Cierpie ze musze pracowac w swieta na noc

Pracowalem w pierwszy dzien swiat Bozego Narodzenia na magazynie teraz bede pracowal w Wielkanoc pierwszy dzien swiat od 21 do 9 rano 12h nie chce mi sie zyc chce wziasc urlop ale chyba go nie dostane co robic juz tak dluzej nie moge byc tak nieszczesliwy pracuje zawsze jakis weekend teraz w pracy w piatek na 21 do 9 rano w sobote nastepnie w niedziele na 21 do 9 w poniedzialek .Nie wiem co robic moze cos doradzicie z gory dziekuje za odpowiedzi

Zmień prace, jest jej teraz od cholery.

To współczucie może warto poszukać innej pracy gdzie nie będzie nocek zarywanych

Tak zmienie .chce zlozyc wypowiedzenie

Mam dosyc mam chyba depresie

Ja też mam w swieta nocke,od 17.30 do 6.00. I zyje. I tak id kilkunastu lat.

30 lat pracy

Współczuję :o

Zostan szefem,on nie ma nocek.

no i czym się tu podniecać, święta wielkie halo. żarcie i chlanie też mi atrakcja. Od 15 lat pracuję na stanowisku gdzie pracuje się 365 dni w roku, nie raz spędziłem w pracy święta, sylwestra, majówkę czy co tam jeszcze gdy inni mają wolne. i żyję nie wiem jakim zy*****m amebą trzeba być by rozpaczać z takich powodów. kolejny debil, któremu z dobrobytu się w doopie przewraca