Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kotka urodziła małe

Polecane posty

Gość gość

1,5 miesiąca temu syn przyniosl ze spaceru kota. Byl pozny wieczor , w prognozach zapowiadali duże mrozy wiec zgodzilam sie zeby kotek został do czasu aż odnajdzie sie jego wlasciciel. Bylam przekonana ze to bedzie kwestia kilku godzin moze dni bo Kotek dobrze utrzymany ma piękną sierść korzysta z kuwety w dodatku lubi kontakt z ludzmi wiec byłam pewna że po aktywnym poszukiwaniu sytuacja się rozwiąże . Inna sprawa to ze ja juz mam 3 letnia kotke ktora nie zapałała wielką sympatią do nowej wiec bardzo mi zależało. Nastepnego dnia zabrałam kota do weterynarza . Okazalo sie ze to kotka , niewysterylizowana a chipa brak. Zapytalam weterynarza co mam robic: czy dac ogloszenie czy od razu zapakowac do auta i odwiezc do schroniska. Schronisko mi odradzil mówiąc ze kto wezmie czarnego kota?? I ze schronisko to dla zwirzecia stres wiec kotka zostala u mnie w domu. A ja w miedzyczasie doszlam do konca internetów przeszukując ogłoszenia czy komuś nie zginęła kotka . Okleilismy okolice ogloszeniami dzieciaki chodzily od domu do domu pytajac czy komus nie zwiala z domu czarna roczna kotka . dalam ogloszenie na grupach. Jak sie nietrudno domyslic: NIC Po 2-3 tygodniach bylo pewne ze jest cos na rzeczy bo brzuszek coraz wiekszy. Urodzila wczoraj w nocy 4 sztuki. Sytuacja wygląda tak ze na niespełna 60 metrach na 2 pietrze w bloku mam 6 kotów +mąż i dwojka dzieci. Pomóżcie proszę bo nie mam praktyki. Co robić? ?chciałam dobrze , żeby zwierzęciu nie stała się krzywda na mrozie a wyszło tak, że teraz w pracy koleżanki mają ze mnie bekę i zyskałam pseudonim artystyczny "Violetta Villas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ładne kotki urodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śliczne. 2 czarne i 2 szylkretowe ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś z nią u weta, a ten się nie połapał że ona ma młode w brzuchu? :// Ogólnie tak, brawo dla syna i Ciebie, że ją przygarnęliście. Co do schronisk, to niestety większość to tzn. "mordownie" i zwierzęta w nich cierpią, wiec też odradzam. Chyba w każdym mieście jest coś takiego jak Towarzystwo Ochrony Zwierząt, albo inne organizacje, czy fundacje społeczne ratujące zwierzaki, dające im dach nad głową, jedzenie i opiekę. Poszukaj w guugle wpisując swoje miasto. Zwróć się tam o pomoc, oni też zajmują się szukaniem domów adopcyjnych, albo tymczasowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj ogloszenie w necie na kotach, duzo ludzi wezmie kota malego moze nawet z kotka,musisz oglosic sie, Twoja kotka bedzie ciagle walczyc z ta nowa bo czuje sie szefowa na swoim, mialam tak kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.. Daj ogloszenie na fb np sprzeam, oddam za darmo w Twojej okolicy. Widzialam takie w mojej i bylo duzo chetnych na kotki. Zrob fajne zdjecia i zamiesc poki male i slodkie.. To niestety dopiero za jakies 2 miesiace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×