Rippuję sobie właśnie ostatni album Króla do FLAC i zaraz będę słuchał...

wraz z sąsiadami "Przewijania na podglądzie", na moim Pionierku X-HM72-S, który zastąpił jakiś czas temu wysłużonego, chińskiego Philipsa MCM700, w którym nic poza głośnikami się nie ostało. Każdy kondensator wylany, zasilacz spalony, schematów brak - i nikt tego naprawić nie chciał, a grało to bardzo przyzwoicie przez dwa lata. :)

wav jest lepszy

Wisisz technologicznie w roku 2000.

https://www.whathifi.com/forum/hi-fi/flac-or-wav-0 masz, bo nie chce mi się klawy ścierać

srasz nie masz, bardziej ufam swojemu uchu niz jakims gosciom, i w wavie wszystko brzmi lepiej niz we flacu, zresztą nawet wav brzmi chvjowo tak samo jak flac, nie ma to jak jarać się jakością z komputera :O

Srynik dziś aha ;-) to ufaj dalej :-)

wav to tak naprawde raw audio file, ciekawe dlaczego w fl studio jest wszystko w wavie, a nie jakims flacu zasranym. jestem sklonny stwierdzic, ze nie ma zbyt duzej roznicy miedzy mp3 a flac.

Srynik dziś Matko, jaki ty jesteś tępy. Śmiem twierdzić, że nie zauważyłbyś różnicy między youtube, a tidalem, gdyby zrobić ci ślepy test. https://pl.wikipedia.org/wiki/Free_Lossless_Audio_Codec PS. Nie używałem nigdy FL, więc nie wiem dlaczego i czy to prawda.

i na chvj mi wklejasz linki, ty baranie, myslisz, ze klikam w nie, hahah.

XDDDD

http://www.audiostereo.pl/pacula-mowi-nie-flac-om_92527.html

mr pacula ma racje, dzwiek jest bardziej naturalny, we flacu nie ma tak dobrze.

Jak nie ma, skoro to i to jest bezstratne? :D Masz tu Króla we flac, ale wskaż tej jakiś utwór Led Zeppelin (the best of), Hendrixa (the best of) i The Doors (cała dyskografia), który mógłbym Ci dla porówniania do FLAC zrippować. ;-) https://mega.nz/#!ffR31YYT

Ech, te klucze... https://bit.ly/2GMUoqa ten skrót. :P

moon poswieciles juz jajka? :P

nie ma to jak probowac kogos sprowokowac co lepsze flac czy wav dając albumy the best of jako przykład XDDDDDD. przykro mi ale nie uznaje czegos takiego jak the best of, a testowałem dużo formatów i osobiscie bardziej mi odpowiada wav niz flac, i jest to moja osobista preferencja, i nic ci do tego :).

Chciałem Ci zgrać utwory z CD, z wydań "best of the best" Led Zeppelin I Hendrixa, bo tylko takie mam i tylko tutaj miałbyś porównanie do swoich wavów. U Hendrixa: Hej Joe Stone Free Foxy lady itd... na końcu (18) Straight ahead Led Zeppelin? Communication break down Babe, i'm gonna leave you itd. Ostatni utwór na pierwszym cd to "STAIRWAY TO HEAVEN". Pierwszy na drugim to "The Song remaing the same". Ostatni - IN THE EVENING. Doorsów mam wszystko, ale wiem, że nie lubisz. :P

wiesz co, przez takich ludzi jak ty mi sie odechciewa w ogole muzyki sluchac, i wcale nie jestem zadnym muzykiem, a jak sie tak jarasz jakims flakiem to sie jaraj, nie moj kvrwa interes :O.

Aha. ;-) No to dalej sobie zgrywaj płyty windows media playerem do wav, nie zapomnij tylko ich podpisywać, bo same się nie otagują i nie podpiszą. :D

no, zgrywam muzyke windowsem media playerem do wav jarając się że mam album the best of po 5000 remasteringach który odpale na pioonerze i bede mial super brzmienie :O

Srynik dziś Nie re, tylko po masteringu. To chyba naturalne, że w 2018 roku album wydany po raz pierwszy w 1970 roku, bez masteringu nie przejdzie? Zwłaszcza gdy członek zespołu nie żyje - wokalista tym bardziej, lub gdy wszyscy poszli w swoją stronę, jak z Led Zeppelin np? Masz tylko Planta. ;-) Jemu ani masterngu, ani re-masteringu nie potrzeba, bo ma to w swoim Studio.

zamiast wgrywac zespoly ktore sluchalem w gimnazjum to wgraj mi king crimson discipline to sciagne :)

Srynik dziś Różnicę, a raczej jej brak miałeś nieusłyszeć. Między WAV a FLAC.

Króla Elvisa?