WSTYDZĘ SIĘ SWOJEGO DOMU

mieszkam w starej chałupie sprzed 100 lat, obskurne wnętrza, ocieplane piecek kaflowym, dach z eternitu , brak łazienki a obok mnie jak na złosć sąśiedzi nowy dom za poł miliona chyba specjalnie sie popisują żeby mi dogryźć :(

Zgłoś sie do programu Nasz nowy Dom

Czy ty oszalałaś ? Sąsiedzi wystawili dom za pół miliona żeby ci dogryźć ? Musisz być bardzo ważną osobą, że się tak wykosztowali, tylko po to żeby ci humor popsuć.

to nie o to chodzi ale jednak jest to rażące jak z jednej strony ulicy ktoś nie ma co do gara włożyć a po drugiej stronie mają kase na fanaberie typu pomnik wenus z milo :O

Zawsze tak było, że jednych stać a drugich nie. Nie wiem jaką masz sytuację, ale mieszkając w swoim domku można powoli coś robić, po kawałku, żeby jakoś to wyglądało. Nie musi być wypas za 0,5 mln żeby było ładnie i funkcjonalnie.

Eternit jest szkodliwy dla zdrowia . Przyjedzie do ciebie Kasia Dowbor z ekipą remontową.

Stare, ale odnowione, zadbane, ciepłe wnętrza mają swój niepowtarzalny urok. Warto troszkę pracy wlozyc

Jak patrzę na te programy nowy dom itp to się dziwię jakimi nierobami i bezmozgami muszą być mieszkający tam ludzie.Rozumirm że na wymianę dachu trzeba mieć kasę ale by nie kupić kilku płyt gipsowych i nie odświeżyć ścian? Jeśli te domy nie są przygotowywane do programu i tak jest naprawdę to ci ludzie w ciągu roku będą mieli taki sam syfw wyremontowanym domu, taka mentalność

zniwu smecisz zj****y prawiku... to wyprowadz sie od swojej matki i zacznij zyc na swoj koszt! rusz dupsko do pracy ,albo wyjedz za granice i zarob na nowey dom!!!nierobie jepany.:( samo z nieba nie spadnie. tylko narzekas zi narzekasz..i obarczasz innych za swoje zj****e zycie. .inni mieszkaja pod mostem.

no coś w tym jest bo mógłbym pomalować ściany, podłge, sufit, jakieś meble skołować od ordziny nowsze ale dachu , ocieplenia budynku, pieca CO, łazienki nie zrobie bo to za duże koszta są dla mnie

co za debilne myslenie debila... "sasiediz na zalosc maja dom za milion zlotych"?:D tak smieciu...takie mamy w Polsce prawo i nakaz ze "jak nierob i smiec obok ma strzeche z trawy to MY Milionerzy nie mozemy miec normlanego domu (na ktory zapracowalismy) tylko tez musismy miec strzeche zeby temu scmiecuowi nie bylo przykro" :) Ile doroslych ludzi mieszka w twoim domu ?2?3? nie mozna odkladac co miesiac ze 150 zlł ???zeby po roku cos ulepszyc? nie mozena isc do roboty?albo na 2 tetaty gdzies sprzatac??? tylko gledzic jak ci smieicu zle? nie wstydzisz sie? idz szprztac do saidaów to zarobisz na nowy dach.

Zacznij od tego, co możesz, dalej zobaczysz. Może uda się zarobić pieniądze i pomału remontować domek. Ważne, że swój, nikt Cię nie goni. Z tą łazienką klapa, warto się tym zająć.

e.Rozumirm że na wymianę dachu trzeba mieć kasę ale by nie kupić kilku płyt gipsowych i nie odświeżyć ścian? x widac nigdy nie miałes biedy. Jak sie ma biede to kazdy miesiac walczy sie zeby w ogóle przetrwac do 1. jak masz biede długo, to coraz b podupadasz, spuja sie sprzęty, nie ma na zakup nowych, czesto nawet uzywanych. ludzie zbieraja miesiacami na buty dla dzieci, albo sie zapozyczaja zeby kupic podreczniki, itp zeby odswiezyc sciany to raczej kilka płyt gipsowych nie da rady, trzeba to czyms przywiezc i miec narzedzia, umiejętnosci. Mnie wczoraj pokonał stelaz do tv, który chciałam dac na sciane. nie mam wiertarki, stare budownictwo, mur albo cegła, albo sie cały sypie. Skończyło sie na tym, ze trafiłam w przewód elektryczny, i w całej chacie nie było prądu. +

to prowo, czy serio,autrze, autorko

Dokładnie wiem jak to jest bo portalem się z motyka na słońce, wziolem kredyt we frankach i kupiłem taka ruderę. Ledwo starczało na jedzenie. Pierwszą rzeczą która zrobiłem bez kasy to było posprzątanie podwórka, pociolem sterty desek i ładnie poukładałem, żelastwo na złom wywiozłem i przynajmniej było ładnie wokoło mogło dziecko bezpiecznie biegać. Nie było mnie stać na płyty gipsowe zresztą nie miałem pojęcia jak się je kładzie, ale worek gipsu to nie majątek i można pozalepiac ubytki w ścianach a potem maznac najtańsza białą farbą by było czysto! Nie ładnie ale czysto! Komin w kozie też można uszczelnić za kilka złotych nie potrzeba milionów. Wystarczy chcieć a nie mówić bierny jestem nie da się.