Wizyta u teściowej. Czy Was też tak wkurzają...

Nie czytałam całego wątku tylko pierwsza stronę. Ale powiem ci autorok ze musisz być bardzo młoda i jeszcze niedoswiadczona życiowo. To ja Ci powiem ze masz robić swoje i mieć w d***e gadki starej baby. Kto się za psa dal ten za psa musi szczekac.

Mam 36 lat , 11 lat po ślubie i dopiero jak urodziłam dzieci zrozumiałam ze teściowa się nie zmieni. Miej ja w d***e rób swoje. Smutne i niedojrzale jest to ze po wizycie nie możesz spać - to niedojrzale i głupie. Powinnas mieć gdzieś to co ona gada. A rzeczy jak ci się nie podoba to sprzedaj jako nowe i sobie coś kup. Co za problem. Niech gada. Ja mam teściowa porypana dewotke , kodziare, hipochondryczke i malkontentke. Nauczylam się ją olewac .kiedyś się przejmowalam teraz mam ja w doooopie

Wszystkie napier...,obmawiają ale dziadówy co niektóre wtuliły duuupska do cudzych domów,domów teściów .Rodzice biedaki pozbyli się problemu.WSTYD!!!!

Te dziadówy jak je nazywasz wtulily dupska do obcych domów na zaproszenie waszych synkow cycusiow którzy nie potrafią przeciąć z mamunia pepowiny. Nic dziwnego matki które nie potrafią odpuścić. Żal was tesciowie ojjj żal. Życzę aby synowe się zbuntowaly i jak Bóg Kubie wam się odplacily nalotami na chatę, nachalna niby pomocą wpierdzielaniem się we wszystko co tylko możliwe.

dziś Wiesz co,nie ośmieszaj się,ja mam 24 lata,jestem od roku mężątką,nie mamy dzieci bo ja jeszcze studiuję i dorabiam nieżle korkami.Mąz pracuje,pensja nieżla ale nie najlepsza.Mogłam mieszkać u mamy męza w domu jednorodzinnym.Mąz jest jedynakiem,pewnie by nam było łatwiej,mąż był nawet za tym bo kiedyś mama pomogłaby nam przy dziecku kiedy byśmy byli w pracy.Ja postanowiłam wynająć mieszkanie i z tego co zarobię opłacam.Reszta naszych dochodów na życie i trochę odłożyć. Więc nie opowiada że ktoś cie zmusił czy zaprosił na siłę.Chciałaś to poszłaś bo to łatwizna życiowa.Ja uważam że odrobina honoru jest potrzebna.Potem się dziwicie że macie prioblemy,one są dlatego że brakuje honoru.

Ale z Ciebie idiotka. To czy ktoś mieszka u teściów jednych czy drugich nie ma znaczenia i jest kwestia wyboru. Nie ma co krytykować. Roznie się ludziom życie układa. Panna samodzielna jesteś a nie wiesz czy i tobie się kiedyś nie potoczy tak, że dupe6bedziesz6u teściowej grzala. Taką masz mądra teorie? Poczytaj sobie wątek. Tutaj większość problemów nie mają dziewczyny mieszkające u tesciowych a dziewczyny żyjące na swoim którym mamusie się wpierniczaja i jako wszechwiedzace chcą wieść prym.

Słabe to prowo lub problemy przygłupów niedorozwiniętych co to pozwalają sobie na wtrącanie, wyrywanie dziecka, czy inne tego typu rzeczy. Normalnie wystarczy powiedzieć cos typu: ja wole sama, to moja sprawa, nie podoba mi się, nie pozwalam. Ciamajdy tutaj sa śmiałe, wyzwolone, matki polki a boja się powiedzieć teściowej dwa zdania. Żałosne to i dziecinne.

Jeszcze dodam, że jeśli prezenty od teściowej nie podobają się, to wystarczy ich nie używać, kupić samemu to co się podoba, a darowane rozdać, sprzedać i nie przejmować się jak teściowa się obrazi. Straszne debilki tutaj się produkują, aż trudno uwierzyć, że to na poważnie takie problemy z d**y.

To nie czytaj kretynko jak ci się nie podoba

20:11 Ty od kretynek nie wyzywaj ćwoku, sama takie tematy wymyślasz i sama ze soba pierdy wymieniasz - na niby. Zaśmiecasz forum, spadaj do garów lub do uczciwej pracy szmaciaro.

Szmatami takimi jak ty to ja podłogę szoruje. Lampucero. Spadaj do k****ego dołu gdzie twoje miejsce.

To idź już tą podłogę szoruj, przynajmniej jakiś pożytek z ciebie bedzie.

autorko a jak się dziecko urodzi to będzie, że źle ubierasz, źle karmisz, źle leczysz, źle przewijasz. Niestety ale to znam.

Albo jak urodzisz to wyrwie ci dziecko a ty nawrzeszczysz :(

Fakt,głupia ta mama twojego partnera,ja bym ci nie kupiła nic,nawet za 50 gr.Twoje dziecko i twój problem.Jak cie stać na dziecko to i na wyprawkę/wózek/łózeczko itp.Ba,poszłabym zobaczyć potomka gdybyś mnie o to poprosiła,taki ktoś jak ty nie zasługuje na nic.

j Nie używaj inwektywów bo to świadczy o twoim poziomie,który jest niskich lotów jak widać.Bardzo ważnym jest gdzie młodzi mieszkają,dla ciebie może nie, bo jesteś wygodną postacią,lubisz voś za darmo.O mnie się nie martw(nawet gdyby to mam swoich rodziców,którzy marzyli bym została u nich) bo grzanie d... u teściow to tylko bezmózgowce czynią,najpierw trzeba myśleć o przyszłości a nie zaczynać od imprezy/kiecek a pozniej zwalić się komuś na głowę.

Straszna, okropna teściowa. Masakra. Ciekawe czy jest na kafeterii wątek dla teściowych o synowych . Jak jest to s*******am tam. Człowiek chce dobrze, ciuszki kupuje, cieszy się, że wnusia będzie, bo sama córki nie miała. a tu zonk. Jak mawia moja teściowa......córka to córka, żałuj, że nie masz córki......no i żałuję....mam dwóch synów. Dorosłych. Pamiętajcie ...też będziecie teściowymi, Szczególnie te, które mają synów, bo córka , to córka (jak mawia teściowa). Dobra teściowa-to martwa teściowa. Jeszcze lepsza jak zostawi spadek i dom

Już dawno miałam napisać do tego tematu. Ale jakoś nie miałam nastroju. Moja teściowa jak zaszła w ciążę zrobiła się okropna. Poczynając od tego że mnie straszyla przedwczesnym porodem, komentarzami nt. porodu, później ciągle coś mówiła a to jak ja będę karmić, albo narzucala się mówiąc że pojedzie ze mną do szpitala... Nigdy nie byłyśmy blisko i myśl że miałaby być ze mną na porodowce snila mi sia jak koszmar. 

Teraz mam już dziecko, prawie roczne. I powiem wam że dalej mnie denerwuje. Komentuje sposób w jaki zajmuję się dzieckiem. Teksty nie nos bo przyzwyczaisz są na porządku dziennym. Co do zakupów to kupiła mnóstwo ubranek ale za małych więc i tak ich nie ubieralam bo po prostu były ciasne. Najgorsze jednak ze teściową chciała bym swoje dziecko u niej zostawiła jak najczęściej. Ale poza tym że po prostu za nią nie przepadam i nie chce by mi wychowywała dzieci to po rpstu jestem sama w domu i nie potrzebuje jej pomocy.