Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie obawy mielibyście przed związkiem z kilkanaście lat młodszą kobietą?

Polecane posty

Gość gość

Proszę o odpowiedź panów. Czy byłyby jakieś i jeśli tak to jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnych, liczy się miłość prawdziwa, chociaż nie, ważne by nie była nimfomanka, bo miłość na to nie poradzi. Ale wśród starych tez takie są, co pisza na forum jak to chcą faceta do codziennego"pieprzenia przez parę godzin po powrocie z pracy", jak piszą tutaj gdzies:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam żadnych obaw bo to nie ralne my przegrywy z wyżu demograficznego nie mamy szans u młodszych z niżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzmy, że nimfomania odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żadnych, ciesz się życiem z nią, nie myśl co.będzie za wiele lat, bo może będzie wam.dane tylko kilka? Po co roztrzasac przyszłość? Ciesz się dzisiaj, bo jutra może nie być, bierz ślub i żyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat jestem kobietą. On mi powiedział, że mnie kocha ale ma różne obawy co do przyszłości i boi się, czy za kilka czy kilkanaście lat nie będę żałowała tego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to oczywiste, o ile kiedy jesteście młodzi ta różnica nie jest przeszkodą, to niestety będzie gdy Ty będziesz wciąż młoda a on będzie już stary i mniej sprawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdzie mlodszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jaka jest różnica wieku. Ja mam 12 lat starszego partnera i jest dla mnie idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wy kobiety i wy faceci musicie się jeszcze dużo nauczyć o tej tzw różnicy wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie, że ja szukam poważnego związku a jej w głowie będą głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od danej kobiety. Ja miałam 24 lata jak poznałam swojego. On miał 36. I wygląda na to, że chcieliśmy tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałbym lekkie opory - i bez skromności powiem że byłem przez takie kobiety podrywany ( przez jedna na pewno bo ciagle się żaliła że jest sama). Osobiście schlebia mi że interesują się mną takie młode piękne i ponętne kobietki no ale to trochę żenua bo mam wrażenie jakbym gadał z młodszą siostrzyczką:) takie dziewczyny wzbudzają we mnie bardziej uczucia ojcowskie/opiekuńcze niż myślenie o nich w "ten" sposób. Serio no ale mam tak ja za innych się nie wypowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po 30, a on po 40, także głupot już w głowie dawno nie mamy oboje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na przykład takie, że kilkanaście lat młodsza kobieta ma zupełnie inne spojrzenie na rzeczywistość. A młode „ciałko” to trochę za mało na poważny związek. Poza tym miałbym obawy dotyczące przyszłości. Jak mój związek może wyglądać za 10, 20, 30 lat. Ale to oczywiście moja subiektywna opinia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.30 za kilka czy kilkanaście lat możecie nie żyć, czego wam nie życzę, ale nie można tego.nie brać pod uwagę, wiec po co martwić się tym, do czego może nawet nie dojść? Jak.będzie jedno z was żałować to są rozwody, one dotyczą tez ludzi a nawet przede wszystkim par z mala różnica wieku, bo takich jest większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, ale ja już stara dupa jestem a nie żadne młode ciałko. Mam 34 lata, on 47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża starszego o 25 lat, mamy dwoje dzieci, jesteśmy szczęśliwi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu chciałabym wiedzieć, jakie może mieć obawy by zachowywać się tak żeby przestał je mieć. Chcę żeby czuł się pewny w tym związku... i szczęśliwy :) To ogromnie wrażliwy człowiek, typ introwertyka, stąd moje może faktycznie naiwne pytania. Ale kto pyta nie błądzi, podobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młode laski tez lubią szaleć po chłopakach jak i młodzi chłopaczkowie - także ja bym miał obawy że będę tylko kolejną wisieńką na torcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wisienka na torcie to zwieńczenie doskonałości, wiec nie trafione porównanie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc byłbym kolejnym żeberkiem przeżutym przez psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co czuje 20lat starszy gdy interesuje się nim taka młoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość nie patrzy w metrykę. Dużo jest par z różnicą wieku, myślę że najlepiej go przekonasz po prostu będąc przy nim i starają się być dla niego jak najlepszą kobietą. Powodzenia i dużo miłości dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tylko że jego córka ma ledwo 13 lat :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że będzie zdradzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 44 lata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×