Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdroszczę bratu żony

Polecane posty

Gość gość

Jest ladna, zabawna, madra, zwraca sie do swojego meza (a mojego brata) z szacunkiem i miloscia. Sa ze sobą bardzo dlugo. Ja ozenilem sie dwa lata temu i wole siedziec w garazu i dlubac przy samochodzie niz siedziec domu z wiecznie niezadowolona zona ktorej ciagle malo pieniedzy i tylko w kolko narzeka... Tak, sam sobie ja wybralem, ale przed slubem byla inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty dbasz o związek? Zabierz ją gdzieś, do kina, na spacer.. powinna się zmienić, ale musisz jej w tym pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to, że mam ochotę na bratową, ale po prostu zazdroszczę bratu tego, że jego żona go kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czy Ty dbasz o związek? Zabierz ją gdzieś, do kina, na spacer.. powinna się zmienić, ale musisz jej w tym pomóc x ona kocha zakupy i ciagle jezdze z nią kupowac ciuchy, buty, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zartujesz? Pewno się sam nie starasz a kobietę obwiniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co się zeniles wiedząc że tak nie będziesz miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje, ona siedzi w domu. Wracam z pracy i nawet obiadu nie ma. Nie odzywa sie do mnie, chyba ze przekazuje jakies informacje. Nie szuka ze mna kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami spotykamy sie we czworke i serce mnie boli gdy widze jacy oni są ze soba szczesliwi, zartują ze sobą, przytulają się, trzymaja za rece. Ja dla swojej jestem tylko bankomatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się spotykałeś z nią zanim została twoją żoną to się starałeś a teraz myślisz ze już nie trzeba? Mozna to jeszcze uratować ale trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak się spotykałeś z nią zanim została twoją żoną to się starałeś a teraz myślisz ze już nie trzeba? Mozna to jeszcze uratować ale trzeba chcieć. oo Ale ja się staram, robię jej drobne prezenty od czasu do czasu, jestem dla niej czuły, ale ciagle napotykam na mur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś pojechaliśmy razem nad wodę i bratowa była w bikini, brat co jakiś czas ukradkiem jej dotykał, przejezdzał dlonią po jej ciele muskając jej piersi czy lapal za posladek, widać bylo ze sprawia jej to przyjemnosc. Gdy sprobowalem dotknać swojej zony dostalem op*****l, ze gdzie z tymi lapami i odechcialo mi sie wszystkiego. Jestem mlody, pragne jej (zony), a czuje sie jak zakonnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przerąbane masz. Porozmawiaj z nią jutro sobota zabierz ja gdzieś lub zrób kolację. Oj nie widzi co ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo to pieklo dla mezczyzny. Lepsza masturbacja niz malzenstwo i bycie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego Twoja żona nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego to on ma sie znowu starac? Niech ona sie postara a jak nie to nie mecz sie tylko rozwiedz. Mazenstwo jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wychowuje 10 letniego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby dwoje powinni się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj zależy na jaką kobietę mężczyznę się trafi. Ale ja nie wiem czemu kobiety mężatki mające męża rodzinę co im więcej do szczęścia Brak? Tylko się cieszyć życiem i oby zdrowie dopisywalo a reszta to są rzeczy do nabycia. Ja bym wiele dała by mieć męża dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo wychowuje 10 letniego syna" X A to jest Twoje dziecko bo pisałeś że jesteście 2 lata po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziały gały co brały, to że Twoja kobieta ma zainteresowania w postaci zakupów ciuszków i wyjść do galerii (szkoda tylko, że handlowej a nie sztuki ) wiedziałeś od dawna. coś Cię w niej ujęło, więc teraz zrywasz pokłosie jakiegoś zauroczenia. dlaczego nie porozmawiacie szczerze, powiedz co Ci nie pasuje, co Cię gniecie i powiedz że chciałbyś inaczej spędzać np. weekendy niż tylko jako nosiciel toreb i siatek na zakupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na ile to Ci się przyda, autorze, ale może da ci to do myślenia. Jakiś czas temu był w moim związku drobny kryzys, trochę za dużo się kłóciliśmy, stres w pracy itd. Ja się czułam trochę odrzucona, a mój mąż, podobnie jak Ty "kupował mi prezenty". Nawet nie drobne. I to mnie jeszcze bardziej denerwowało, bo czułam się tak jakbym była marudnym dzieckiem któremu dajesz zabawkę żeby nie marudziło. Zastanów się nad tym następnym razem kiedy będziesz chciał jej dać prezent i uciec pogrzebać w aucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze to rozmowa szczera usiadzcie i porozmawiajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się rozwiodła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko dlatego, że po wypowiedzeniu przysięgi małżeńskiej w mózgu zachodzą nieodwracalne zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziały galy co braly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hajime Sugoroku
Koleś pisał, że przed ślubem była inna. Nauczcie się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie już wypisywać o staraniu się jego !!! a ona co święta krowa ! ja od razu poszedł bym na dziewczynki obok ! krowa nic nie robi , chłopaka na dupę swoją złapała , usidliła, a teraz jeszcze krowuje ! takim cipom to się robi na boku ! żeby zrozumiała że inne też czekają na chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kafeterii
Żona brata i twój brat czują do siebie namiętność. U was tej namiętności nie ma i może nigdy nie było. Najprawdopodobniej dodatkowo brat imponuje swojej żonie, czymkolwiek, to nie muszą być pieniądze ale np. dobrze pojętą stanowczością, może jakąś pasją, która go pochłania , może charakterem niedrażliwym i poczuciem humoru ? Prezenty, aby były miłe, muszą być trafione albo...bardzo drogie. Wtedy wywołają na chwilę uśmiech lub lepszy humor u osoby, dla której jesteśmy raczej obojętni. Zachowujecie się jak stare, raczej niedobre małżeństwo, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci powiem że poprzewracało się w głowie tak jak mojej bratowej. Nic nie robiła tylko paznokcie fryzjer zakupy a braciak był tylko jak bankomat. Jak przyjeżdżali do nas to tak jak na nich patrzyłam to on nadskakiwal a ona jak osa nic jej nie pasowało zero uczucia. Nawet brat jak zachorował to myślisz że pojechała z nim do lekarza,ze zapytała co mu jest, jak się czuje, czy ma leki nie nic zero.Od tamtej pory nienawidze jej jak można być takim bezdusznym. Ja jak z kimś trzeba jechać do lekarza to ja wszystko zostawiam i jadę a ona nie. Czemu takie kobiety was nie szanują ? Przecież jesteście małżeństwem to powinniście się sobą cieszyć iść w jedno a nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×