Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwiazek co zrobic?

Polecane posty

Gość gość

Mam nadzieje ze ktos tu napisze madrze na to co irracjonalnego napisze, ale.. chodzi o to ze moj chlopak z ktorym jestem prawie 3 lata powiedzial mi ze zerwie ze mna kiedy pojde na komunie sama bez niego. Tu nie chodzi o to glownie ze ide tam bez niego, lecz to ze bedzie tam moja kuzynka. On jej nienawidzi. Uwaza ze jest falszywa i chce sklocic nasz zwiazek. Na poczatku zwiazku byla sytuacja gdzie mowila o nas dziwne rzeczy ale bylo minelo. Nie mam do niej za złe, jestem do niej nastawiona obojetnie. Ona ma swoje zycie a ja swoje. Raz po raz umamy kontakt, kiedys chciala bysmy sie spotkaly ja ona jej chlopak i moj. By zrobic mala integacje. Wiadomo ze moj luby sie nie zgodzil. Nie bylo nawet mowy. Gdy slyszy jej imie zaczyna ja wyzywac od k****w i s*k. W sumie to zapomnialam dodac ze zabronil mi jakiegokolwiek kontaktu z nia no i wiadomo jak pojde na ta komunie to stwierdzil ze ze mna zerwie bo sobie nie poradzi psychicznie. Dodam ze on tez idzie na komunie swojego kuzyna w ten sam dzien gdzi ejest zaproszony ze mna. Dlatego musialam mu powieziec ze nie moge isc z nim bo mam tez swoja rodzine i musze sie tam pojawic skoro beda tam moi rodzice itd. On mowi ze powinnismy stac za soba murem i powinnam isc z nim bo jestem tam zaproszona, a z moja rodzina i tak zbytnio nie mam kontaktu. Mowi ze jest za mlody na cierpenie, ze chce byc szczesliwy i nie chce sie meczyc. Mowi ze mnie kocha, ale co o tym uwazacie? Powiedzialam mu ze nawet jak znajdzie inna dziewczyne i bedzie jej stawial takie nakazy i zakazy to zaden jego zwiazk nie przetrwa i musi sie zmienic, ale na nic moje gadanie. Dodam ze ona mieszka nieopodal mnie i zmienila sie, kiedys byla falszywa ale wyrosla z tego. Powiedzialam mu ze napisze tu na forum o tej calej sytuacji i moze ktos oceni to innym okiem, co zrobic, jak go przekonac i czy to normalne zachowanie skoro czuje taka nienawisc w stosunktu do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ktos taki przesteppuje progi kosciola, przapomnij jemu o odpuszczeniu win jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Stare zaszlosci nie moga niszczyc przyszlosci. Twoj chlopak powinien pracowac nad soba i tym uczuciem nienawisci, co to w ogole jest, uzywac slow wielkiej wagi w przypadku blahostek. To jakie uczucia mialby w przypadku prawdziwach doznanych krzywd, jakich ludzie doznaja np. w stanie wojny. To jest strasznie dziecinne. Dziecinnada jest tez zabranianie i decydowanie o Tobie, szantazowanie. W Twojej gestii lezy robic to, co uznasz za sluszne i nikomu nic do tego, nawet jemu. Zwiazek z kims tak dziecinnym, niedojrzalym i tak zakonczy sie o szantaz o jakas inna blahostke. Nie pasujecie do siebie, Ty jestes juz dojrzala, masz dorosly poglad na zycie a ten chlopak to smarkacz, lata swietlne potrwa zanim on dojrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma półgłówka
szczeniak i pustak, będą z nim same problemy, zostaw ciula bo jest niestabilny psychicznie, jeszcze ci kiedyś wleje i na tym się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo sobie nieporadzi...psychicznie" !? Piszesz się na niańkę i mamuśkę czy chcesz życiowego partnera zamiast jakiejś emocjnalnej pokraki. To podpucha bo racjonalnie myśląca osoba w życiu nie zgodziła by się na takie układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×