Czy tzn. ze moge być bezplodna?

Jeśli ginekolog powiedział, że mam owulację, ale nie zaszłam w ciążę przez rok czasu od kiedy odstawiłam tabletki? ( nie odtsaiwlam ich zupelnie bo czasami bralam doraznie przed stosunkiem)- wiem, nie powinno sie tak robic, ale jak bralam je na stale to zle sie czulam i musialam odstawic. Seks byl bez zabezpieczenia ,czesto z finalem we mnie, z poprzednim partnerem tez bylo wiele takich ryzykownych sytuacji, moj obecny facet ma dzieci z poprzedniego malzenstwa, wiec nie jest raczej bezplodny( choc jest ode mnie prawie 20 lat starszy bo ma 48 lat, a ja 29). Aha i nie starałam się o dziecko, wrecz narazie nie chcialam go miec, ale tez zbytnio nie uwazalam, myslac, ze co ma byc to bedzie, ale i tak nie zaszlam i mnie to zastanowilo, bo byc moze kiedys bede chciala miec dziecko.

Rozregulowalas hormony niewlasciwym braniem tabletek. Same tabletki tez śluza jezeli hamowane sa naturalne procesy zachodzące w organizmie czasami przez wiele lat to ciężko oczekiwać potem żeby plodnosc dzialala bez zarzutu. Nastepuja problemy z zajściem i poronienia.

Prowokacja. Żadna kobieta a zwłaszcza zdrowo myśląca nie zrobilaby czegoś takiego (doraźnie tabletka przed). Rozwalona gospodarka hormonalna. Ile ty masz lat? I tak uważam, że provo.

Prowo pisane przez 13latke. Nie ma co komentowac.