Ktoś zmaga się z jakiegokolwiek typu natręctwami?

Słowne, myślowe, obrazowe, nie wiem jakie jeszcze....

Ja się codziennie przejmuje czymś. Jak jednyn przestane to od razu nastepnym. A potem tamto wcześniejsze uznaje za błachostke.

Bardzo bardzo bardzo często myję ręce.

A mylisz słowa? Imiona?

Ja mam różne natręctwa. Sprawdzam mężowi telefon ciągle. Czasem mam przymus płaczu który nie mogę opanować. Muszę ciągle poruszać nogami i strzelać stopami. Obsesjonuję się swoim wyglądem, potrafię pół godziny stać i drapać i wyciskać pryszcze i wągry Zdrapuję lakier z paznokci, obgryzam paznokcie i wyrywam skórki.

gość dziś (....) potrafię pół godziny stać i drapać i wyciskać pryszcze i wągry Zdrapuję lakier z paznokci, obgryzam paznokcie i wyrywam skórki. (...) :-O o fuj.

Kuurła, to są bardziej tiki nerwowe i obsesje na punkcie wierności. Mi chodziło np. o jednakowe koszmary i jakieś akcje typu wydaje mi się, że....

Takie problemy są do "niczego" nie podobne.... Bardziej oczekiwałem usłyszeć c oś w stylu, że kiedyś śniło mi się, że ucięto mi głowę w piwnicy i teraz boje się tam chodzić po marchewkę i np. zamiast piwnica mówię głowa. Takie p******e coś.