Nie bedzie mozna dorabiac majac umowe o prace chore to

Slyszeliscie o tych zmianach?Czy to nie glupota?

Nawet nie wiem co to znaczy dorabiać.

Rozcienczac spirytus z wodą!

pracujac na umowe o prace w 1 firmie nie bedzie mozna podjac pracy na zleceniu. trzeba bedzie zalozyc dzialanosc.

Dobra zmiana :D Niewolników trzeba pilnować.

kto normalny ma czas dorabiać bez kombinowania? 8 godzin pracy+dojazdy+rodzina nie da się.

Jakas porazka... Dostawac 2 tys i nie moc sobie dorobic jeszcze na zleceniu. Czy oni mysla, ze na etacie jak ktos jest to juz bogacz niewiadomo jaki? :O

Ja mam 2 umowy o pracę, jedną na pełny etat, a drugą na wekendy, więc da się dorabiać.

Ja tez dorabiam z powodzeniem,wiec da sie.

Ja właśnie dorobilam dwie flaszki sprytu! Przypalanką!

Ja pracuje w markecie i mamy duzo osób które pracują na caly etat + przychodzą do nas na umowę zlecenie na towarowanie . Najczęściej sa to faceci 50 +

17:40 Co to jest 8 godzin? Jakie masz za to pieniądze. Ja pracuję w dużej firmie ok 10 h dziennie, mąż ma własną działalność i pracuję po ok 12 h dziennie,ale od ok 5 rano, więc wieczór ma dla nas. I żyjemy. Mamay małe dziecko, często wychodzimy, wyjeżdżamy itp.

Ale bedac na etacie placi sie tylko skladke zdrowotna wiec na upartego mozna zalozyc dzialanosc bez wiekszych kosztow. My tak zrobimy jesli ta ustawa wejdzie bo polowa naszych dochodow to te dorabiane do etatu.

Ja wyrabiam ponad 200 godz miesiecznie 160 na umowe,resztę za wyższą stawke na zleceniu

Co on przeszkadzaja te zlecenia ?

Znowu strzela sobie w stopę. Ludzie będę dalej dorabiać ale na czarno, a tak ze zlecenia mieli jakieś tam podatki.

Rozsiewacie fake-newsy!

Lepsze pomysły jeszcze mieli - np. że pracownik nie będzie otrzymywał kasy za nadgodziny, tylko będą one lokowane na funduszu. Albo że nie będzie można brać pojedyńczych dni urlopu. W ogóle baaaardzo mądrych mamy rządowych ekspertów... :P

Jezu to straszne jak taka samotna matka dziecka co jej się nawet 500plus nie należy bo ma jedno zarobi 1500 i jak ma z tego dziecko utrzymać. To niech chamy podwyższą najniższą krajową. Albo w końcu za tych nieplacacych alimenciarzy się wezmą co zwiali za granice. Przecież to już jest jakaś dyktatura.

I jeszcze trzeba będzie rodzić chore dzieci. Żyć nie umierać w tej Polsce.