Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uczciwych i prawdziwie uczuciowych kobiet juz nie ma

Polecane posty

Gość gość
Moze tu poszukaj? facebook.com/groups/1511041632310968/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtakisobie
Niestety tak jest, że wystarczy jakieś małe zawirowanie losowe, jakaś niemożność stałego codziennego kontaktu mailowego czy telefonicznego a czar, miłość, którą tak się obiecało pryska jak bańka mydlana. Uważajcie na miłość opartą tylko o kontakty wirtualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od niekochania sama napisała, że go wykorzystuje i nazwała kogoś z kim żyje "typem" pisząc, że "nie kocha typa"- kto normalny pisze tak o osobie, z którą żyje i planuje ślub itd?? Albo marna prowokacja albo choroba psychiczna... Nawet jeśli by go nie kochała a jedynie traktowała jak przyjaciela to i tak miałaby więcej szacunku do tego kogoś niż w pisanych postach. Psycholka jakaś albo prowo. Nie da się być normalnym i żyć z kimś o kim się może tak wypowiadać. Nawet bez miłości a z niby przyjaźnią. Nikt normalny nie potrafiłby bez deka uczuć tak po prostu z kimś żyć i udawać niby zakochanie. Nie piszcie już do niej o braku miłości, bo ona nie kuma o co chodzi. Coś się zepsuło w mózgu. Chore. Biedny facet. W pierwszym poście napisała, że nie ruszy jej jak on umrze- jasne, mieszka z kimś i jej nie ruszy. A żeby się nie zdziwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćtakisobie dziś to zalezy od osoby czy jest stala w uczuciach, ale fakt zwiazki na odleglosc maja mniejsze szanse o przetrwanie, w zaleznosci od tego czy partnerzy sie staraja czy tez nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 A co wy macie z tą miłością, że aż taki odzew mój wpis wywołał? Przecież gdyby miłość faktycznie istniała to nie byłoby tylu zdrad, ludzi którzy niby kochają, a oszukują. Zobaczcie sobie na znajome małżeństwa, czy aby na pewno są szczęśliwe? Teraz większość ludzi bierze ślub z "miłości", a potem i tak są rozwody, płacz i alimenty. Więc co z tą miłością? Obrzucacie mnie gównem, a ja tak naprawdę nikogo nie krzywdzę, jedynie chronię siebie przed cierpieniem. Ten kto "kocha" jest słaby, skazany na porażkę i tak jakby szedł na strzelaninę bez kamizelki. Daję kocha w cudzysłów bo tak naprawdę uczucia są jedynie reakcjami chemicznymi, są spowodowane uwalnianymi hormonami (np oksytocyna), przez które przywiązujemy się do kogoś obcego i zaczynamy traktować go jak rodzinę. Czy z tego powodu, że mój organizm nie wydziela tych związków mam być sama? Lubię mojego faceta, nigdy mnie nie skrzywdził, ale nigdy mu nie zaufam ani nie będę walczyć żeby z nim być. Wystarczająco się upokorzyłam we wczesniejszym związku żeby zrobić to znowu. Jestem po prostu gotowa na wszystko, na zdradę z jego strony, rozstanie i nie chcę potem cierpieć, bo jestem pewna, że kiedyś by mnie skrzywdził (jak wszyscy faceci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się ale nie każdy taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:31 Też nie lubię stereotypów, ale czy warto poświęcać swoje zdrowie psychiczne na udowodnienie, że akurat ten będzie inny? A może ten wymarzony, ukochany, idealny po 20 latach udanego małżeństwa pozna młodą laskę i bez słowa zostawi żonę? Słyszałam o takich przypadkach, że facet wyszedł po bułki i nie wrócił, jedynie zostawił kartkę, że odchodzi bo poznał inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tu dziewczyna z 19 31 Zgadzam się jestem młoda 23 latka i tak to wygląda.Mówią że kobiety lecą na hajs a sami patrzą jak by to wyglądała kobieta na jak najmłodszą.I to jest normalne?Najpierw mówią miej jednego załóż rodzinę miej dzieci a później jak cię facet zostawi to i tak twoja wina i nikt ci nie pomoże.Ja nie tracę nadziej ale wiem jaka jest prawda bo są specjalne wyjątki :) Tobie życzę jak najlepiej pozdrawiam <3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:19 - pierniczysz o rodzinie, miłości i o związkach chemicznych- w takim razie powiedz matce, że jej nie kochasz i Ci zwisa czy umrze, bo to tylko związki chemiczne. Pisałaś wcześniej, że rodzina to wyjątek, a teraz, że miłość to chemia- się zdecyduj. Najpierw już dawno musiało być coś z Tobą nie halo, żeby walczyć i upokarzać się dla faceta tak jak piszesz, że robiłaś dla byłego- normalny człowiek odpuszcza z godnością, a nie sam się gnoi do tego stopnia, sama sobie to zrobiłaś, nikt Ci się gnoić nie kazał dla niego, mogłaś odejść i odpuścić, a teraz za bardzo Ci odbiło w drugą stronę... Sama jesteś sobie winna- jeśli coś zrobił nie tak- trzeba było odejść, a nie się upokarzać i walczyć o kogoś, kto nie był tego wart... A jeśli obecnego chociaż lubisz to nie nazywaj go typem i nie pisz, że Ci zwisa czy umrze, bo to nie jest normalne. Głosisz o nauce, ale tak jak akurat jest Ci na rękę, żeby coś udowodnić. Wmawiaj sobie dalej, że nikogo nie krzywdzisz i że wszystko z Tobą ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:56 Relacje rodzinne to też głównie związki chemiczne, nie oszukujmy się. Jeśli tęsknimy za zmarłym członkiem rodziny to dlatego, że dał nam dobre chwile w życiu i po prostu nam ich brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:19- owszem, wyobraź sobie, że są szczęśliwe małżeństwa i że miłość istnieje. gość dziś Nie ma mowy o zdrowiu psychicznym u kogoś, kto najpierw się poniża dla byłego dupka, a potem pisze, że jej zwisa czy umrze ktoś z kim żyje... Poza miłością jest jeszcze normalność i normalne odczucia, ale nie w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja go nie krzywdzę, ja po prostu wszystko udaję" - kur.. chore!!!!! Idź się lecz, a potem na aktorkę... Oskar w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjątek potwierdza regułę... Jedna psycholka nie znaczy, że normalnych ludzi już nie ma. Zaprzeczam tematowi! Są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc to narkotyk w muzgu, ktory powstaje po skesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc jest i ja w nia wierze wiem ze sa ludzie /pary, po ktorych widac ze sa dla siebie, ze sie kochaja i sa ze soba szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wroc do szkoly dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:52- dokładnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o ;) jak milo ze ktos mysli podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem sa jeszcze wartosciowe kobiety jak i mezczyzni zalezy jeszcze kto z jakiego domu pochodzi, jak go wychowali rodzice itd.. ja niestety trafialam na klamcow i oszustow ale moze jeszcze trafie na porzadnego faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to sie stalo ze nie rozpoznalas klacow i oszustow ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak to sie stalo ze nie rozpoznalas klacow i oszustow ile masz lat x Nie napisałam tamtego posta, ale owszem, nie zna się człowieka od razu na wylot i można paść ofiarą kłamców i oszustów będąc inteligentną osobą i w każdym wieku. O tym jacy są dowiadujemy się przecież dopiero w praniu, a wtedy już jest za późno. Każdemu się to może zdarzyć i dziwne, że ktoś tego nie rozumie i od razu " ile masz lat"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak jak ktos napisal wczesniej to wszystko wychodzi w praniu z czasem moj ostatni ex tak klamal ze czasami to sie w tych klamstwach gubil, takie bzdury wygadywal ze ja przestalam sie wdawac w dyskusje bo to zwyczajnie nie mialo sensu, a on potrafil jeszcze czlowiekowi wmowic ze to on ma racje a ty masz cos z glowa.. stwierdzilam ze zwiazek z kims takim nie ma najmniejszego sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porzuccie feminazizm i wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem zadna feministka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×