Zakaz handlu w niedzielę, to totalna Głupota

jw.

mam to w d/u/p/i/e, nawet mi się nie chce o tym gadać. Nie robię zakupów w niedzielę, niech się martwią ci co robią ☺

Jest OK, bo przez to spada poparcie dla PiS.

prowadzę mały sklep na wsi i jak dla mnie zakaz handlu dla sklepów wielkopowierzchniowych to strzał w dziesiątkę , obroty w te dni skoczyły mi o prawie 50 % :)

właśnie, jak się czegoś zapomni kupić to pozostają małe sklepy, gdzie za ladą stoi właściciel. Niech zarabiają, jestem za ☺

Gorzej jak w supermarkecie ceny podniosą się o 50% żeby sobie odbić brak utargu z niedziel...

gość dziś Gorzej jak w supermarkecie ceny podniosą się o 50% żeby sobie odbić brak utargu z niedziel... xxxx brednie.

Mnie nie przeszkadza zakaz handlu w niedzielę, zakupy robimy w tygodniu, niedziele są dla rodziny. Oboje pracujemy w pełnym wymiarze, dwoje dzieci 7 i 3 lata.

w niedzielę ludzie bardziej spędzali czas w galeriach i marketach niż kupowali. Ja tam wolę w zimie narty, deskę a latem rower, rolki czy choćby długi spacer z psem niż przepychać się z wózkiem między półkami, albo w galerii od sklepu do sklepu . Wiem, że są osoby, które nie znają innych rozrywek niż niedzielne wędrówki po sklepach i tych boli, że teraz nuda