dopiero na wtedy, kiedy przypadał mój poród. Od tego czasu zaczęłam się intensywnie modlić, praktycznie całe dnie leżałam w łóżku i prosiłam Boga o przerwanie ciąży. Pewnego pięknego dnia zadzwoniła do nas koleżanka pracująca w Anglii, która załatwiła nam wykonanie zabiegu tam. W 22 tygodniu ciąży, kiedy było ze mną już bardzo źle, wyjechaliśmy tam i poddaliśmy się temu zabiegowi. Dziś mam 26 lat i żyję szczęśliwie bez bólu. Nie urodzę już raczej w swoim życiu dziecka, bo po tym co przeszłam nie chcę tego robić, ale bardzo poważnie myślimy z partnerem o adopcji Bąbla z domu dziecka i myślę, że do moich trzydziestych urodzin tego dokonamy :-). Żyjemy na kocią łapę i nie chodzimy do Kościoła. Chcę Wam tylko powiedzieć, że wiara czyni cuda, a Bóg jest wszędzie, niekoniecznie w kościele. Ja modliłam się z własnego łóżka nie będąc w stanie nawet klęknąć. Módlcie się wszędzie, w pracy, w szkole, w łóżku, w autobusie, w kościele - gdzie tylko chcecie i w jakiej chcecie pozycji :-). A dla tych, którzy uważają, że nie da się godzić wiary w Boga z popieraniem czarnego piątku - otwórzcie horyzonty myślowe! Da się! Wspieram dzisiaj czarny piątek i wychodzę na ulicę! Dobrego dnia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo schudnac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 6 lat nie udało ci sie schudnac?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam hashimoto i insulooporność, więc to nie jest takie proste. Poza tym schudłam 8 kg co jak na mnie jest dużo, ale jak widać wciąż za mało żeby donosić ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha laska ja z Hashimoto i insulioopornoscia mam BMI 20, wiec nie piertol, ze sie nie da, bo mnie waga lata nawet do 3kg w ciagu cyklu po JEDNYM DNIU jedzenia wiecej. Wystarczy nie żreć jak prosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
insulinoopornoscia*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ładnie napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast myśleć, wolałaś zabić, to straszne!! Zamiast 6 lat pracować nad wagą, wolałaś zabić człowieka!!! A trzeba było wcześniej pomyśleć, czy ciąża przy Twojej wadze nie skomplikuje zdrowia. Ja mam przepukliny kręgosłupa, dlatego uważam, żeby nie zajść w ciążę, leczę się i zdecyduję wtedy, kiedy będę mieć lepsze zdrowie a nie płakać po fakcie i żebrać, gdzie mnie wyskrobią. Jestem zażenowana Twoim opisem. NIe chciało się schudnąć, ale zabić dziecko to byłaś pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustalmy jedno. Jest roznica miedzy durną staraczką która jest tepa i przecenia wlasne mozliwosci, a kobieta, ktora dowiaduje sie o ciazy w 3/5tyg i decyduje o usunieciu. Toz to babsko usunelo dziecko, które da sie uratować. Jak bardzo jestem za aborcją plodow, to za chiny ludowe nie dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowokacja, żadna klinika nie usunęłaby tak zaawansowanej ciąży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety w UK to sie dzieje i jest dozwolone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie zmyślona agitacyjna historyjka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ze ci sie takie dlugasne prowo chcialo pisac.. Hahahaha.. To jak wlazlas niby do samolotu, jak poruszac sie nie moglas? Dziecka donosic nie moglas, a podrozowac juz tak..Ale bajdury coraz lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lewactwo z feminizmem na czele nasralo niezle niektorym kobietom i niedlugo beda dziekowac muzulmanom za g***ty. Kiedys bylo normalnie i bylo dobrze a teraz kryzys mozgu wsrod kobiet i czesci mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś musiałam napisać bo nudzi mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys myślała to bys modliła o u7zdrowienie a nie zabicie jak reszta normalnego społeczeństwa i to nie Bóg ci pomugł bo Bóg nie spelnia takich zyczen raczej to demon ci pomugł dla czego bo stałas sie jego niewolnica i idziesz na potępieni chyba ze wyznasz ten grzech w spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13 a tobie by pomugł XD słownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie sa typowe baby z czarnego prostestu, brzydkie, grube, z marnym materialem genetycznym :O i jeszcze zaczelas sie starac o bachora w wieku 18lat...yyy no za to prowo dam ci 2/10 na zachętę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×