Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pies zeskoczył z fotela kilka godzin po sterylizacji, co robić? Błagam pomóżcie.

Polecane posty

Gość gość

Pies waży 10 kg. Westie. 9 lat sunia. Zabieg miała przed południem (lekkie ropomacicze, więc kilka dni temu podjęto decyzję o sterylizacji), w domu piesio był o 14. Jesteśmy z nią w 3 osoby (ja, mama, kuzynka), ale ona totalnie nie umie sobie z tym wszystkim poradzić. Jest od początku bardzo niespokojna, ciągle chodzi, co się położy, to wstaje, podkurcza łapki. Porozkładałyśmy jej poduszki i kocyki na podłodze w całym domu. Wet pozwolił wziąć psa na spacer od razu po zabiegu. Mówiłam mamie, żeby nie wkładała jej nigdzie, ale ona ciągle chodziła, nie chciała się położyć, więc mama dała ją na niski fotel w pokoju, w którym przebywała, mając ją na oku. Ciągle ktoś psa pilnował żeby się nie ruszał (wcześniej nawet próbowała wyrwać wenflon, mimo że jest w specjalnym ubranku, które temu zapobiega - dokupimy dodatkowo kołnierz po południu ). W momencie, gdy piesek się uspokoił, wyszłyśmy z kuzynką z pokoju (mama ciągle pilnowała psa siedząc przy biurku obok), ale on nagle skoczył. Zaznaczę, że mała jest bardzo wrażliwa na ból i zawsze piśnie, gdy ktoś ją źle złapie czy coś, a na szczęście nie pisnęła. No ale panikuję. Kurczę mówiłam mamie, żeby jej nigdzie nie wkładała do cholery :o I tak chyba jeszcze koło 19 podjedziemy na dyżur, żeby dali psu coś uspokajającego + ew przeciwbólowego, to może jej zobaczą ten brzuszek, ale no kurde, przerażona jestem, zna się ktoś na temacie? Powie co robić? Mama teraz już cały czas siedzi przy niej, a potem ją zdejmie chwytając delikatnie pod paszki, jak ja pójdę do psa, to na pewno nie będę go na nic wkładać, no ale ona jest właścicielką główną. Kurczę martwię się, mogło coś jej się stać od takiego małego skoku? Ale nie pisnęła, nie wymiotuje ani nic. Odchodzę od zmysłów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic jej nie bedzie, ale ja kochasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się dobrze czujesz? Odchodzisz od zmysłów, bo pies zeskoczył z fotela? O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nic jej nie bedzie, ale ja kochasz usmiech.gif x Mam nadzieję, dzięki za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty się dobrze czujesz? Odchodzisz od zmysłów, bo pies zeskoczył z fotela? O.o x No bo po zabiegu nie może skakać :( Z wysokości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakiej wysokości jest ten fotel od ziemi? Tzn z ilu cm zeskoczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jakiej wysokości jest ten fotel od ziemi? Tzn z ilu cm zeskoczyła? x Z tych niskich, ciężko oszacować :( No ale wiadomo, zawsze to jakaś odległość jeść. Tyle, że nie pisnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby pękły szwy, to raczej od razu by było wiadomo, straszny ból pisk +krwotok. Dlatego obstawiam że nic się jej nie stało ale pilnuj kózki żeby nie skakała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakby pękły szwy, to raczej od razu by było wiadomo, straszny ból pisk +krwotok. Dlatego obstawiam że nic się jej nie stało ale pilnuj kózki żeby nie skakała usmiech.gif x Dziękuję za radę :) Dam jej głaska w główkę od ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×