Poznam miła kobietę, próba nr 2 :)

No tak bede wieczorem;-) a skad wiesz?...moze bede wczesniej:P No dobra to byl taki maly zarcik,troche sie drocze:P Bez kitu

:) zauważyłem ze jesteś zawsze wieczorem :) no chyba ze sie myle

Raczej wieczor...tak mi odpowiada;-) Bez kitu

Bystry jestes:P Bez kitu

Haha bystry jak woda w toalecie hahaha:) Jutro ide o 11 kibicowac lokalnej drużynie pilkarskiej:) jestem wiernym kibicem najniższej z możliwych lig haha

To znaczy ,ze jestes kibicem...a moze nie tylko...grasz w noge?;-) Bez kitu Nigdy nie bylam na zywo na meczu,ale moj kuzyn tez byl kibicem,a do tego trenerem:) Wiem jak to kocha...wiec kiedy musial przestac(kontuzja)to troche sie zalamal:( ale na szczescie znalazl inne zajecie:)

Gralem kiedys :) ale po drodze na stadion otworzyli monopolowy i jakos nigdy nie moglem dotrzeć na trening hehe, niestety tak jest wlasnie z pilka, jak sie nie ma kontuzji mozna zajść daleko, oczywiście trzeba miec talent i samozaparcie :)

To przez ta budke z monopolowym nie mogles dojsc na trening?:D Nie wiem czy dobrze Cie zrozumialam...haha Bez kitu

Tak, zamienilem sport na alkohol hahahaha zartuje oczywiscie, nie mialem duzego talentu :) dlatego odpuscilem:)

Bandziorek Wiesz jak to mowia...80% ciezkiej pracy,a 20% talentu...:D Bez kitu

Dokładnie tak:) teraz ciezko pracuje i nadrabiam :)

Trzeba bylo rozwinac sie w tej dziedzinie...moze bylbys dzis drugim Lewandowskim...haha Kto to wie:P Bez kitu

Nom,bez pracy nie ma kolaczy...na wszystko czlowiek musi ciezko pracowac;-) Bez kitu

Szkoda ze nie mozemy pogadac troszke prywatniej :) mam duzo pytan hehe ale nie wypada na ogólnym forum :)

Hehe, moze tak:) ale jestem szczesliwy z tym co mam:)

Hm...no nie wiem czy bym mowila o swoich sprwach intymnych...lubie swoja prywatnosc:P Bez kitu

Bandziorek Jak sie nie ma co sie lubi ,to sie lubi co sie ma;-) Bez kitu Docen to ...tu i teraz:)

Oczywiscie:) zero intymnych pytan :) hehe

Tak jest:) intymnosc zostawmy dla siebie;-) Bez kitu

Bo tak sie troche zastanawiam, wiadomo , to jest tylko znajomosc wirtualna :) sam nie wiem czy juz Cie o to pytalem, ale jestes sama czy w zwiazku?:)

Nie ukrywam ,ze jest ktos w moim zyciu:) Bez kitu

Hmm, i tak pozwala Ci pisac po nocach na tym forum :) ?

Hm....przeciez to tylko rozmowa,dwojga ludzi...nie robie nic zlego...czujesz sie samotny,tak jak i ja ...wiec nie widze powodow dlaczego nie moge z kims milym porozmawiac;-) Bez kitu

Racja:) ale czujesz sie samotna w zwiazku? ja czuje sie samotny bo jestem sam :)

A Ty widzisz w tym cos zlego....to powiedz...jesli nie chcesz nie bede nalegac;-) Bez kitu

Tak czasem czuje sie bardzo samotna:( I jest mi z tym zle...wiec chyba dlatego czasem siedze na kaffe:) Bez kitu

No co Ty:) ja tez nie widze w tym nic zlego, po prostu bylem ciekaw:) wiem na czym stoję wiec juz głupich pytan i propozycji typu spotkanie na kawe nie bede proponowac :)

Ok...dzieki za wyrozumialosc:) Bez kitu

Nie ma sprawy:)

Ale chyba sie zawiodles...tak troche co?;-) Ok juz nie wnikam. Moze zmienmy temat...co Ty na to?;-) Bez kitu