Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba mnie zaraz szlag trafi przez tego durnia

Polecane posty

Gość gość

Wiosna przyszła to ten dureń wypuścił się do garażu pod pretekstem zrobienia czegoś pożytecznego. Długie godziny mijały a on nie wracał. W końcu dzwonię, a on nie odbiera. Znając jego "mądrość" zorientowałam się co robi. Jednak coś mnie tknęło i postanowiłam wyjść przed dom, a pod bramką na podwórko (od strony ulicy, nie od strony podwórka) leży jego portfel z całą zawartością: dokumenty, karty... Wrócił. Oczywiście najmądrzejszy na świecie. Nawet nie wiem czy zorientował się, że zgubił ten portfel. Mnie wyzywa od głupich, każe mi się pukać w czoło... a ja nic złego nie zrobiłam. Ręce opadają. Brak słów. Jaką mam mu dać nauczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow mu ze znalazlas ten portfel, niech szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palę_maile
zapewne posiadasz różnych torebek 100 w różnych kolorach i na różne okazje a facet , który zgubił portfel nawet nie posiada saszetki, tak obstawiam, że w tylnej kieszeni portek wkłada portfel i być może nawet nie poczuł i nie wyczuł, że portfel wypadł , zatem masz zadanie do wykonania kobieto a jutro będzie handlowa niedziela i z samego rana , wskakuj na rower lub do auta, bez saszetki nawet nie wracaj i kup coś porządnego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest zalany jak świnia. Całe szczęście do tego stopnia, że posiedział chwilę i w końcu położył się spać. Ja jestem z synkiem w pokoju obok, dziecko śpi a ja znowu myślę o tym, że temu durniowi ratuję po raz setny tyłek. Mam taką wielką ochotę wygnać chama z mojego mieszkania ale żal mi syneczka, który chce mieć tatusia w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciekawego jak to jest z torebkami już wyjaśniam. Nie interesuje mnie takie coś jak torebki. Mam ich kilka ponieważ sporadycznie są potrzebne. Na co dzień noszę małą torebkę na portfel, komórkę i klucze. Nie uznaję czegoś takiego jak obładowywanie się jakimiś babskimi klamotami i noszenie tego całego balastu non stop przy sobie. Szkoda mi kręgosłupa. Mój mądry pan dostał ode mnie i ten portfel który właśnie zgubił (z solidnej skóry) i saszetkę 4f zapinaną np. na biodrach. Sam sobie by tego pewnie nie kupił bo wolałby wydać na piwo a ja zlitowałam się nad durniem i mu kupiłam. I co z tego? Widzisz jak szanuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów mu, ze znalazłaś. Powiedz jutro wieczorem, będzie mieć nauczkę. To pewnie taki typowy luzak, któremu wszystko jedno. Mój też nosił wszystko w kieszeni i wypadało, eh. Takie luzactwo beznadziejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, że wczoraj wszedł w posiadanie najnowszego samsunga s9, niech by i ten telefon dureń zgubił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×