Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę żyć bez otrivinu do nosa a jestem w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Od ok 1.5 tyg mam katar. I to dość często bo prawdopodobnie alergiczny. Od tygodnia nazywam otrivinu dla dzieci 2x dziennie. Bardzo się martwię ze zaszkodze dziecku jestem w 32 tygodniu ciazy. Takie akcje z otrivin em przez tydzień lub więcej miałam 4 razy. Inaczej nie mogę oddychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To weź tabletki na alergie... idź do lekarza ogólnego. Taki otrivin nie zaszkodzi dziecku ale nie stosuj tego dłużej niż 7 dni. Potem musisz odczekać co najmniej kilka dni aby znowu to stosować. Kup sobie olejek eukaliptusowy. Wlewaj go do kąpieli albo też na noc na poduszkę czy piżamę kilka kropli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie leki na dłuższą metę tylko pogarszają sytuację. Odstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy olejek olbas jest bezpieczny .9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zapchany nos cała ciaze od hormonów, w krytycznych sytuacjach uzywam otrivinu dla dzieci. w 1 ciaze było to samo, chłopak zdrowy. Nie przesadzaj, ograniczaj ale bez jaj. Duze stezenie substancji mogłoby zaszkodzic, ale nie jeden psik kropli dla dzieci majaych 4 razy mniejsze stezenie niz dla dorosłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ginekolog sugerował ze to przez hormony. Jak często stosujesz otrivin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja borykam się z nieżytem nosa w obecnej ciąży. Po katarze nie mogę wyjść z zakraplania nasivinem, albo kids albo soft, po 2 lub 3 razy dziennie. Robię inhalacje nebulizatorem z soli fizjologicznej, psikam sobie marimerem zalewam solą fizjologiczną, smaruję w środku nos parafiną. Smaruję pod noem olejkiem eukaliptusowym. Zakraplam.też kroplami prenalen dla kobiet w ciąży i homeopatycznymi euphorbium. Mimo to, nie da się odstwić nasivinu na noc obowiązkowo zakraplam. Niestety obecnie w ciąży nie potrafię mieć zatkanego nosa, jeszcze w ciągu dnia jakoś to zniosę ale nie jak idę spać, doszło u mnie w końcu do bezdechów a to niebezpieczne dla dziecka, bo jako niedotlenienie. Próbowałam z tym walczyć, efekt? Nieprzespane noce, właśnie te bezdechy, ataki paniki, że się duszę, wybiegałam na dwór przed dom nawet w nocy żeby łapać powietrze. Mam nadzieję, że po ciąży będzie mi łatwiej wyjść z nieżytu. Już kiedyś uzależniłam swoje śluzówki od xylometazolinu 0,5, i doszło do tego, że zakraplałam co 4 ,godziny, przez ponad poł roku, ale wtedy marimer wlewałam.i sól fizjologiczną i po tygodniu zaczęlo ustępować, przeszło. Teraz walczyłam dłużej i więcej tych metod na pobudzenie śluzówek do pracy, mimo to, coś nie chce ruszyć, no ale to właśnie ciąża, dlatego nie daje rady się męczyć i te ataki duszności mnie zmartwiły, więc nadal stosuje nasivin. Trudno, oby dziecku nie zaszkodziło :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam o 00.14, dodam tylko, ze stosuje nasivin juz miesiac. Nawilzam ten nos jak pisalam, ale bez nasivinu nie da sie zyc. Boje sie czerwca, bo wtedy atakuje mnie alergia i zawsze atakuje mi sluzowki, sa opuchniete, nie dosc ze niezyt nosa to jeszcze alergicznie mi go zapcha :(. Jak tylko urodze i sie ogarne to musze cos z tym zrobic, nie wierzę juz w leki, pojde do chinki po ziola, albo na jakies kule magnetyczne albo na hipnoze, bo ja sie mecze od 10 r.z z alergia, a od 6 lat alergia rzuca mi sie na sluzowki, to przez to pare razy wpedzilam sie w niezyt bo ratowalam sie xylometazolinem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam w rodzinie osobę, która przez takie stosowanie kropli do nosa straciła praktycznie węch. te krople sprawiają że wpada się w błędne koło bo wychodzi że stale jest potrzeba ich stosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem chyba uzależniona bo spać nie mogę. Wg farmaceutki krople mogą powodować skurcze i przedwczesny porod dlatego w 1 trymestrze nie powinno się. Ale mrugnela okiem i powiedziała ze jak w 2 i 3 raz na noc sobie psikne otrivin to nic mi się nie stanie. Tylko mam nie nadużywać i uważać jak poczuje skurcze to nospa i leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam ten sam problem od lat, jesli chcesz popiszemy. J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko mam ten sam problem od lat, jesli chcesz popiszemy. J XXX NIe jestem autorką, ale chętnie się dowiem jak sobie z tym radzisz? Ja już pisałam, kilka postów wyżej, że biorę nasivin, i inne żeby nawilżyć śluzówki i pobudzić do pracy, ale niestety nochal zatkany a w ciąży jest trudniej. Duszności itp, więc się poddaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam mam problem z nosem od tygodnia ale to chyba zatoki bo smarkam zielonymi glutami. Używam otrivin dla dzieci na noc i czasami do jednej dziurki w dzień. Z tego co tu piszecie to chyba zacznę używać normalnie 2x dziennie. Jak byłam w szpitalu ba zapalenie zatok to pozwalali mi używać 3x dziennie. W szpitalu byłam 5 dni. Z kolei moja gin 3x dziennie przez 3 dni. I tak kończy się na tygidniu albo więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co to znaczy nadużywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbaciarka290
To nie jest zdrowe, ani rozsadne. Stosujesz go na okraglo, wiec jak widac nie bardzo ci pomaga :/ to pewnie jakas alergia, zapytaj na https://edoktor24.pl/nasi-lekarze/alergologia czy powinnas jakies testy wykonac lub jakie leki zazywac bezpeiczne dla maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można być uzależnionym od takiego świństwa. Betadrin, otrivin, xylometazolin, sudafed... Ooo matko zróbcie sobie zabieg przegrody nosowej i zacznijcie żyć jak ludzie. Jeszcze krew wam z nosa nie cieknie bo tych xylometazolinach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też byłam uzależniona od tego świństwa, ale o dziwo ciąża wyleczyła mnie z tego zupełnie. Po prostu bałam się, ze zaszkodze tym dziecku i nie używałam, męczyłam się strasznie, nie mogłam oddychać, ale jakoś dałam radę. Dziecko ma już prawie rok, a ja nie mam tego cholerstwa w domu od poczatku ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś, kilka lat temu, też miałam taki katar że spać w nocy nie mogłam, zaczęłam stosować otrivin ale tylko na noc, bo w nocy dosłownie oddychać nie mogłam, tak zapchany, kakatarzony nos miałam, a przez usta też nie mogłam oddychać, bo zaraz mi się strasznie sucho robiło i musiałam co chwilę coś pić, inaczej bardzo gardło mnie bolało.. I ten katar ciagle sie utrzymywał, ciągle na noc musiałam brać. Póżniej, po dosyc długim czasie przeszło. Przy kolejnym przęziębieniu znowu to samo, znowu musiałam to stosować żeby spać w nocy. Co zauważyłam? Im dłużej stosowałam, tym dłużej musiałam stosować. Ale ile to można? A w ciąży nie byłam. Przy kolejnym przeziębieniu powiedziałam sobie nie biorę tego. I jakoś się przemęczyłam jedną noc, potem drugą, i później już nawet ok. I teraz czasem tylko użyję, ale staram sie tylko raz, czy dwa razy użyć otrivin jak juz naprawdę nie daję rady. Bo wiem że jak będe częściej używała, to będę musiała używać dłużej. Dziwne, ale to naprawdę jest uzależniające. Autorko, jeśli katar nie jest aż taki duży, to lepiej poprostu sie przemęcz czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli masz takie problemy to może warto udać się do dobrego specjalisty i wykonać porządne badania, jak miałem problem z zatokami to dzięki diagnostyce w http://www.panoramica.pl udało się postawić dobrą diagnozę i wyleczyć się skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kroplami, sprayami zawierającymi ksylometazolinę w ciąży należy bardzo uważać. Mi lekarz całkowicie zabronił brać Nasivin, Otrivin itp. Pozwolił mi używać jedynie Sinulan Express forte, który nie zawiera tej substancji a naturalne olejki. Nos mi odtykało błyskawicznie a śluzówka nosa nie była wysuszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×