Czy to początek końca?

Witam szukałam już postów na ten temat ale nic konkretnego znaleść nie mogłam a wiec moja sytuacja wyglada tak mieszkam za granica w kraju w którym ciąża albo jest albo jej nie ma będąc około 2 miesiące temu w Polsce dostałam duphaston od pani ginekolog w tym miesiącu okres się opóźnił o tydzień zrobiłam test pozytywny ale w czwartek miałam lettko różowy śluz wystraszyłam sie poszłam do lekarza tu i jak to pani lekarz powiedziała jest wczesna ciąża około 2mm zarodek jak zapytałam czy wszystko ok z nim to usłyszałam to wcześnie co będzie to będzie po świętach lecę do Polski mam już wizytę u ginekolog umówiona ale od soboty boli mnie brzuch na dole a od wczoraj mam brązowe plamienie i moje pytanie brzmi czy to jest początek poronienia czy takie brązowe plamienie jest normalnie ja naprawdę sie bardzo martwię a tu lekarze maja takie podejście ze brak słów...

Tak wczesna ciaza nie ma sie co przejmowac. Moze zarodek jest wadliwy i natura chce sie go pozbyc. Zyj normalnie, jedynie co, to nie pij alkoholu i daruj sobie ten duphaston.

Na dwoj***abka wróżyła, w każdej ciąży miałam takie brązowe brudzenie na początku, ale w jednej nasiliło się i skończyło poroneniem. Masz jeszcze ten duphaston? Bierzesz? Nawet jeśli coś się zaczyna niedobrego, nic więcej nie zdziałasz, staraj się nie stresować i nie przemęczać.

*** tak biorę ten duphaston mam jeszcze osiem tabletek wczoraj brałam wieczorem, to moja pierwsza ciąża z mężem się bardzo ucieszyliśmy ale jestem psychicznie nastawiona na to ze może być różnie...

Mam podobna sytacje trzeba być dobrej myśli