Mam myśli samobójcze przez dziewczyne

Od 2 dni siedzę i nie wychodzę z mieszkania, myśle by skończyć swoje marne życie :( 2 dni temu spotkałem się z dziewczyna z która byłem w związku przez kilka tygodni, wydawało mi się ze świetnie się dogadujemy i wogole. Po wieczorze spędzonym w pubie odprowadziłem ja pod drzwi mieszkania, na pożegnanie chciałem ja pocałować w usta ale ona się odsunęła. Pytałem się o co chodzi, ona po chwili powiedziała mi ze z nami koniec, nie chce się więcej spotykać. Drazylem temat, czemu chce się rozstać, w końcu wybuchnęła u powiedziała ze jestem za brzydki dla niej :( Nie pociągam jej fizycznie. Powiedziała mi to prosto w twarz, bez owijania w bawełnę :/ Czemu nie mówiła mi tego na samym początku znajomosci? Zainwestowałem dużo uczucia w nas związek a ona z takim tekstem. Ładny prezent na święta :(

Czy wy musicie robić podwójne prowokacje?

Niemiałcz byc se chlopem jeszcze niejedna cie wykiwa takie zycie ,wkoncu trafisz na tæ ktorej sie spodobasz i se zaptocysz :-P

Wczoraj temat założony niby przez matkę dziewczyny, której chłopak popełnił samobójstwo. Oczywiście po spotkaniu z dziewczyną. Padł też ten sam tekst: taki prezent na święta.

Nic nie wiem o wczorajszym temacie, pisze o SWOJEJ przykrej sytuacji, jeśli macie pisać głupie komentarze o prowokacji to lepiej nic nie piszcie