Poznam miła kobietę, próba nr 2 :)

Długo by opowiadac :) ale dzis mam ze soba pieska, tak bardzo tesknilem :( nie widzialem go juz od dawna, mieszka z moja byla:) tak jak napisalem, troche to skomplikowane :) niestety nie moge opisac calej historii, ale od rana mam pieska u siebie, spacery, zabawa, szkoda tylko ze na 1 dzien:(

Hehe, dokładnie, obawa była ale ciesze sie ze jestes;)

Eeee to fajnie...a to piesek jakis rasowy czy kundelek;-)....a ile ma ta sabaka Twoja...szczeniak czy juz w podeszlym wieku?;-) Bez kitu:P

Rasowy - maltanczyk:) ma ok 3 lat :) spi teraz obok mnie:)

To fajny musi byc...szkoda ze tego nie widze...tak bym go usciskala;-) Kocham psiaki;-)sama kiedys mialam...ale narazie jestem bez zwierzatka:P Bez kitu

Cieszyłem sie jak dziecko caly dzien, a teraz siedze i jest mi smutno bo wiem ze jutro juz ze mna nie bedzie:( ech...

Najlepszy pies na swiecie :) kochany przytulas :)

No ...ale przeciez wyjezdzasz,wiec chyba bys go nie zabral ze soba?;-) Bez kitu

A jak sie wabi ten przytulas?;-) Bez kitu

Szkoda że tego nie widzisz :( chyba znowu mam cięższy dzień, ona spi, ale co chwila na mnie zerka czy jestem, tak jak by przeczuwała ze jutro juz ze mna nie bedzie:(

Tak, jutro wyjeżdżam ok 16-17. Ale gdybym wiedzial ze moge ja zatrzymac, zostałbym w domu:(

Daisy:)

Wzruszylam sie Bandziork:( Pies, to jednak najlepszy przyjaciel czlowieka:) Bez kitu

Ja tez :(

Daisy...fajnie podoba mi sie:) Bez kitu

Oj tam nie smutaj sie...jeszcze przeciez ja zobaczysz,nie raz....no chyba ze to tylko chwilowe;-) Bez kitu

Oddałbym wszystko zeby ja miec przy sobie:( moze to troche słabo brzmi ale tak jak napisalas, najlepszy przyjaciel , pametam jak mialem ciezsze dni, bylem zmeczony, bylo mi zle, ona zawsze siedziala przy mnie :)

Niestety, wiem ze widzę ja po raz ostatni:( Tak jak pisalem, wszystko to jest bardzo skomplikowane :(

Ale zmieniamy temat, musze sie nacieszyc chwila , nie mysle o jutrze

Bandziorek,wiem jak to jest...kiedy mialam psa,tez suczka... ta wspaniala istota tak przy mnie czuwala...szczegolnie w momentach kiedy chorowalam(przeziebienie,grypa)zawsze byla przy mnie,wiec rozumie Cie doskonale:)

Ok zmien my temat...jestem za;-) Bez kitu

Jutro czeka mnie dluga droga, jeszcze ma byc taki upal, nie wiem jak to wytrzymam :) dobrze ze klimatyzacja dziala w aucie heheh

Hm...tez nie lubie podrozowac jak jest upal...czlowiek caly spocony ,oblepiony...haha ale ten gorac najbardziej meczy;-) Bez kitu

mam ok 250km do przejechania :) ale wiem ze potrzebuje takiego wypadu :) odstresuje sir troche, grill, wycieczka, Mariacka :) bedzie sie dzialo hehe

Czyli impreza sie szykuje:P Bez kitu

Troszke tak:) ale oczywiscie jestes priorytetem wiec na pewno bede mial czas popisac :)

Milo ze o mnie pamietasz...ale wazne zebys szczesliwie dotarl na miejsce;-) Bez kitu

Dam rade, jestem twardy:) i jezdze bezpiecznie :) mysle ze ok 3-3,5h i bede na miejscu:)

Bandziorek ...chcesz pisac w trasie jak bedziesz?:D Hm...to moze byc nieco niebezpieczne:P Bez kitu

I tak dopiero bedziesz wieczorem:) ja wyjezdzam ok 16-17 wiec na miejscu bede ok 20-20:30.