Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W zeszlym roku wyszlam za maz

Polecane posty

Gość gość

On chcial dziecko i w ogole...I nagle po pol roku malzenstwa kiedy zaszlam w ciaze...zafascynowal mnie inny mezczyzna. Nie wiem jak to sie stalo. Znalismy sie od lat. Kiedys zle sie czulam. On odwiozl mnie do domu zrobil mi herbate i zaniosl do lozka, nie bylam w stanie sama dojsc. Jest naszym sasiadem. Potem pytal jak sie czuje. Martwil sie o mnie. Zaczal czesto sie pojawiac na horyzoncie kiedy wychodzilismy z mezem i zagadywac mnie. Maz zrobil sie zazdrosny. A ja nagle sie zorientowalam ze mam brudne mysli. Ze tesknie za nim? Nie wiem jak to nazwac. Jak go nie widze to jestem chora. Nie wiem co on mi zrobil? Przeciez nic nawet nie bylo! On czesto mnie zagaduje. Jak podchodzi do mnie blisko mam ochote zeby wiecie...co za koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, i tak nic z tego nie będzie chyba, że facet ma fetysz na ciężarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne ze on jest taki mily i tak czesto kreci sie kolo mnie przeciez to widac ze jestem w ciazy. Ostatnio spytal czy uklada mi sie z mezem. Proponowal ze gdyby nie to on mi pomoze. I trwa to juz od kilku miesiecy to ze jest taki mily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge tego przezyc ze nie ma go obok, ze nie glaszcze mnie, nie kreci sie w kuchni, nie caluje mnie, nie tuli. Nie moge bez niego wytrzymac, czekam tylko az go spotkam i przez chwile czuje ulge a potem znowu horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony ci daja popalic. Wytrzymasz, spojrz na meza, a od tamtego sie odgrodz. Normalna pokusa spotegowana hormonami i ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz 7 miesiecy mnie to dreczy. Zajmuje sie byle czym byle nie myslec lecz kiedy go widze az cala staje w ogniu. I kiedy musimy sie pozegnac ja prychodze do domu i placze. Maz pyta czemu placze a ja na to: :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to samo wydawalo mi sie rok temu ze to juz ten ze na pewno. A tu taka niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to mozliwe. Moze i hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×