Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gorączka u 4 letniego synka czy ktoś może pomoc

Polecane posty

Gość gość

Syn 4 lata od wczoraj gorączkuje.Wczoraj miał tak w okolicach 38,7 dzisiaj już 39,6. O 16 podałam paracetamol w syropie,gorączka wtedy była 39,4,spadła do 38,6. O 20 znowu było 39,5 i wtedy podałam ibuprofen w syropie ale mały zwymiotował po jakiś 10/15 minutach od podania. Teraz ma 39,7 co mam robić?podac kolejna dawkę ibuprofenu?Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma jakies inne objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,poza tym ze jest bardzo śpiący i apatyczny (teraz to już wiem,ze jest późno, jak na niego,ale w dzień było to samo ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skutecznie obnizaja goraczke pow. 39! wilgotne, wysychajace kompresy na czolo, kark, przedramiona i podudzia oraz letnia kapiel. Do 39 nie obniza sie temperatury, bo wtedy tworza sie potrzebne przeciwciala konieczne w walce z choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje podać cos przeciwgotączkowego w czopku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze na noc jest mocniejsza temp to norma, niech lezy jesli ma goraczke to organizm sie broni, nic mu nie bedzie, potem przez takie histeryczki jak ty, takie osoby jak ja czekaja na pogotowiu na przyjecie po kilka godz, bo mamusia z przeziębionym gówniakiem ktorego nie upilnowała na dworze siedzi i rozpacza, bo dziecko bo coś.pogoda zdradliwa to pewnie go przewiało, nie panikuj.a pomoc to ci moze psychiatra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze do szpitala się nie wybieram,wiec o jakiej histerii mówisz?Chodzilo mi tylko o to,czy mogę podać kolejna dawkę leku,czy tamta się zdążyła wchłonąć,czy została zwrócona. Psychiatra to by się chyba tobie przydał. Co do czopków u nas odpadają,ale okłady ma robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oklad zrob sobie na czoło, jak mozna szukac w www takich info? nie masz matki, siostry, nikogo kto poradzi? pozatym przy 4 letnim dziecku takie rzeczy powinno sie wiedzieć, histeryczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podać paracetamol. Ja nieraz po godzinie od podania nurofenu podawałem właśnie paracetamol. Dziecku nic nigdy nie było. Zadzwon na opiekę świąteczną najlepiej, będziesz przynajmniej pewna tego co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd mam wiedzieć jak to jego pierwsza taka gorączka?Poza tym nie pasuje ci to nie czytaj. I odpowiadając na pytanie- nie mam mamy,jestem jedynaczka. Zadzwonię i się dopytam czy mogę podać paracetamol,dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie czytaj, tylko ty mamusiu z bozej laski nie zasmiecaj kafeterii takimi z d**y pytaniami, masz kolor włosów blond? skoro wyrzygal to jak moglo sie wchlonac.? ?!?! przez 15 min,to sasiadka moze zrobic lod@ twojemu chlopu a nie lek sie wchlonac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie będziesz mi mówić co mam robić. Nie pytanie jest z d**y tylko twoje słownictwo.Bez pozdrowień.Chyba jakieś braki masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio w tv jakaś pediatra wypowiadała się na temat podawania leków dzieciom, że jeśli dziecko zwymiotuje do 30minut od podania, to można podać. Że po 40-45 minutach już nie. Ale chyba zadzwoniłabym gdzieś i zapytała, czy faktycznie. Wspomagająco z naturalnych metod dobrze owinąć dziecko kocem, natrzeć górę/czubek małżowiny usznej olejkiem eterycznym i podawać do picia napar z gruszek i imbiru. No i zdrowia dla Malucha, bo takie mu się święta trafiły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy sposob na takie sytuacje-wykapac maluszka w chłodnej wodzie, dobrze umyć całego, wytrzec do sucha czystym recznikiem, nasmarować oliwką, posypać lekko solą na plecach, zawinać w folie i do piekarnika nagrzanego do 220stopni na 20min, jesli mu nie pomoze to masz chociaz obiad na jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 21:27 dziękuje.Dodzwonilam się na dyżur i mówiła ta kobieta ze spokojnie mogę podac,ale lepiej w czopku skoro zwymiotował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ bardzo proszę i jeszcze raz zdrowia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och jakie slodko pierdzace, dobra rada, do piecyka na dwie zdrowaski, dawno sie tak nie usmiałam, hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×