Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

unieważnienie małżeństwa pytanie

Polecane posty

Gość gość

Moje małżeństwo się rozpadło i chciałabym ubiegać się o rozwód kościelny. Mój były mi grozi ze nie dostane unieważnienia gdyż obecnie jestem juz w nowym związku. Dodam że przyczyną ze nasze małżeństwo się rozpadło przez skoki w bok męża. Mo je pytanie czy jeśli uda mi się dostać unieważnienie z winy męża to czy on również będzie mógł zawrzeć kolejny ślub kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mód sie o ratowanie małzenstwa a jemu musisz wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma rozwodow w kosciele, ani uniewaznien, jest ew stwierdzenie niewaznosci, ze zostalo niewaznie zawarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans nie jesteśmy już razem 3 lata teraz nam nowego cudownego faceta i zależy mi na unieważnieniu. Mam 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unieważnienie to co innego niż rozwód wariatki.Unieważnić możesz gdy nie było pożycia, gdy któreś zatkało chorobę bardzo ciężką np psychiczną, lub gdy któreś nie chciało dziecka a mówiło co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cie nagle interesuje czy byly maz bedzie mogl wziac slub kościelny, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny...jest uznanie ślubu za nieważny, np. gdy jedna ze stron zataiła nieuleczalną chorobę, uzależnienie, bezpłodność czy np. nie zgadza się na potomstwo (warunek konieczny). Zdrada po ślubie chyba sie do nich nie zalicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że skoro przed Bogem ślubowałaś komuś milosc wiermosc i ze nie opuscisz tego kogos az do smierci to tak powinnaś uczynić. Życze ci abyscie sie opamietali z mężem poki nie jest za późno. AMOR VINCIT OMNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były jest uzależniony , od seksu pomimo tego że nasz seks był cudowny i częsty bo praktycznie każdego dnia oprócz dni gdy miałam miesiączkę a zdarzyło się ze i dwa trzy razy w ciągu nocy to jest tak robił skoki w bok .Uważam że nie nadaje się do stałego związku stąd moje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz dostać unieważnienie z powodu niedojrzałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodzi tutaj o zaburzenia osobowościw różnych sferach życia- uniemożliwiające nawiązanie relacji międzyosobowej we wspólnocie, jaką jest małżeństwo. Przykład: niedojrzałość uczuciowa, zainteresowanie wyłącznie własną osobą, działanie ograniczone wyłącznie do własnych interesów, egoizm w postaci zagarniania wszystkiego dla siebie, próżność i upór)." XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Chyba żeby podpiąć jego zachowanie pod to ,ale nie wiem czy sie uda, możesz próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale radzę Ci się przejść tej sprawie do adwokata prawa kanonicznego bo on ma na pewno doświadczenie w podobnych sprawach, a my możemy tu sobie dyskutować, ciężko powiedzieć czy skoki w bok można potraktowac jako egoizm i niedojrzałośc emocjonalną, patrząć na ton obiektywnie pewnie tak, ale nie mam pojęcia jak do tego podchodzi się w praktyce unieważnien małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odpowiednio posmarujesz to dostaniesz w końcu to mafia o tym rozstrzyga kto dostanie a kto nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tak jak ktoś napisał powyżej, w tej sytuacji może się uda, próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo miałaś ważne. Przed kim jesteś uniewaznisz za pieniądze? Przed sądem kanonicznym? A później swietokradczo zawrzesz nowy sakrament? Kogo chcesz oszukac? Boga? Żałosna jesteś. .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Zdrada nie jest uzasadnieniem do unieważnienia. Głupia jesteś ? czy co ? Najbardziej bawi mnie "nowy cudowny partner". hehe Nikt nie potraktuje cię poważnie po tym co piszesz. Nie do wiary że osoba deklarująca się jako wierząca może mieć takie braki elementarnej wiedzy na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nowym cudownym partnerem tez uniewaznisz? Jak cie zdradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrada to nie jest powód do unieważnienia.. a co cię obchodzi czy mąż będzie chciała ponownie brać slub?? czyżby chęć zemsty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Wy tak wszystkie ryje na autorke otwieracie? Rozumiem, ze kazda z Was ciagnelaby malzenstwo, mimo ze maz walilby po katach inne w imie milosci przysieganej przed Bogiem? :-D idiotki bez szacunku. Skoro sprawia Wam frajde by Wasz malz robil minete innej, a za chwile calowal Was to okeeey :-D w takim razie jestescie tak samo obrzydliwe jak Ci *****cze. Badacie sie chociaz pod katem chorob wenerycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego zdrada ale by zaraz ważny ślub uniewazniac? Z głupoty? Z pychy? Aby jeszcze raz iść w bieli przed ołtarz? Bo po co innego? Raczej taka święta autorka nie jest bo juz ma nowego fagasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:04 Co Ty p********z? Od 3 lat nie sa razem to co miala do konca zycia byc sama, bo jej maz okazal sie szmata myslaca tylko swoim fiutem? Jakas niepowazna jestes. Gadasz na autorke? A co z jej mezusiem, ktory przed Bogiem przysiegal milosc, wiernosc i uczciwosc malzenska? To sie przeciez nie liczy nie? Trudno nie zyczyc Ci bys tez zostala zdradzona. Rozumiem, ze wtedy ewentualny zakon. To nie autorka rozpieprzyla to co przysiegali w kosciele tylko pozal sie boze maz. Co za zalosne babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnue unieważnienie małzenstwa to kpina zumiem ,ze facet się okazał szmata ale jakby nie było slubowałas mu przed Bogiem itp....piszesz ze jest uzależniony od seksu ,wiec chory a przysiegałas w zdrowiu i chorobie.....Jak dla mnie slub kościelny bierze się raz i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ślubowanie przed Bogiem Ma do obrzędu w kościele przed facetem w sukience ??? i myśleniem czy dobrze wyglądam , co powie teściowa , rany jak to teraz będzie i najważniejsze czy wódki wystarczy :-) Co ma ślubowanie przed Bogiem i co ma Boże błogosławieństwo do obrzędu przed zwykłym człowiekiem w kościele ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślub dają ludzie i unieważnienie tez Ato jak Bóg nas osądzi nie ma tu nic do rzeczy wszak tego nie wiemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się właśnie udało unieważnić małżeństwo (uznać je za nieważne) z powody niedojrzałości psychicznej po stronie mężczyzny (na to złożyło się kilka różnych wątków). Trwało to 5 lat (przesłuchania, rozmowy z psychologiem, przesłuchania świadków itp. ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde szkoda czasu i zachodu. Znowu koscielny chcesz brac? Wez cywilny i nie odstawiaj szopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co Wy tak wszystkie ryje na autorke otwieracie? Rozumiem, ze kazda z Was ciagnelaby malzenstwo, mimo ze maz walilby po katach inne w imie milosci przysieganej przed Bogiem? " Nie. Ale żadna też nie byłaby na tyle głupia żeby liczyć na unieważnienie ślubu kościelnego w takiej sytuacji. To trzeba być skrajną ignorantką. Gdzie ty się uchowałaś autorko ? Nawet w głębokiej wsi ludzie wiedzą takie rzeczy. Bierz sobie rozwód cywilny i nie licz na nic więcej. Jak chodzi o kościół to tu nie ma lekko i nigdy nie było. O tym zapomnij. A jak ktoś pisze, że wystarczy łapę posmarować to to nie jest unieważnienie tylko zwykłe oszustwo, które się nie liczy i równie dobrze możesz sie bzykać z nowym cudownym partnerem i bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×