Trzy pytania do zwolenniczek aborcji na życzenie.

Mam pytania do zwolenniczek aborcji na życzenie. 1. Czy na każdym etapie ciąży, czy do któregoś tygodnia (którego)? 2. Czy gdyby miał wejść przepis eutanazji dla starszych ludzi, po 80 roku życia, na życzenie rodziny, byłybyście za czy przeciw? 3. Czy gdyby miał wejść przepis eutanazji dla inwalidów na życzenie rodziny, byłybyście za czy przeciw? 4. Czy gdyby aborcja mogła być do 3 miesięcy po porodzie, gdyby ujawniły się jakieś wady genetyczne, byłybyście za czy przeciw? Piszcie na temat. Nie chodzi o eutanazję na życzenie cierpiącego chorego (to inny temat), ale konkretnie na życzenie rodziny osoby niedołężnej, starej (w innym wątku ktoś tego nie zrozumiał i zaczął obrażać). Nie chodzi o to, co wydaje wam się prawnie możliwe, co nie, jak jest w jakiś krajach itd. To są teoretyczne rozważania etyczno-filozoficzne. Piszcie proszę na temat :)

O, cztery pytania napisałam, a nie trzy :) No to cztery pytania :D

Nie. Jak możesz porównywać aborcję do 3 miesiąca do zabicia w pełni uksztaltowanego człowieka aczkolwiek kaleke? Zawsze musicie martyrologie uprawiać w tym kraju?

Jeśli dla kogoś człowiekiem jest się od momentu poczęcia to jak najbardziej można porównać do siebie takie sytuacje.

1. Do 12 tygodnia na życzenie, po 12 tygodniu tylko i wyłącznie ze wskazań medycznych 2,3,4. Popieram eutanazję ale tylko i wyłącznie na wyraźne życzenie chorego, nie na życzenie rodziny, bo to mogłoby prowadzić do sporych nadużyć. W przypadku aborcji to kobieta powinna mieć pełne prawo decyzji. W przypadku eutanazji tylko i wyłącznie chory, chyba, że byłby w terminalnej fazie choroby dodatkowo w ograniczoną świadomością to wyjątkowo bliscy mogliby zadecydować. Ale kiedy chory ma zachowana świadomość to tylko on powinien podjąć taka decyzję. Mam takie zdanie ponieważ pracowałam z osobami terminalnie chorymi, widziałam jak cierpią, mimo morfiny, ludzie w terminalnej fazie choroby nowotworowej.

Nie , bo nie jestem tak popiertolona zeby zygote ( taki smark z krwia ) porownywac z uksztaltowanym swiadomym osobnikiem Skrzek to nie zaba, kochanienka

1. Popieram aborcję farmakologiczną na życzenie, do 12-13 tygodnia, a jak ktoś chce później to uważam, że powinien mieć wybór. sama bym później nie zrobiła - mialam farmakologiczną w 8. tygodniu (licząc od miesiączki), kilka lat temu. to byloby moje drugie dziecko, jedno mam i więcej z różnych powodów nie chcielismy. Nie mieszkam w Polsce. 2 oraz 3 - eutanazja na życzenie osoby, nie rodziny. 4. 3 miesiące PO porodzie to już jest czlowiek "na zewnątrz", dla mnie to bylboy zabójstwo, więc nie. za czlowieka zaczynam osobiście uważać rozwijający się płód od ok 5 miesiąca.

1. Nie 2. Tak - jeśli chodzą na wybory i wydają emerytury na ....... wiadomo kogo i co 3. j.w. 4. przeciw

gość dziś 1. 12tyg 2. Eutanazja dla osób, które wypełnią odpowiednie oświadczenie będąc w pełni władz umysłowych (tak samo jak testament). Tak samo jak niektórzy wypełnieją zakaz reanimacji i podtrzymywania życia. 3. Jw 4. Do momentu zdolności życia płody poza organizmem matki. x I moim zdaniem brakuje wieli innych pytań np. Tak, jestem za szeroko rozpowszechnioną edukacją seksualną. Tak, jestem za swobodnym dostępem do środków antykoncepcyjnych. Tak, uważam, że kazdy ma prawo do bezpłatnych i łatwo dostępnych badań prenatalnych (włącznie z tymi bardziej zaawansowanymi, które aktualnie są b. drogie). Tak, jestem za ellaone bez recepty (nie jest to środek poronny). Tak, uważam, że państwo powinno otoczyć większą opieką osoby chore i niepełnosprawne. Tak, uważam, że powinno się zlikwidować obowiązek alimentacyjny wobec rodzeństwa. Nie, nie jestem za klauzulą sumienia dla lekarzy kształconych w państwowych placówkach - jak ktoś chce być ginem z tysiącem klauzul to niech się wykształci za swoje pieniądze. Dodatkowo uważam, że ściganie kobiet, które pozostawiły dzieci np. w oknie życia jest absolutnie niedopuszczalne. x Mówienie o aborcji bez powyższych aspektów jest po prostu objawem niewielkiej wiedzy i krótkowzroczności. PS. Nie, nie miałam nigdy aborcji i sama raczej nie chciałabym jej dokonać (np. w przypadku gwałtu nie mam pojęcia co bym zrobiła). Ale nie chcę narzucać innym swojej woli.

"Nie chodzi o eutanazję na życzenie cierpiącego chorego (to inny temat), ale konkretnie na życzenie rodziny osoby niedołężnej, starej (w innym wątku ktoś tego nie zrozumiał i zaczął obrażać). Nie chodzi o to, co wydaje wam się prawnie możliwe, co nie, jak jest w jakiś krajach itd. " Po prostu w innym wątku namolnie usiłowałaś wciskać ludziom, że są za morderstwami - bo eutanazja i aborcja tym dla Ciebie jest, nie dopuszczając, ze większość ludzi za eutanazję uznaje coś innego niż zgodę rodziny. Ludzie nie zgodzili się na taki zabieg retoryczny (mniej lub bardziej kulturalnie). Poległaś w dyskusji i poleciałaś założyć inny wątek, gdzie zaraz zwyzywasz ludzi od morderczyń i aborcjonistek.

gość dziś A czy Ty kiedykolwiek w życiu miałaś USG w pierwszym trymestrze ciąży -ok 11 tygodnia? Raczej nie, bo tam nie jest "skrzep z krwią", tylko ok 6 cm człowieczek z paluszkami. Jak robisz USG 3 D to nawet dostaje się zdjęcie na pamiątkę, bo widać człowieczka z paluszkami, uszkami itd. Zresztą nawet wcześniej podczas kontrolnych usg na początku ciąży dość wcześnie już było widać nogi, ręce, nie wspominając już o sercu. Więc bynajmniej nie "skrzep" :)

O przepraszam, Ty pisałaś "smark z krwią". Miałaś USG ciążowe? Byłaś kiedyś w ciąży? Co widziałaś na monitorze?

gość dziś Nikogo nie wyzywałam od morderców, w tamtym wątku bierze udział więcej osób i każdy pisze co uważa. Pytanie postawiłam jasno, to są rozważania TEORETYCZNE, czy byłoby to dla Was dopuszczalne, gdyby własne tak a nie inaczej miało to wyglądać. A Ty jak zwykle nie czytasz ze zrozumieniem. Jakoś inni czytają ze zrozumieniem i odpowiadają na temat, a Ty znów masz z tym problem.

1. Czy na każdym etapie ciąży, czy do któregoś tygodnia (którego)? Póki układ nerwowy nie jest rozwinięty. 2. Czy gdyby miał wejść przepis eutanazji dla starszych ludzi, po 80 roku życia, na życzenie rodziny, byłybyście za czy przeciw? Przeciw. 3. Czy gdyby miał wejść przepis eutanazji dla inwalidów na życzenie rodziny, byłybyście za czy przeciw? Przeciw. 4. Czy gdyby aborcja mogła być do 3 miesięcy po porodzie, gdyby ujawniły się jakieś wady genetyczne, byłybyście za czy przeciw? Przeciw. Przypadki 2.-4. mówią o żywych ludziach. Przypadek 1. - o początku życia a to zupełnie co innego.

Jestem feministka i jestem za aborcja na zycenie do 9 miesiaca ciazy. Odpowiem tobie na pytania. 1. Do 9 miesiaca lub nawet dluzej. 2. Bylabym za. Ludzie starzy sa bezwartosciowi. Tylko chodza do kosciola i potrzebuja opieki. 3. Inwalidzi to polludzie i sa nieszczesliwi a naszym obowiazkiem jest skrocic ich cierpienie no i nie sa tak produktywni jak pelnosprawni. 4. Oczywiscie, ze za. Kobieta ma prawo pozbyc sie dziecka kiedy chce i nawet sprzeciw ojca nie powinien byc brany pod uwagę. Niestety katolicy w Polsce zniewolili kobiety i nie pozwalaja im na wszystko.

Mordercy .

Mezczyzni nie powinni zabierac glosu bo dziecko nie potrzebuje ojca. Mezczyzni sa potrebni tylko do zaplodnienia i potem kobieta moze radzic sobie sama.

1. do 12 tygodnia ciązy 2. Eutanazja starszych po 80 roku zycia? Chyba zartujesz? co to za idiotyczne pytanie? Popieram eutanazje, ale tylko na zyczenie chorego, kiedy potwornie cierpi. Rodzina tu nie ma nic do rzeczy w zasadzie. ani względy oszczednosciowe. 3. ZAdna eutanazja na zyczeni erodziny 4.Aborcja nie moze by po porodzie, jest to usuwanie płodu

1. Do 5 miesiaca 2. Nie i jest to nieporownywalne. Ci ludzie maja autonomie, plod nie (bo jest zalezny od mojego ciala wiec moja autonomia jest wazniejsza). 3. Jak wyzej 4. To nie aborcja. Do tego mozesz podpisac papiery o nieleczeniu np. Wady serca.

gość dziś Mordercy . Zz Ty j****y katoliku aborcja to wykly zabieg higieniczny jak czyszczenie uszu. Kobiety maja do tego prawo w kazdym cywilizowanym kraju. Plody to pasozyty i nalezy sie ich pobywac jk kleszcza.

Tylko szmaty rodza dzieci taka prawda

1. Do 15 tygodnia, po pierwszym , genetycznym USG. 2. Nie, rodzina nie zarzadza zyciem innych. 3. Nie , rodzina nie zarzadza zyciem innych. 4. To juz nie aborcja , tylko eutanazja. Tak, jesli dziecko w wyniku tej wady byłoby niezdolne do samodzielnej egzystencji i byłoby to nieuleczalne. Chore szczeniaki tez sie usypia by oszczedzic im cierpien.

Aborcja to usunięcie CIĄŻY - jeśli kobieta nie jest w ciąży bo dziecko się urodziło czy to tydzień temu czy trzy miesiące temu to się nie nazywa już aborcja. Jeśli płód jest duży i samodzielny i po wywołanym (z takiego czy innego powodu) porodzie - przeżył, to na kobiecie nie można już dokonać aborcji bo nie jest ona już w ciąży. Kapewu? Aborcja poza bardzo uzasadnionymi przypadkami nie powinna się odbywać powyżej 3 miesiąca ciąży - bo jest to niebezpieczne dla matki. Nie można rozpatrywać aborcji przy pominięciu faktu, że płód, żyje w organizmie matki (a noworodek, 80-latek, inwalida bez względu na stan zdrowia - nie).

1. Tak 2.3.4. Tak, ale nie na życzenie, tylko obowiązkowo.

1.Na życzenie do końca 3 miesiąca. 2.Oczywiście że nie, jak to w ogóle miałoby wyglądać? Stary człowiek chce żyć, a rodzina nie chce żeby on żył i co, ludzie od eutanazji mieliby go zgodnie z prawem związać i na sił3 zabić? To już nawet nie kwestia moralności, to by było po prostu niehumanitarne. 3.Inwalida to szerokie pojęcie. Uważam to rozwiązanie za dopuszczalne tylko w przypadku śpiączki z niemal nierealnymi szansami na przebudzenie. 4.Aborcja to przerwanie ciąży. Po porodzie już nie ma ciąży, więc nie da się dokonać aborcji na kimś już urodzonym. To o czym piszesz to byłaby eutanazja, a nie aborcja. Jeśli chodzi o eutanazję dzieci to popieram tylko w przypadku, kiedy nie mają szans na przeżycie, a to jedyny sposób, żeby nie narażać ich na ból.

Uważam to rozwiązanie za dopuszczalne tylko w przypadku śpiączki z niemal nierealnymi szansami na przebudzenie. X no i zdaje sie lekarze odłaczają takie osoby nawet bez prawa do eutanazji w polsce?

Kiedy konsylium stwierdzi smierc pnia mozgu , odlacza sie od aparatury podtrzymujacej zycie

Pytania do autorki: - Czy gdyby zgwałcił cię ciapaty bambus i zaszłabyś w ciążę to urodziłabyś i wychowała to dziecko? (zakładając, że nie możesz wziąć tabletki 'po', bo czas upłynął z powodu przetrzymywania ofiary przez gwałciciela przez kilka dni, albo z powodu twojego strachu, wstydu) - co na to Twój mąż? - co powiesz swoim dzieciom, które już masz? - co jeżeli ciapaty bambus zgwałci twoją 12 letnią córkę i ona zajdzie w ciążę i nie może wziąć tabletki 'po' ze względów przytoczonych na początku? - czym się różni życie poczęte w miłości od tego z gwałtu?

Po pierwsze- podwiązanie jajowodów na życzenie, a także trwałe przecięcie. I tu nie ma żadnego zabijania, a rozwiązałoby wiele sytuacji. Na życzenie kobiety od 18tego roku życiai dla bezdzietnych także, jak się rozmyśli to ma problem.

czym się różni gwałt popełniony przez ciapatego od gwałtu popełnionego przez białego chrześcijanina?