dlaczego tak malo ludzi chodzi na spacer do lasu ?

dlaczego tak malo ludzi chodzi na spacer do lasu ?

naprawde wola fejsa, kino, piwo, hamburgera itp niz wypad do lasu, chocby na 2 godzinny spacer jak nie ma czasu na wiecej? przeciez oddychajac pelnym plucem na lonie natury, czlowiek sie relaksuje, zdobywa nowa perspektywe na codzienne problemy..

Boją się wiedźmy z Blair.

Ludzie w ogóle nie spacerują, nigdzie. Jak już widać, to przemykają z psem koło domu, albo do samochodu.

Ja spaceruje z psem, z rodziną (mój syn uwielbia, córka nie nawidzi ) przyjemnie.

Po co do lasu? Widział ktoś gdzieś reklamę lasu? Przecież tam nic kupić nie można to po co spacerować, do spacerów są teraz wielkopowierzchniowe centra handlowe.

Zapomniałąm jak to lubię! Jedyne minusy, że za bardzo nie mam z kim i się trochę boję, bo to w końcu prawie pustkowie. No i kleszcze!

podobno kleszcze nie spadaja z drzew, wiec wystarczy nie oceirac sie o krzewy

Boja sie dzikiej zwierzyny

Ja chodze do lasu odkad mam psa. Wcześniej przez kilka lat mialam pod nosem piekny las ale nie mialam po co tam chodzic.

w Polsce jedyne duze drapiezniki to rys, wilk i niedzwiedz rys nie zaatakuje czlowieka, wilk tez nie, chyba ze duza wygłodzona wataha.. ale to praktycznie b. malo prawdopodobne a niedzwiedze sa tylko w wybranych rejonach juz bardziej racjonalny ybyby lek przed innymi ludzmi, choc mocno stereotypowym byloby myslenie ze w lasach czyhaja psychopaci sumarycznie nie ma sie czego bac a zawsze mozna chodzic w grupie ewentualnie z psem

Boje sie lasow

U mnie stada dzików już niejednego grzybiarza wpędziły na drzewo. Mieszkam blisko lasu, w zimie chodzę, wtedy nic nie gryzie. Dziki jak są w grupie nawet dużego psa się nie boją, a sarny, jelenie uciekają na widok człowieka

jelenie mogą być agresywne kiedy jest rykowisko, tak mówił leśniczy. Normalnie to zwieją jak tylko człowieka poczują

fajny temat

Ja często jezdze

Widok sporej ilości śmiecie i facetów wietrzących sferę poniżej pasa bardzo zniechęca

Bo w lesie sa KLESZCZORY

ja się ludziom nie dziwię, las co prawda mam daleko, ale jak pojadę z psem raz nawet na kilka miesięcy to zawsze przywieziemy mnóstwo kleszczy, jedyna szansa to zaaplikować fiprex i wtedy nic się nie czepia, ale trzeba pamiętać, a u mnie z pamięcią…. :(

boja się kleszczy

Boję się samotnie chodzić po lesie, to niebezpieczne.

W lesie jest pełno komarów. Jednakże ja często chodzę do lasu bo właśnie tam piwo najlepiej mi smakuje.

Mieszkam blisko lasu i widzę, że stada ludzi szwendają się po lesie. Szczególnie w weekendy. W niedziele kiedy markety i galerie pozamykane zainteresowanie lasem wyraźnie wzrosło :-)

Bo w lasach są kleszcze, komary, i masa innych stworzeń gryzących?

Ja bym chodzil, czy jezdzil po lesie, ale mam kolo 10km, to nawet nie widze, ze jest las.

Ja uwielbiam spacer po lesie mam swoje trasy

10 km na rowerze to tyle co nic.

Jak nie ma trasy rowerowej to jyz gorzej

W sumie racja, jechać, biec czy iść wsrod spalin między samochodami to średnia przyjemność.

ja chodzę tylko późnym latem i jesienią, żeby ubrać coś i nie zostać zajechana przez kleszcze no i żeby nie było za dużo owadów. las jest zajebisty