Dlaczego w tym kraju proporcja dochodów do cen jest taka kiepska?

wartość pracy jest niska a ceny towarów w proporcji wysokie

I jakosc towarow c*****a

jakość towarów to już inna sprawa

Jest tak, jesli porownasz Polske do krajow od lat najwyzej rozwinietych. O wiele wiecej na swiecie krajow stoi pod tym wzgledem gozrezj id POlski. Porownuj sie z krajami o podobnej historii, np Bułgarii.

tylko Bułgaria to takie nie wiadomo co, 1/3 powierzchni PL, ludność może 1/6 co PL, język do niczego, GDP nominalne 1/10 co PL, kraj na wymarciu raczej, choć tam powinno być jak w krajach skandynawskich a jednak nie jest, zniknie z mapy i to raczej niedługo

Bo od lat rządzą nami debile.

nie wiem, czy odpowiem na to pytanie, jak sobie Autor/Autorka życzy ale jak wiemy i pamiętamy , Polki i Polacy od wielu pokoleń, od stuleci zawsze radzili sobie w biedzie, wykonywanie pracy wobec Pracodawcy było zawsze najwyższą wartością , idę do pracy, idę na dyżur na 12 godzin i muszę 'myśleć' w czasie godzin pracy , to funkcjonowało w Polkach/Polakach od 300 lat , dyżur to sprawa święta , tak mówiła pielęgniarka, tak mówił kolejarz, tak mówił energetyk albo łącznościowiec i czapkę z 'trąbką' na głowę zakładał przed rokiem 1939 , kolejarz, energetyk, fachowiec, specjalista a nawet wojskowy lub policjant a także murarz i cieśla albo szalunkowy i zbrojarz po trzech latach pracy, zarobił 'srebrników' sporo aby zacząć budować dom, nawet na peryferiach miasta przy głównej trasie minęło ponad 75 lat od II W.Św. i co się okazuje, że teraz trzecie lub czwarte pokolenie zwyczajnie wegetuje, ludzie pracujący mówią wprost, że muszę wyłamać kłódkę na zapleczu hipermarketu aby zabrać kilka słoików śledzi przeterminowanych i stary dżem i zeschnięte bułki , za okradanie śmietnika jest kara 10 lat więzienia ! owszem, poprawiło się trochę, w Warszawie już nie szukają jedzenia w koszach na śmieci , szukają jedzenia na zapleczy marketów typu LIDL , jak wiadomo, ceny towarów przemysłowych i żywnościowych są podobne , jak w Polsce ale biedny Niemiec zarabia ponad 2000 Euro miesięcznie , przybłęda z Afryki otrzymuje 700 Euro miesięcznie i lokum , nigdzie nie pracuje a Polak za 400-450 Euro miesięcznie musi się bardzo napracować , zatyrany totalnie w chwili wolnej od pracy idzie do marketu LIDL i często kupuje przecenione jabłka, mandarynki, gruszki, pomarańcze , żyje na krawędzi ubóstwa i biedy a Niemiec i Duńczyk aż krzyczy na portalach , przyjeżdżajcie Polacy do Nas do pracy, potrzebujemy specjalistów i okazuje się, że potrzebują ale do obozów pracy , wolę być wolny i wolę klepać polską biedę za 400 Euro miesięcznie !

gość wczoraj Bo od lat rządzą nami debile. >>> debile których od lat ten naród SAM wybiera, a potem dalej narzeka. Czy ten naród kiedykolwiek wybrał choć jednego dobrego rządzącego????

palę_maile wczoraj tylko dlaczego masz klepać polską biede za €400??? to jakieś samotortury mają być? przy takich cenach w kraju co się dzieje z tą kasą, gdzie ona idzie że dla pracownika zostaje równowartość €400?