Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstałem się z manipulantką

Polecane posty

Gość gość

i jestem gotowy na nowy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci tak na nosie grała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała takie jazdy, że aż strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż zauroczony nia byłeś może sam jesteś zaburzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogaty chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
manipulantka z biedakiem by nie chciała być- no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj znałem takie, też znałem... dobrze zrobiłeś ziomek, generalnie to jest cecha którą posiadają raczej wszystkie kobiety z tym że niektóre są na tym tle wręcz chore i stosują różne brudne gierki na okrągło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to to juz nie ma normlanych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 A ja wiem. Różne motywy u manipulatorow wystepuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy też jaki cel ma ta manipulantka/ takie osoby kojarzą mi się z kleszczem ( same się nie odczepią tylko trzeba je potraktować brutalnie i potem zneutralizować aby nie wróciły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ona mną manipuluje, ale stopniowo zaczęło wychodzić szydło z worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Ci takiego robiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Pochwal się w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często wywoływała u mnie poczucie winy. Bezpodstawnie. Np. mam jej coś przywieźć do domu w sobotę, co będzie jej potrzebne dopiero na niedzielę. Pytam o której godzinie jej pasuje, a ona mówi że nie ma to znaczenia, więc umawiamy się, że zadzwonię przed przyjazdem żeby się upewnić czy jest w domu. A w sobotę po południu dzwoni do mnie z pretensjami, że jeszcze jej tego nie przywiozłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale problem faktycznie warty rozstania. Gowniarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko jeden z tysięcy przykładów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na innym temacie piszesz,ze to żona twoja. To jak w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam tematu o którym piszesz i nie jest to moja żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahaha jaka manipulantka ? Ja myślałam że ona robi bóg wie jakie machloje a to zwykle babskie himery, powodzenia w poszukiwaniu dalej , żebyś jeszcze nie trafił na prawdziwą manipulantke drogie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostanę na stałe tylko z taką, która nie ma takich zwykłych babskich chimer (weź słowniczek analfabetko), a mnie będzie traktowała poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×