Wymagania kobiet wobec mężczyzn

Drogie Panie, trafiłem na artykuł jakieś blogerki o wymaganiach kobiet wobec mężczyzn. Co o nich sądzicie? Czy też takie macie i co oferujecie w zamian? Szczególnie interesuje mnie wasza opinia o wieku, zarobkach i wyglądzie mężczyzny. http://www.olfaktoria.pl/2014/08/8-cech-idealnego-faceta/ 8 cech idealnego faceta: Wiek Ambicja Przedsiębiorczość Zarobki Gentleman Mądrość Męskość Wygląd

Olfaktoria to idiotka JUTUBA, wiec zle trafiles. Normalne kobiety nie maja takich wymagan.

Wiek? Każdy ma jakiś.

To nie sa wymagania kobiet wobec mezczyzn. To sa wymagania jakiejs bogatej zmanierowanej idiotki maniaczki LUIWITON.

Też lubię starszych facetów (tak do 10 lat), ambitnych, mądrych i męskich. Dołożyłabym do tego dobre wykształcenie, szerokie horyzonty, pasje. Zarobki nie są dla mnie jakieś najważniejsze - wiadomo, że musi zarabiać, ale jeśli finansowo jest na podobnym do mnie poziomie, to go nie skreślam. No, ale ja raczej szukam partnera, nie mentora i bankomatu.

Ciężko się to czyta więc pozwolę sobie stwierdzić, że jeżeli chodzi o mądrość to ta pani ma ogromne pole wyboru, ciężko jest być głupszym.

Dla mnie idealem jest facet odpowiedzialny, mądry, stanowczy, dbajacy o higienę i czuły dla swojej ukochanej. Jeśli posiada te cechy to nadaje sie na meża.

Jeśli o mnie chodzi, to z tej listy wykreśliłabym "wygląd" oraz "zarobki"; reszta się zgadza, ale, może, zamieniłabym kolejność. Wygląd jest dla mnie ważny, tak, jak i fakt, byśmy oboje pracowali na nasze wspólne gniazdo, ale z tym pierwszym jest tak, że nie oceniam człowieka po nim samym. Nie ma się wpływu na to, jak się wygląda, pomijając zabiegi kosmetyczne oraz higieniczne, ale one powinny dotyczyć każdego człowieka, bez względu na płeć. Poza tym, często bywa tak, że wiążemy się z osobami, które są dalekie od naszych ideałów, wyobrażeń. Po prostu, dopada nas uczucie, że spotkało się odpowiednią osobę, bez przywiązywania dokładnej uwagi do jej wyglądu, czy cielesności. Co do zarobków, to partner może zarabiać ode mnie więcej lub na tym samym poziomie. Może też i mniej, nie ma problemu. Ale muszę być pewna, że razem będziemy budować nasze miejsce, w którym zamieszkamy. Rachunki muszą być opłacane wspólnie. Miłością nie wypełni się żołądka, nie opłaci prądu, i tak dalej. Więc, poniekąd, ta blogerka ma rację.

Wiek - nie ma zadnych widelek, grunt by nie byl juz dzieckiem i nie zachowywal sie jak dziecko rozpieszczone i rozkapryszone, najlepiej w podobnym wieku do mnie Ambicja - nie wymagam, dobrze jak jest i nie jest leniem ktoremu nic sie nie chce i czeka na gotowe Przedsiębiorczość - nie wymagan, dobrze jak jest, bo wtedy lepsze sa perspektywy na przyszlosc Zarobki - nie stawiam takich wymagan, dobrze jak w ogole pracuje i nie jest na niczyim utrzymaniu, ale to chyba wiadomo Gentleman - wymagane ! zaden cham czy burak czy ignorant czy arogant do kobiet nie zainteresuje mnie Mądrość - dobrze jak jest i facet w koncu dorosnie i kieruje sie w zyciu rozsadkiem a nie tylko bawi i imprezuje cale zycie Męskość - czyli dbanie o siebie i chec bycia dla kobiety atrakcyjnym wtedy przyciaga Wygląd - musi mi sie podobac

Męskość to dbanie o siebie i chęć bycia atrakcyjnym dla kobiet? Od kiedy a rządem wg kogo? Tylko wg wielbicielem jakiegoś badziewiastego programu TV jakich wiele teraz

Fajny temat

up up

Nie zgadzam się co do wyglądu. Każdy facet może być interesujący, liczy się to coś, chemia, osobowość. Byłam z facetem bardzo zadbanym, zawsze ogolonym, w garniturze i błyszczącym samochodzie i był tak samo kręcący i kochany jak inny - nieogolony, pachnący fajkami i w luźnych, prawie sportowych ciuchach na motocyklu. Mieli jakiś żar i coś co mi się podoba, stanie przed lustrem nie ma na to wpływu.

Dla mnie ważne jest by facet był pogodny i opanowany. Sama (jeszcze-szykuje się rozwód) mam gbura i krytykanta. Dla niego wszystko jest na NIE. Nic mu się nie podoba, wszyscy i wszystko jest złe, tylko on jeden cudowny i wspaniały. Wiecznie naburmuszony i obrażony na cały swiat. Aż się żyć z kims takim odechciewa. A do tego ciągłe awantury o nic. Byle pierdoła doprowadza go do furii. Coś strasznego.

Każdy ma swoje wymagania, ja również, pewnie inne niż ta babka, ale poprzeczka jest wysoko. Co oferuję w zamian? A jakie to ma znaczenie, mogę kompletnie nic nie oferować i dopóki "lecą" na mnie faceci spełniający the moje wymagania, to nie ma to żadnego znaczenia. Ja wiem, że tutaj wszyscy faceci mają ostry ból d.. z powodu tego, że nie spełniają wymagań i żal do "księżniczek", że śmią je mieć, ale co wam to daje, to nie wiem..

Ja też tak uważam facet który od młodych lat ma chorobę nie uleczalną jest inny niż ci modele którzy dbają o to co przyziemne taki też ma wady ale elegancja to drugorzędny poziom , nie powiem chciała bym nieraz aby zwracał na to uwagę ale to mnie trochę ogołaca z pychy.Nigdy bym go nie zamieniła na takiego modela który ugania się za panienkami .Bo jeszcze nie doświadczył co to cierpienie codziennego smrodu z ran.

Wiek - w moim wieku lub młodszy do ok 7 lat. Wygląd- przystojny, umięśniona sylwetka Zarobki - nie wnikam w szczegóły, ale facet ma mieć kasę i sobie radzić w życiu, być przebojowy. Jak ktoś prowadzi dziadowski styl życia, to nie ma szans. Zasobni, a skąpi czy mieszkający z mamą też mnie nie interesują. Nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem kogoś spełniającego te kryteria

Ciekawe byłoby zestawienie wymagań z wiekiem oraz obecnym statusem. Bo co z tego, że któraś chce „księcia z bajki” jeśli jest sama, a do tego ma 16 lat?

bys sie zdziwil chlopcze wiele durnych babsk po rozwodach i dzieciatych przed 40 ma rownie chore marzenia o facecie. Sam mam takie znajome ktore zyja swoimi fantazjami bo 10 lat wczesniej podrywali je sami przystojniacy. Pozniej koncza 50 i wzielyby kogokolwiek ale zupelnie ich juz nie chce.

Ja mam jedno wymaganie - ma być kimś, kogo kocham :)