Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę mieć dzieci jak sobie z tym poradzić?

Polecane posty

Gość gość

Robiliśmy badania i wyszło, że jest ze mną duży problem.. nie udała się też żadna metoda zapłodnienia.. :( jestem taka smutna i zarazem wściekła na to wszystko.. zła na cały świat :( jak mam sobie z tym poradzić? Mąż mnie pociesza i mówi że bez dzieci też będziemy szczęśliwi ale ja nie umiem się z tym pogodzić :( proszę o rady jak pozbyć się tej złości i tego żalu??? Dodam, że psycholog odpada bo nie lubię i nie umiem zwierzać się obcym osobom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz adoptować. Jest bardzo dużo dzieci w domach dziecka. Możesz też być rodzicem zastępczym. Możesz pracować z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz spojrzeć na świat inaczej i nie musieć załamywać się z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
chętnie bym się z tobą zamieniła bo ja chciałabym być bezpłodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adoptować albo pozwolić odejść mężowi do kobiety z którą będzie mógł mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamień się ze mną! po co Ci dzieci? po jaką cholerę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje "pozyczyc" sobie na weekend jakiegos roczniaka i dwulatka i zobaczyc, jaki to miod. Spojrzysz na swoje zycie od razu inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to game over. Ciesz się życiem póki możesz, nie myśl o dzieciach. Dzieci to multum obowiązków i koniec, albo mocne ograniczenie życia towarzyskiego. Krótko mówiąc życie zamienia się w praca , sprzątanie, opieka nad dzieckiem i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 32 lata. Mąż nie chcę odejść.. od początku mi mówi, że nie musimy mieć dzieci.. boję się, że nigdy nie będę szczęśliwa z tego powodu, że nie będziemy mieć dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adopcja wchodzi w grę dopiero po 5-6 latach małżeństwa wg prawa polskiego. Jesteśmy pół roku po ślubie. Za parę lat pomyślimy najwyższej o adopcji dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adoptujcie albo stworzcie rodzine zastepcza. Znam osobiscie przypadki zajscia w ciaze i pomyslnego rozwiazania u kobiet w sytuacji podobnej do Twojej, kobiet ktore w koncu "odpuscily" sobie posiadanie dzieci. Glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×