Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nastka 1 1

Co byście zrobiły po takim śnie?

Polecane posty

Gość nastka 1 1

Nocowałam u koleżanki znanej jeszcze z czasów szkolnych. W zasadzie u koleżanki i u jej męża, bo teraz jest mężatką. Kupili butelkę wina z okazji mojego przyjazdu. Spałam w osobnym pokoju. W nocy miałam sen, że ten jej mąż przyszedł do mnie i uprawiał ze mną seks. Fantazja była tak silnie podniecająca, że przebudziłam się. Czułam jak wali mi serce. O ile na sny nie mamy wpływu i trudno się obwiniać o ich treści, o tyle mam wyrzuty sumienia za to co zaszło potem. Masturbowałam się dokańczając w świadomych myślach przerwany sen. Zdjęłam przy tym piżamę i prężyłam nagie ciało na ich pościeli świadoma, że na tej samej pościeli oni również się rozbierają czasem i uprawiają seks. Chciałam swą nagością dotykać miejsc które stykały się z jego ciałem. Nie dacie wiary ale błądziłam nawet ustami po prześcieradle na wysokości, gdzie mógłby znajdować się jego siusiak. Albo jej c**a. Sądzę, że gdyby w tamtym momencie weszli do pokoju byłabym gotowa zgodzić się na trójkąt. Rano przy śniadaniu miałam potężnego kaca moralnego jakby cały ten seks zdarzył się naprawdę. Dosłownie nie umiałam patrzeć im w oczy. Najbardziej zdumiewające jest to, że przecież ten mąż wcale mi się nie podoba a do lizania babskiej c**y dalej mi niż stąd na księżyc. Dlatego tym bardziej zdumiewa mnie tamta nocna fantazja. Jak to oceniacie? Jednorazowy odchył czy początki nimfomancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki sen nie jest niczym dziwnym, nie swiadczy tez takze o tym ze chciałabym uprawiac seks z ta parą. Nasza podswiadomosc próbuje nam przekazc cos za pomoca snów, ale nie zawsze jest to dosłowne. Choć sny erotyczne można traktować jako coś co kumuluje się w naszej głowie/ciele, nasze fantazje i pragnienia, nie koniecznie dosłowne ze snem, ale ogólnie pragnienia seksualne. Nie bron się przed tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem po prostu jesteś spragniona a poczułaś do niego/nich bardzo silną chemię. A może zaprosiliby Cię do trójkąta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem , nie przeczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka 1 1
@ gość dziś moim zdaniem po prostu jesteś spragniona a poczułaś do niego/nich bardzo silną chemię. A może zaprosiliby Cię do trójkąta? x Na pewno nie :D Znam ją od lat i wiem, że to nie ten typ dziewczyny. Ten jej mąż to też nie żaden maczo. Ja z kolei nigdy nie miałam wybujałych fantazji erotycznyc i gdyby mi ktoś wcześniej powiedział, że będę się kotłować gołym doopskiem po pościeli przyjaciółki to bym uznała go za wariata :D Napisałam, że bym się zgodziła na trójkąt w tamtym momencie, gdy byłam cała rozpalona i gotowa na wszystko czując nadchodzący orgazm ale gdyby tak na trzeźwo w biały dzień mi zaproponowali seks to chyba bym uciekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może inaczej. Tak sobie ciebie wyobrażam, że jesteś fajną dziewczyną, pewnie singielką, może dobrze wykształconą. Jednak sama praca, może kariera, podróże itp ci nie wystarczają. Sam pobyt w innym miejscu, w obcej pościeli mógł być czynnikiem spustowym. Jeśli nie zmienili pościeli a z tego co pisałaś (dziwne ale spałaś w ich) to na pewno mogły podziałać feromony, dyskretne zapachy. Wniosek taki - jesteś spragniona bliskości, czułości i seksu. Niekoniecznie z nim czy nimi ale jednak i jako fajna dziewczyna powinnaś poszukać sobie partnera i nauczyć się czerpać radości także z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, popieram przedmówce. Musisz zacząć czerpać przyjemność z własnej seksualności z partnerem lub sama. Takie sny chca nam cos podpowiedziec, podswiadomie przekazuja nam czego nam brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka 1 1
@ gość dziś Trochę źle sobie wyobrażasz XD Mam tylko linencjat i na żadne podróże nigdy nie wyjeżdżałam. Przez całe dzieciństwo i młodość to rodzina do nas na wieś się zjeżdżała na wakacje a nie my do nich. Nigdy nie byłam na żadnych koloniach. Dopiero na studiach nieco się nieco uniezależniłam i wyjechałam. Wynajęłam na spółkę pokój i pamiętam, że też byłam podniecona widząc swe nagie odbicie w lustrze w obcej łazience. Dlatego zapytałam w poście tytułowym czy to aby nie początki jakiejś nimfomancji. Nie wiem czmu tak reaguję. Dopóki mieszkałam z rodzicami nigdy nic takiego nie miało miejsca a teraz jakbym złapała wiatr w żagle :D Niewykluczone, że trafiłeś z tym, że chyba jestem spragniona seksu. Nie uwierzysz ale jestem dziewicą i czasem wieczorem pod pierzyną (tak się u nas mówiło) aż wilgotnieję na samą myśl XD XD XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz to mozesz byc bi. Myslisz o kobietach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szkodzi, że nie wyjeżdżałaś i masz tylko licencjat. Ale moim zdaniem jesteś fajną i wartościową dziewczyną . Nie jest to początek nimfomanii a raczej efekt tego, że nie tylko fizycznie ale emocjonalnie i psychicznie stajesz się niezależną kobietą. Taka jest konstrukcja psychiczna młodych osób, że na początku jeśli już to przytulają się do rodziców a potem gdy odpępnią się to szukają czułości mężczyzny i wówczas zaczynają silniej odczuwać podniecenie seksualne. To norma nie patologia. Oczywiście trzeba uważać aby nie robić tego byle jak, z przypadkowymi facetami ale z tego, co piszesz nie grozi ci. Na razie póki nie masz partnera możesz spróbować fantazjować i zaspokajać się sama. Potem znajdź tak wartościowego mężczyznę jak ty. Faktem pewnie jest to, że masz większy temperament seksualny niż ci się wydawało wcześniej ale dopiero teraz zaczyna się rozbudzać. Nie jest to złe, bo można z tego czerpać radość ale trzeba wybrać sobie odpowiedniego partnera . Szkoda, że nie jestem młodszy bo zawsze szukałem kogoś takiego jak ty :-) - czyli kogoś, kto stara się dojść do czegoś samodzielnie, ma zasady w życiu a jednocześnie fantazję i dużo czułości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka 1 1
@ gość dziś Z tego co piszesz to mozesz byc bi.Myslisz o kobietach? x W sensie zakochania albo uprawiania seksu na pewno nie. Na 100% nie. Nigdy. Ani razu. Miałam jedynie takie zdarzenie, że zapomniałam w łazience zablokować drzwi a tam nie było okienka i nie widać czy pali się światło i czy ktoś jest. Wchodziłam właśnie do wanny a ona zajrzała i przeprosiła zamykając natychmiast drzwi. Zpamiętam, że zrobiło mi się bardzo wstyd, że widziała mnie całą nago. Tylko przez chwilę ale jednak. Dziś jednak podnieca mnie wspominanie tego. Mam nadzieję, że to nie lesbijstwo XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×